Reklama

Chcą korespondować

„Niedzielna” rubryka „Chcą korespondować” cieszy się bardzo dużą popularnością. Każdego dnia do naszej redakcji w Częstochowie przychodzi nowa porcja listów od osób, które poszukują przyjaciół i chcą na łamach „Niedzieli” umieścić swój anons lub zamierzają nawiązać kontakt z osobami, których korespondencja już została wydrukowana. Ze względu na to, że liczba zgłoszeń przerasta możliwości cotygodniowej stałej rubryki „Chcą korespondować”, zdecydowaliśmy się oddać tym razem całą kolumnę „Niedzieli” na korespondencję Czytelników poszukujących przyjaciół.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

4979. Czytelniczka z Podkarpacia

Jestem wdową, mam 58 lat i mieszkam na wsi. Jestem katoliczką. Czuję się bardzo samotna, chcę poznać prawdziwych przyjaciół, z którymi można porozmawiać i korespondować. Cenię uczciwość i szlachetne serce. Samotność jest bardzo bolesna i przykra.

4980. Irena z woj. dolnośląskiego

Jestem wdową, mam 54 lata, pracuję. Chciałabym za pośrednictwem „Niedzieli” nawiązać kontakt z osobą, która podobnie jak ja czuje się samotna. Bardzo lubię przyrodę, podróże, spacery. Jeżeli ktoś ma podobne zainteresowania, proszę, by napisał do mnie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

4981. Czytelniczka z okolic Bielska-Białej

Jestem od wielu lat wdową. Jestem po czterdziestce, mam troje dorastających dzieci. Jestem wierząca - poważnie traktuję Pana Boga i prawdy wiary. Szanuję ludzi. Lubię przyrodę i zwierzęta. Poszukuję w życiu przyjaźni i miłości, bo bez nich życie człowieka nie ma sensu. Pragnę poznać osoby o podobnym usposobieniu.

4982. Częstochowianka

Jestem 55-letnią wdową na rencie, wychowałam dwie córki, które już dawno się usamodzielniły. Teraz brakuje mi kogoś, z kim mogłabym się cieszyć każdym promykiem nowego dnia. Uwielbiam śmiać się, spacerować oraz słuchać dobrej muzyki. A może czekam właśnie na Ciebie?

4983. Czytelniczka z Łodzi

Jestem panną, praktykującą katoliczką, mam 36 lat. Lubię spacery, wycieczki, podróże, sport. Kocham Boga i bliźnich. Mam wyższe wykształcenie. Chciałabym poznać kogoś z Polski, w odpowiednim wieku.

4984. Dorota

Reklama

Mam 52 lata, czuję się bardzo samotna i smutna. Nie mam pracy, kilka lat temu straciłam 22-letniego syna. Proszę o listy szczególnie od Pań, na każdy temat, może w ten sposób znajdę prawdziwych przyjaciół. Proszę o korespondencję z całej Polski - ja mieszkam na wsi niedaleko Krakowa.

4985. Czytelnik z woj. kujawsko-pomorskiego

Jestem emerytem, mam 64 lata. Cenię szczerość, szacunek, uczciwość, spokój. Poznam osoby ceniące wartości chrześcijańskie, też bezdzietne.

4986. Wanda z Radomia

Pragnę nawiązać kontakt z osobą zainteresowaną dziełem misyjnym, najchętniej z adopcyjnym rodzicem dla dziecka z kraju misyjnego. Sama mam od czterech lat adopcyjną córkę w Kamerunie.

4987. Czytelniczka z woj. śląskiego

Jestem 30-letnią panną o spokojnym i pogodnym usposobieniu, wierzącą, praktykującą, niezależną. Ukończyłam studia wyższe. Cenię wartości chrześcijańskie. Chciałabym poznać osobę o życzliwym sercu, z którą można dzielić się swoimi radościami i smutkami dnia codziennego.

4988. Czytelnik z Gryfic

Bardzo samotny wdowiec, l. 70. Cenię szczerość i uczciwość. Nie mam blisko rodziny ani przyjaciół, szukam kogoś, kto też jest uczciwy i szczery.

4989. Czytelniczka „Niedzieli”

Mam 55 lat, wykształcenie średnie ekonomiczne. Jestem samotna. Chciałabym poznać osobę wierzącą i uczciwą. Interesuję się literaturą - wiersze liryczne, językami obcymi, muzyką. Uwielbiam podróżować i zwiedzać różne zakątki świata. Obecnie jestem słuchaczką Uniwersytetu Trzeciego Wieku - język angielski, gimnastyka rehabilitacyjna. Proszę o kontakt z osobami o podobnych zainteresowaniach.

4990. Stała czytelniczka z woj. zachodniopomorskiego

Jestem osobą po czterdziestce, mieszkam z chorym synem. Odsunęła się od nas rodzina, w życiu spotkało mnie wiele nieszczęść. Może znajdzie się ktoś, kto zechce nas wesprzeć, może jakoś pomóc, bo nie mamy nikogo bliskiego.

4991. Czytelniczka z Bielska-Białej

Reklama

Jestem wdową, mam 60 lat, wykształcenie średnie, obecnie jestem na emeryturze. Jestem praktykującą katoliczką. Chciałabym poznać kogoś, kto podobnie jak ja szuka przyjaźni. Cenię uczciwość i prawdomówność. Kocham zwierzęta, lubię pracę na działce i aktywne życie.

4992. Julia

Mam 23 lata, jestem praktykującą katoliczką, uważam, że „dobro na świecie tylko wtedy ma sens, jeśli je pomnożysz, a potem podzielisz wśród ludzi”. Czuję się samotna i trochę zagubiona w dzisiejszym, krzykliwym świecie. Lubię ciszę i spokój. Cenię szczerość i poszanowanie drugiego człowieka. Pragniesz prawdziwej przyjaźni - napisz do mnie. Pragniesz miłości - ona też oparta jest na przyjaźni.

4993. Małżeństwo z woj. pomorskiego

Rodzina emerytów szanująca wartości chrześcijańskie pragnie nawiązać przyjacielskie kontakty z rodzinami i osobami samotnymi z południa Polski. Pragniemy poznać osoby dobre, wielkiego serca, wierzące i praktykujące, życzliwe i serdeczne.

4994. „Optymalny” Adam z Mazowsza

Optymista, 25-letni katolik zaangażowany w NCM - Nocne Czuwanie Młodych w Kodniu. Lubię muzykę gospel, latino i taniec towarzyski, jeżdżę rowerem, fotografuję dziką przyrodę, spotykam się z rodziną i przyjaciółmi, oglądam ciekawe filmy. Mam też wiele innych zainteresowań. Chętnie poznam kogoś z Mazowsza i Podlasia. Polecam też stronę internetową: www.przeznaczeni.pl.

4995. Małgorzata z Krakowa

Odpowiem na każdą przyjacielsko-koleżeńską propozycję znajomości w Krakowie. Mam 60 lat i sporo sympatii do ludzi. Jeżeli potrzebujesz dobrej znajomej, spotkajmy się.

4996. Czytelniczka z Krakowa

Reklama

Mam 52 lata, wykształcenie medyczne, jestem samotna. Cenię szczerość, uczciwość, jestem troskliwa, tolerancyjna. Lubię sport, pływanie, wycieczki rowerowe, wypoczynek i prace na działce. Lubię zwierzęta.

4997. Józef z Konina

Mam 41 lat, jestem kawalerem, domatorem, z poczuciem humoru, pracuję. Najważniejsze są dla mnie wartości chrześcijańskie, słucham Radia Maryja i oglądam TV Trwam. Czytam też tygodnik „Niedziela” i „Nasz Dziennik”. Mieszkałem na wsi, obecnie - w mieście. Szukam kontaktu z osobami pobożnymi i przyjacielskimi. Jeśli ktoś myśli podobnie i zechce zerwać z samotnością - zapraszam do korespondencji.

4998. Czytelniczka z Częstochowskiego

Mam 59 lat, wykształcenie średnie. Obecnie jestem na emeryturze. Jestem katoliczką, osobą samotną (tzw. singlem). Chciałabym zaprzyjaźnić się z osobą, która podobnie jak ja czuje się samotna. Interesują mnie sprawy bieżące w kraju, muzyka, ciekawa przyroda i po prostu życie.

4999. Czytelniczka z Brodnicy

Mam 37 lat, wykształcenie wyższe, jestem nauczycielem. Jestem osobą szczerą, uczciwą, o dobrym sercu i pogodnym usposobieniu. Czuję się samotna. Chciałabym stworzyć rodzinę.

5000. Andrzej

Chciałbym nawiązać korespondencję - najchętniej z osobą w wieku 45-55 lat, na rencie, wierzącą i samotną, z województwa dolnośląskiego.

5001. Paweł

Jestem kawalerem, mam 32 lata. Pracuję w Wielkiej Brytanii, ale mam zamiar wrócić do kraju. Mimo zaangażowania na rzecz polskiej parafii czuję się bardzo samotny. Lubię podróże i dużo zwiedzam. Skończyłem politologię. Będę bardzo wdzięczny za każdy kontakt ze mną.

5002. Czytelnik z woj. śląskiego

Reklama

Jestem samotnym, praktykującym katolikiem po sześćdziesiątce. Mieszkam na wsi, mam wykształcenie rolnicze. Interesuję się historią, lubię zwierzęta i przyrodę. Może ktoś do mnie napisze - człowiek uczciwy i samotny jak ja.

5003. Czytelnik z Lublina

Pięćdziesięcioletni rencista pragnie nawiązać znajomość z mieszkańcami z Lublina. Mam wykształcenie średnie, staram się rozszerzać swoje zainteresowania, ale dużo wysiłku kosztuje mnie walka z samotnością (bez wielkich sukcesów).

5004. Krzysztof z Wrocławia

Mam 34 lata, jestem kawalerem po studiach. Chciałbym nawiązać kontakt korespondencyjny z osobami z Wrocławia, praktykującymi katolikami jak ja, ceniącymi sobie uczciwość, pracę, rodzinę. Lubię podróże, przyrodę, a także lubię pomagać ludziom.

Oczekujemy na listy pod adresem:
„Niedziela”, ul. 3 Maja 12
42-200 Częstochowa.
Na kopercie należy napisać: „Listy”
redakcja@niedziela.pl

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zapomniany patron leśników

Niedziela zamojsko-lubaczowska 40/2009

wikipedia.org

św. Jan Gwalbert

św. Jan Gwalbert

Kto jest patronem leśników? Pewien niemal jestem, że mało kto zna właściwą odpowiedź na to pytanie. Zapewne wymieniano by postaci św. Franciszka, św. Huberta. A tymczasem już od ponad pół wieku patronem tym jest św. Jan Gwalbert, o czym - przekonany jestem, nawet wielu leśników nie wie. Bo czy widział ktoś kiedyś w lesie, czy gdziekolwiek indziej jego figurkę, obraz itd.? Szczerze wątpię.

Urodził się w 995 r. (wg innej wersji w 1000 r.) w arystokratycznej rodzinie we Florencji. Podczas wojny między miastami został zabity jego brat Ugo. Zgodnie z panującym wówczas zwyczajem Jan winien pomścić śmierć brata. I rzeczywiście chwycił za miecz i tropił mordercę. Dopadł go przy gospodzie w Wielki Piątek. Ten jednak błagał go o przebaczenie, żałując swego czynu i zaklinając Jana, by go oszczędził. Rozłożył ręce jak Chrystus na krzyżu. Jan opuścił miecz i powiedział: „Idź w pokoju, gdzie chcesz; niech ci Bóg przebaczy i ja ci przebaczam” (według innej wersji wziął go nawet do swego domu w miejsce zabitego brata). Kiedy modlił się w pobliskim kościółku przemówił do niego Chrystus słowami: „Ponieważ przebaczyłeś swojemu wrogowi, pójdź za Mną”. Mimo protestów rodziny, zwłaszcza swojego ojca, wstąpił do klasztoru benedyktynów. Nie zagrzał tu jednak długo miejsca. Podjął walkę z symonią, co nie spodobało się jego przełożonym. Wystąpił z klasztoru i usunął się na ubocze. Osiadł w lasach w Vallombrosa (Vallis Umbrosae - Cienista Dolina) zbudował tam klasztor i założył zakon, którego członkowie są nazywani wallombrozjanami. Mnisi ci, wierni przesłaniu „ora et labora”, żyli bardzo skromnie, modląc się i sadząc las. Poznawali prawa rządzące życiem lasu, troszczyli się o drzewa, ptaki i zwierzęta leśne. Las dla św. Jana Gwalberta był przebogatą księgą, rozczytywał się w niej, w każdym drzewie, zwierzęciu, ptaku, roślinie widział ukrytą mądrość Boga Stwórcy i Jego dobroć. Jan Gwalbert zmarł 12 lipca 1073 r. w Passigniano pod Florencją. Kanonizowany został w 1193 r. przez papieża Celestyna III, a w 1951 r. ogłoszony przez papieża Piusa XII patronem ludzi lasu. Historia nadała mu także tytuł „bohater przebaczenia” ze względu na wielkie miłosierdzie, jakim się wykazał. Założony przez niego zakon istnieje do dzisiaj. Według jego zasad żyje około 100 zakonników w ośmiu klasztorach we Włoszech, Brazylii oraz Indiach. Jana Paweł II przypominał postać Jana Gwalberta. W 1987 r. w Dolomitach odprawił Mszę św. dla leśników przed kościółkiem Matki Bożej Śnieżnej. Mówił wówczas: „Jan Gwalbert (...) wraz ze swymi współbraćmi poświęcił się w leśnym zaciszu Apeninów Toskańskich modlitwie i sadzeniu lasów. Oddając się tej pracy, uczniowie św. Jana Gwalberta poznawali prawa rządzące życiem i wzrostem lasu. W czasach, kiedy nie istniała jeszcze żadna norma dotycząca leśnictwa, zakonnicy z Vallombrosa, pracując cierpliwie i wytrwale, odnajdywali właściwe metody pomnażania leśnych bogactw”. Papież Polak wspominał św. Jana także w 1999 r. przy okazji obchodów 1000-lecia urodzin świętego. Mimo to jego postać zdaje się nie być powszechnie znana. Warto to zmienić. Emerytowany profesor Uniwersytetu Przyrodniczego im. Augusta Cieszkowskiego w Poznaniu, leśnik i autor wspaniałych książek na temat kulturotwórczej roli lasu, Jerzy Wiśniewski, od wielu już lat apeluje i do leśników i do Episkopatu o godne uczczenie tego właściwego patrona ludzi lasu. Solidaryzując się z apelem zacnego profesora przytoczę jego słowa: „Warto by na rozstajach dróg, w rodzimych borach i lasach stawiano nie tylko kapliczki poświęcone patronowi myśliwych, ale także nieznanemu patronowi leśników. Będą to miejsca należnego kultu, a także podziękowania za pracę w lesie, który jest boskim dziełem stworzenia. A kiedy nadejdą ciemne chmury związane z pracą codzienną, reorganizacjami, bezrobociem, będzie można zawsze prosić o pomoc i wsparcie św. Jana Gwalberta, któremu losy leśników nie są obce”.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Bruno, współbrat papieża Leona XIV

2025-07-09 15:24

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Foto archiwum o. Bruno Silvestrini

Ojciec Bruno Silvestrini pochodzi z włoskiego regionu Marchii (Marche). Urodził się w cieniu bazyliki Matki Bożej z Loreto, w małej miejscowości Porto Recanati. W tym to miejscu Fryderyk II Szwabski, wnuk Fryderyka Barbarossy, zbudował zamek, aby bronić skarbca Świętego Domku w Loreto. Dlatego jego miejscowość jest silnie związana z kultem Madonny, a on jest zakochany w Maryi Dziewicy. Przez okno swojego domu, mógł z daleka oglądać kopułę maryjnego sanktuarium. Nawet teraz, za każdym razem kiedy wraca do domu i widzi kopułę bazyliki w Loreto, jego serce się raduje.

Ten augustianin, wyświęcony w 1981 roku, po piastowaniu różnych stanowisk w Kościele i w swoim zakonie, jest dziś Zakrystianem Papieskim (po włosku funkcja ta nazywa się: custode del Sacrario Apostolico) i współpracuje z Biurem Celebracji Liturgicznych Papieża. Łączą go bliskie związki ze swoim współbratem, Leonem XIV, który jada obiad w ich augustiańskiej wspólnocie zamieszkującej w małym klasztorze niedaleko Kaplicy Sykstyńskiej.
CZYTAJ DALEJ

TOK FM uderzył w o. Rydzyka. Teraz prostuje swoje słowa

2025-07-09 16:46

[ TEMATY ]

Radio Maryja

O. Tadeusz Rydzyk

Karol Porwich/Niedziela

O. Tadeusz Rydzyk

O. Tadeusz Rydzyk

Redakcja portalu TOK FM zamieściła na swojej stronie sprostowanie do nieprawdziwych informacji zawartych w artykule „Raport NIK ws. Funduszu Sprawiedliwości. Ks. Olszewski i o. Rydzyk zwrócą miliony?” z 26 maja bieżącego roku. „Nie jest prawdą, iż Fundacja Lux Veritatis miała nielegalnie wydatkować pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości. Raport Najwyższej Izby Kontroli nie zawiera takich ustaleń” – podała redakcja portalu.

26 maja tego roku na portalu tokfm.pl pojawił się artykuł „Raport NIK ws. Funduszu Sprawiedliwości. Ks. Olszewski i o. Rydzyk zwrócą miliony?”. Zawierał on nieprawdziwe informacje. Redakcja zamieściła sprostowanie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję