Reklama

Wiadomości

Wiceszef MSZ: w minibusie, który uległ wypadkowi w Austrii nie było obywateli Polski

W minibusie, który uległ wypadkowi w Austrii nie było obywateli Polski, podróżowali nim obywatele Ukrainy - poinformował PAP wiceszef MSZ Paweł Jabłoński. W wypadku zginęły cztery osoby, w tym kilkumiesięczne dziecko.

[ TEMATY ]

wypadek

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Agencja APA podała, że w sobotę rano na autostradzie A5 w Austrii doszło do wypadku minibusa z polskimi tablicami rejestracyjnymi. Według informacji udzielonej przez straż pożarną, w wyniku wypadku śmierć poniosły trzy osoby: kilkumiesięczne dziecko i dwoje dorosłych (dziadkowie dzieci). Pojazdem jechały w sumie cztery osoby dorosłe i troje nieletnich. Jak ustaliła APA, drugie z dzieci doznało lekkich urazów, trzecie z nich zostało przewiezione do szpitala w Wiedniu.

"Możemy już potwierdzić informacje ustalone z austriacką policją, że to był pojazd na polskich numerach rejestracyjnych, natomiast podróżowali nim obywatele Ukrainy. Nie było w nim obywateli Polski" - powiedział PAP wiceszef MSZ. "Nasze służby konsularne od samych godzin porannych miały kontakt z austriacką policją. W momencie, kiedy ustalono, że ofiary są obywatelami Ukrainy, przekazaliśmy natychmiast te informacje do placówki ukraińskiej" - powiedział Jabłoński. Dodał, że austriacka policja jest już w kontakcie ze stroną ukraińską.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"My także cały czas jesteśmy gotowi, by - w razie potrzeby - udzielać wszelkich informacji" - zaznaczył.

Wypadek miał miejsce na autostradzie A5 w pobliżu Gaweinstal (dzielnica Mistelbach) w sobotę ok. godz. 7 rano. Pojazd spadł z nasypu, przebijając barierki i kilkukrotnie dachując – wynika z raportu straży pożarnej z Gaweinstal.

Reklama

Według rzecznika Czerwonego Krzyża w akcji ratowniczej brało udział pięć pojazdów ratowniczych, trzy karetki i helikopter. (PAP)

Autor: Daria Kania

dka/ mmu/

2023-08-12 18:11

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lekarze nie dawali szans na przeżycie, a Alicja żyje i trwa walka o jej przebudzenie

[ TEMATY ]

życie

wypadek

lekarz

operacja

szansa

https://www.facebook.com/pg/WstawajAlicja

Alicja Mazurek

Alicja Mazurek

Lekarze nie dawali jej szans. Miała żyć zaledwie godzinę – opowiada w programie Studio Raban Agnieszka Mazurek, matka Alicji, która uległa poważnemu wypadkowi samochodowemu. „Mario, dziękuję Ci za to dziecko” – tak dwa dni przed wypadkiem modliła się do Matki Bożej.

- Od dziecka nie sprawiała żadnych problemów wychowawczych. Taki aniołek. Dla niej wiara była niezwykle ważna. Z jej zapisków wiem, że chciała nieść Jezusa wszystkim – opowiada Agnieszka Mazurek.
CZYTAJ DALEJ

Jezus stawia dzisiaj ważne i ciągle aktualne pytanie: Czy czuję się Jego uczniem?

2025-07-01 20:39

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Jezus stawia dzisiaj ważne i ciągle aktualne pytania: Czy czuję się Jego uczniem? Czy jestem uczniem Jezusa w moim środowisku życia (w rodzinie, wspólnocie, w pracy…)? Czy wierzę, że tam, gdzie żyję i pracuję, jestem „posłany” przez Jezusa? W kapłaństwie, w rodzinie, w szkole, w pracy, w ośrodku wakacyjnym?

Jezus wyznaczył jeszcze innych siedemdziesięciu dwu uczniów i wysłał ich po dwóch przed sobą do każdego miasta i miejscowości, dokąd sam przyjść zamierzał. Powiedział też do nich: «Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo. Idźcie! Oto posyłam was jak owce między wilki. Nie noście z sobą trzosa ani torby, ani sandałów; i nikogo w drodze nie pozdrawiajcie. Gdy wejdziecie do jakiegoś domu, najpierw mówcie: Pokój temu domowi. Jeśli tam mieszka człowiek godny pokoju, wasz pokój spocznie na nim; jeśli nie, powróci do was. W tym samym domu zostańcie, jedząc i pijąc, co będą mieli: bo zasługuje robotnik na swoją zapłatę. Nie przechodźcie z domu do domu. Jeśli do jakiegoś miasta wejdziecie i przyjmą was, jedzcie, co wam podadzą; uzdrawiajcie chorych, którzy tam są, i mówcie im: Przybliżyło się do was królestwo Boże».
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV przyjechał na urlop do Castel Gandolfo, gdzie spędzi dwa tygodnie

2025-07-06 18:25

[ TEMATY ]

wakacje

urlop

Castel Gandolfo

Papież Leon XIV

PAP/EPA

Papież Leon XIV przyjechał na urlop do Castel Gandolfo

Papież Leon XIV przyjechał na urlop do Castel Gandolfo

Papież Leon XIV przyjechał w niedzielę po południu do podrzymskiej rezydencji w Castel Gandolfo, gdzie będzie wypoczywać przez dwa tygodnie, do 20 lipca. Po przyjeździe do miasteczka papież pozdrowił czekających na niego ludzi.

Leon XIV spędzi urlop w Villa Barberini na terenie papieskiej posiadłości, a nie w Pałacu Apostolskim, jak wcześniej Benedykt XVI, Jan Paweł II i inni papieże. Pałac został w 2016 roku zamieniony na muzeum przez Franciszka, który w czasie 12 lat pontyfikatu nigdy tam nie wypoczywał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję