Reklama

Konflikty zbrojne

Ukraina/ Władze regionalne: Rosjanie formują oddziały szturmowe i chcą zająć Kupiańsk

Armia rosyjska nadal formuje oddziały szturmowe i chce zająć Kupiańsk w obwodzie charkowskim na północnym wschodzie Ukrainy - ostrzegł w czwartek Ołeh Syniehubow, szef administracji obwodu charkowskiego.

[ TEMATY ]

rosyjska agresja na Ukrainę

wojna na Ukrainie

PAP/ALEX BABENKO

Po rosyjskim ataku na targ w Kostiantynówce w obwodzie donieckim.

Po rosyjskim ataku na targ w Kostiantynówce w obwodzie donieckim.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Syniehubow, cytowany przez portal Ukrainska Prawda, powiedział, że Rosjanie "będą próbowali okupować Kupiańsk". Wyraził przekonanie, że zamiar ten się nie powiedzie.

Szef władz obwodowych mówił też o sytuacji w Iziumie, innym mieście w obwodzie charkowskim wyzwolonym z rąk rosyjskich we wrześniu 2022 roku. Liczba ludności w Iziumie od momentu wyzwolenia wzrosła z około 3 tysięcy do 27 tysięcy - powiedział Syniehubow.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dowódca ukraińskich sił lądowych generał Ołeksandr Syrski mówił w połowie sierpnia, że sytuacja w pobliżu Kupiańska, który Rosjanie usiłują zająć, staje się coraz trudniejsza. Przedstawiciele armii ukraińskiej oceniali w ubiegłym miesiącu, że atakując w tym regionie wojska rosyjskie chcą zmusić Ukraińców do przerzucenia części sił z obwodów zaporoskiego i donieckiego - głównego kierunku kontrofensywy ukraińskiej. (PAP)

awl/ ap/

2023-09-07 16:35

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ukraina: żółta wstążka – symbolem partyzantki anrtyrosyjskiej

[ TEMATY ]

wojna na Ukrainie

Karol Porwich/Niedziela

W wielu miastach i miejscach Ukrainy zaczęły się pojawiać żółte wstążeczki złączone końcówkami – symbole stosunkowo młodego, ale szybko rozszerzającego się i coraz lepiej zrganizowanego ruchu oporu przeciw okupantom rosyjskim. Szczególnie często można je zobaczyć na południu i wschodzie kraju między Chersoniem a Mariupolem i chociaż mają żółty kolor, są dobrze widoczne na przystankach autobusowych, na szpitalach i innych budynkach użyteczności publicznej, na drzewach w parkach, a nawet na murach koszar.

„Są one symbolem naszej nadziei na wyzwolenie, szczególnie w Chersonie. Wieszają je zwolennicy i sympatycy partyzantki, zwłaszcza na tych urzędach, które mają zorganizować to znienawidzone referendum rosyjskie w sprawie zagarnięcia [tego miasta], którego nikt nie chce” – powiedziała z przejęciem 42-letnia Anastasja Polakowa w rozmowie z włoskim dziennikiem „Corriere della Sera”, który zamieścił obszerny reportaż o tym stosunkowo nowym zjawisku w wojnie Rosji przeciw Ukrainie.
CZYTAJ DALEJ

Sanktuarium Matki Bożej w Lourdes oficjalnie uznaje 71. cud!

2024-12-09 10:30

[ TEMATY ]

Lourdes

Adobe.stock.pl

Sanktuarium Matki Bożej w Lourdes z zadowoleniem przyjmuje oficjalne pośmiertne ogłoszenie 71. cudu w Lourdes przez bp. Malcolma McMahona, arcybiskupa Liverpoolu. Odnosi się to do uzdrowienia Johna Jacka Traynora, który został ciężko ranny podczas I wojny światowej, co miało miejsce w Lourdes w 1923 roku przy okazji pierwszej pielgrzymki diecezji Liverpool.

Traynor urodził się w Liverpoolu w 1883 r. jako syn irlandzkiej matki i wstąpił do Królewskiej Marynarki Wojennej w momencie wybuchu I wojny światowej. Po raz pierwszy został ranny 8 października 1914 r. w pobliżu Antwerpii w Belgii, a 8 maja 1915 r. został trafiony kulami z karabinu maszynowego podczas bitwy o Gallipoli (obecnie Turcja). Liczne operacje medyczne nie powiodły się. Miał całkowicie niesprawną prawą rękę, ale odmówił amputacji i cierpiał na poważne napady padaczkowe. W 1920 r. chirurg z Liverpoolu próbował wyleczyć padaczkę poprzez trepanację, co doprowadziło do częściowego paraliżu obu nóg. Jego stan był tak zły, że wczesnym latem 1923 r. został „wyznaczony do Hospicjum dla Nieuleczalnie Chorych, gdzie miał zostać przyjęty 24 lipca 1923 r.”
CZYTAJ DALEJ

Czy moje serce bije już mocniej i radośniej?

2024-12-09 20:50

[ TEMATY ]

adwent

rozważania

św. Ojciec Pio

Adwent z o. Pio

red.

Poczucie zagubienia towarzyszy nam coraz częściej. Wiele osób nie wie, dokąd zmierza, po co żyje, czy cokolwiek ma jakikolwiek sens… Zagubienie prowadzi do wielkiego wewnętrznego bólu, który czasem wręcz jest nie do wytrzymania. Potrzebujemy Pasterza!

Jezus opowiada przypowieść o zagubionej owcy, aby pokazać, jak jesteśmy cenni w oczach Boga – i to każdy jeden, bez wyjątku – oraz powiedzieć, że nie potrafimy odnaleźć się sami, jak owca, która nie jest w stanie sama wrócić do stada. Ona może tylko beczeć i swym głosem wołać o ratunek. Pasterz, który ją znajdzie, bierze ją na ramiona i zanosi do owczarni. Jak dobrze jest być w Jego ramionach!
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję