Po spotkaniu prezydent Macron z małżonką Brigitte, pozowali do wspólnej fotografii z Franciszkiem.

Papież przybył do Marsylii na zakończenie trzeciej edycji Spotkań Śródziemnomorskich. Macron wysłuchał papieskiego przemówienia na zakończenie obrad. Oprócz wyraźnego odniesienia do kryzysu migracyjnego zawierało ono szereg kwestii, w których papież i prezydent Francji mają rozbieżne opinie. Franciszek sprzeciwił się eutanazji oraz upomniał się o los nienarodzonych dzieci, „odrzuconych w imię fałszywego prawa do postępu”.

O godz. 16.15 Ojciec Święty odprawi Mszę św. na Stade Vélodrome, na której obecność zapowiedział także prezydent Francji. Ma wziąć on też udział w wieczornym pożegnaniu papieża na lotnisku. Po uroczystym pożegnaniu o godz. 19.15 samolot papieski wystartuje do Rzymu.

W programie papieskiej wizyty przewidziano równoległe spotkanie premier Élisabeth Borne z watykańskim sekretarzem stanu kard. Pietro Parolinem. Prezydent zapowiedział swój udział w papieskiej Mszy na stadionie Vélodrome.

Dziś rano Macron osobiście powitał papieża przed Pałacem Pharo w Marsylii. Widząc jego problemy z poruszaniem, zaproponował, by Franciszek oparł się na jego ramieniu.

Francuskie media podkreślają, że jest to pierwsza od 500 lat wizyta Papieża, w założonej w VI w. p.n.e. Marsylii. Dziennikarze mówią o wprowadzanych nadzwyczajnych zabezpieczeniach, zaznaczając jednocześnie, że wydarzenie to budzi aprobatę mieszkańców portowego miasta i entuzjazm wiernych. „Franciszek może przynieść trochę pokoju” – czytamy.

Wizyta papieska, w najstarszym i drugim co do wielkości po Paryżu mieście we Francji, będzie skupiona wokół problematyki migracji i uchodźców.