Reklama

Św. Paweł

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pochodzący z Tarsu (do dziś istniejącego miasta w południowej Turcji) wykształcony faryzeusz Paweł (Szaweł) po nawróceniu pod Damaszkiem przepowiadał licznym ludom, żyjącym na terenach dzisiejszej Turcji, a także Grecji prawdy o Bogu i o człowieku, jakie objawione zostały w wydarzeniu i nauczaniu Jezusa. Zmieniło się w radykalny sposób dotychczasowe postrzeganie Boga i przeznaczeń człowieka. Na skutek oskarżeń o wszczynanie waśni religijnych Paweł został aresztowany w 60 r. w Jerozolimie. Po 3-letnim procesie został przewieziony jako więzień do Rzymu, gdyż mając obywatelstwo rzymskie, odwołał się do cesarza.
W Rzymie Paweł przez dwa lata mieszkał jako więzień w wynajętym przez siebie lokalu, gdzie przyjmował tych, którzy do niego przychodzili (por. Dz 28, 30). Dom ten - według tradycji - leżał nad Tybrem, między teatrem Marcellusa i Pompejusza, przy ul. Piaskowej. W średniowieczu zamieniono go na kaplicę i wybudowano, istniejący do dziś, kościół San Paulo alla Regola.
Z więzienia w Rzymie Paweł wysłał wiele listów do kilku gmin chrześcijańskich w Azji i Grecji oraz do kilku osób. Warto je przeczytać.
Wobec braku dowodów winy (Żydzi z Jerozolimy się nie stawili) Paweł został wypuszczony na wolność i zapewne udał się do Hiszpanii (por. Rz 15, 24-25), ale wkrótce powrócił stamtąd do Rzymu. Nie wiemy, kiedy i za co został ponownie aresztowany. Jednak sam fakt, że pilnie go teraz strzeżono, wskazuje, że oskarżenia musiały być większej wagi.
Skazany tym razem na śmierć, został ścięty mieczem na dziedzińcu koszar, mieszczących się 10 km poza miastem, przy drodze prowadzącej do portu w Ostii, w miejscu zwanym Aquae Salviae (Uzdrawiające Wody), dziś Tre Fontane. Legenda głosi, że odcięta głowa św. Pawła upadła na ziemię i potoczyła się jak piłka. W miejscach, gdzie odbiła się od ziemi, wytrysnęły trzy źródełka. W V wieku wybudowano tu niewielki kościół. Obecny pochodzi z końca XVI wieku.
Ciało Męczennika złożono w katakumbach należących do chrześcijanki Lucyny przy drodze wiodącej do portu w Ostii. W roku 284, podczas prześladowania cesarza Waleriana, przeniesiono relikwie Apostoła do niewielkich katakumb przy drodze apijskiej, zwanych dzisiaj Katakumbami św. Sebastiana. Znalazły tam schronienie także relikwie św. Piotra. Po edykcie cesarza Konstantyna (313) ciało św. Piotra przeniesiono do Watykanu, a ciało św. Pawła - na miejsce jego pierwotnego pochówku przy via Ostiense. Wkrótce cesarz polecił wznieść na tym miejscu bazylikę, podobną wielkością i okazałością do bazyliki nad grobem św. Piotra. Centralnym jej punktem był ołtarz, pod którym umieszczono relikwiarz zawierający kajdany, w które przez długie lata był zakuty św. Paweł. W katakumbach poniżej był jego grób. Jan Chryzostom (+407) w jednym ze swych kazań wyraził pragnienie dołączenia do rzesz pielgrzymów, którzy udają się do Rzymu, by ucałować kajdany Apostoła Pawła. Niestety, ta bazylika spłonęła w 1823 r. Dzisiejsza jest jej rekonstrukcją.
Bramę, obok starożytnej piramidy grobowca Caiusa Cestiusa, przez którą wychodziło się z miasta na drogę ostyjską, nazwano Porta San Paulo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jaskinia Słowa (V Niedziela Wielkiego Postu)

2025-04-05 09:00

[ TEMATY ]

Ewangelia komentarz

Jaskinia Słowa

Red.

Ks. Maciej Jaszczołt

Ks. Maciej Jaszczołt
Autor rozważań ks. Maciej Jaszczołt to kapłan archidiecezji warszawskiej, biblista, wikariusz archikatedry św Jana Chrzciciela w Warszawie, doświadczony przewodnik po Ziemi Świętej. Prowadzi spotkania biblijne, rekolekcje, wykłady.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Szatan to szermierz lęku

2025-04-04 14:42

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

mat. prasowy

Historia z długą deską, zarówno na podłodze, jak i zawieszoną między dachami, doskonale ilustruje, jak różne sytuacje mogą wywoływać w nas strach. Choć deska jest ta sama, perspektywa zmienia wszystko. Lęk staje się narzędziem, które może nas paraliżować i ograniczać nasze działania. Tak jak w życiu, gdzie nowe wyzwania mogą wydawać się przerażające, ale ich pokonanie otwiera przed nami nowe możliwości.

Przeszłość często niesie ze sobą bagaż, który może nas przytłaczać, ale warto pamiętać, że trudne doświadczenia mogą prowadzić do przemiany. Historia Jacques’a Fescha, który w celi więziennej przeżył nawrócenie i odnalazł wiarę, jest tego dowodem. Nawet w najtrudniejszych chwilach Bóg może działać, przynosząc dobro z pozornie negatywnych sytuacji.
CZYTAJ DALEJ

Ideały są nadal żywe

2025-04-06 15:17

Biuro Prasowe AK

    - Wręczamy dzisiaj nagrodę człowiekowi, który w krytycznej sytuacji broni chrześcijaństwa, wiary, cywilizacji łacińskiej, interesów Państwa Polskiego, dobra narodu i bliźnich. Tak jak Bolesław Chrobry i Henryk Pobożny, stoi on z otwartą przyłbicą naprzeciwko potoków kłamstwa, pogardy i nieczystych interesów. Stoi nie z mieczem, ale z modlitwą, prawdą i dobrym słowem – mówił prof. Wojciech Polak w czasie laudacji o abp. Marku Jędraszewskim, który został laureatem Nagrody im. Henryka Pobożnego.

Wyróżnienie przyznawane przez Bractwo Henryka Pobożnego zostało wręczone metropolicie krakowskiemu w czasie uroczystości w Centrum Spotkań im. Jana Pawła II w Legnicy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję