Reklama

Antypodowe Mistrzostwa Świata

W Nowej Zelandii od 31 października do 7 listopada na jeziorze Karapiro w pobliżu Cambridge najlepsi wioślarze ścigają się na jubileuszowym 40. już mundialu. Mimo nietypowego terminu nie zabrakło tam również naszych reprezentantów

Niedziela Ogólnopolska 45/2010, str. 40

GETTY IMAGES/EUROSPORT

Julia Michalska i Magdalena Fularczyk

Julia Michalska i Magdalena Fularczyk<br>

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Warto przypomnieć, że poprzednie mistrzostwa odbyły się w Poznaniu w dniach 23-30 sierpnia 2009 r. Rozegrano je na Torze Regatowym Malta. Warto też wiedzieć, że Polska po raz pierwszy w historii dostąpiła zaszczytu ich zorganizowania. Brało zaś w nich udział 823 wioślarzy aż z 53 krajów. Rywalizowano w 13 konkurencjach dla mężczyzn i w 9 dla kobiet.
Polacy zajęli 5. miejsce w ogólnej klasyfikacji medalowej. Uplasowaliśmy się za Niemcami, Nową Zelandią, Stanami Zjednoczonymi oraz Włochami. Jeśli zaś chodzi o konkrety, to na najwyższym stopniu podium stanęli złoci medaliści Igrzysk Olimpijskich w Pekinie z 2008 r., czyli nasza czwórka podwójna w składzie: Konrad Wasilewski, Marek Kolbowicz, Michał Jeliński oraz Adam Korol. Wśród pań natomiast najlepiej spisała się dwójka podwójna - Magdalena Fularczyk i Julia Michalska (obie na zdjęciu), które również sięgnęły po medal z najszlachetniejszego kruszcu.
Czy kadra Polski poprawi dorobek medalowy sprzed roku? Przekonamy się o tym m.in. dzięki relacjom Eurosportu. Nasze barwy reprezentuje wspomniana już dwójka podwójna z Klubu Tryton Poznań oraz dwójka podwójna wagi lekkiej - Magdalena Kemnitz (Posnania Poznań) i Agnieszka Renc (WTW Warszawa), jeśli chodzi o płeć piękną. Panowie zaś biorą udział w wyścigu ósemek mężczyzn. Są to: Mikołaj Burda (RTW Lotto Bydgostia WSG-BP), Jarosław Godek (AZS AWFiS Gdańsk), Marcin Brzeziński (WTW Warszawa), Piotr Hojka, Rafał Hejmej, Michał Szpakowski, Krystian Aranowski, Piotr Juszczak, sternik Daniel Trojanowski (wszyscy Zawisza Bydgoszcz). Polska reprezentacja jest tak skromna, ponieważ mistrzostwa wypadły w nietypowym terminie.
W konkurencji ósemek swój start zgłosiło jedenaście ekip (z Australii, Chin, Holandii, Niemiec, Nowej Zelandii, Kanady, Rosji, Ukrainy, USA, Wielkiej Brytanii i Polski). Fachowcy upatrują faworyta w osadach Australii i Wielkiej Brytanii. Pierwsi startują praktycznie u siebie. Drudzy zaś nie brali udziału w mistrzostwach Europy, by skupić się na rywalizacji mundialowej. W każdym razie my liczymy na bardzo dobry występ naszych wioślarzy (wioślarek również).
Obecnie w Nowej Zelandii jest wiosna. A zatem aura diametralnie inna niż ta w Polsce. Oczyma wyobraźni możemy jednak zobaczyć zielone farmy, pagórkowate pastwiska, a na nich co niemiara krów, owiec i koni, czyli scenerię, w której nasi sportowcy przygotowywali się do mistrzostw. Nasza ekipa przebywała w hotelu Suncourt w popularnym turystycznym mieście Taupo z widokiem na jezioro i ośnieżony wulkaniczny szczyt.
Warto wiedzieć, że wioślarstwo jest w Nowej Zelandii drugą (po rugby) dyscypliną sportu, która cieszy się ogromną popularnością. Uczniowie już w szkole podstawowej wiosłują na lekcjach wychowania fizycznego.
Polacy dojeżdżali na treningi wypożyczonymi busami po 55 km w jedną stronę. Panowie trenowali na rzece Waikato, która jest poprzedzielana wieloma tamami. Dzięki temu można było spokojnie ćwiczyć na rozległych rozlewiskach.

Kontakt: sportowa@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Fatima - główne treści orędzia Matki Bożej

[ TEMATY ]

Fatima

100‑lecie objawień fatimskich

Fatima – wizerunki Dzieci Fatimskich/Fot. Graziako/Niedziela

Od maja do października 1917 roku - gdy toczyła się pierwsza wojna światowa, kiedy w Portugalii sprawował rządy ostro antykościelny reżim, a w Rosji zaczynała szaleć rewolucja - na obrzeżach miasteczka Fatima, w miejscu zwanym Cova da Iria, Matka Boża ukazywała się trojgu wiejskim dzieciom nie umiejącym jeszcze czytać. Byli to Łucja dos Santos (10 lat), Hiacynta Marto (7 lat) i Franciszek Marto (9 lat). Łucja była cioteczną siostrą rodzeństwa Marto. Pochodzili z podfatimskiej wioski Aljustrel, której mieszkańcy trudnili się hodowlą owiec i uprawą winorośli.

Wcześniej, zanim pastuszkom objawi się Matka Boża, przez ponad rok, od marca 1916 roku, przygotowuje ich na to Anioł. Na wzgórzu Loca do Cabeco dzieci odmawiają różaniec i zaczynają zabawę. Raptem, gdy słyszą silny podmuch wiatru widzą przed sobą młodzieńca. Przybysz mówi: Nie bójcie się, jestem Aniołem Pokoju, módlcie się razem ze mną". Następnie uczy ich jak mają się modlić, słowami: "O mój Boże, wierzę w Ciebie, uwielbiam Cię, ufam Tobie i kocham Cię. Proszę, byś przebaczył tym, którzy nie wierzą, Ciebie nie uwielbiają, nie ufają Tobie i nie kochają Ciebie". Nakazuje im modlić się w ten sposób, zapewniając, że serca Jezusa i Maryi słuchają uważnie ich słów i próśb.
CZYTAJ DALEJ

Zamach na Jana Pawła II w świetle fatimskiego orędzia

2025-05-13 08:01

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Fatima

zamach

Włodzimierz Rędzioch

Dla Jana Pawła II Fatima nie była jedynie portugalskim sanktuarium ani wspomnieniem z dzieciństwa. Była żywym przesłaniem, duchowym kierunkowskazem, który papież odczytywał jako osobiste powołanie i misję wobec świata. W dramatycznych, ale też wzniosłych wydarzeniach swego pontyfikatu dostrzegał znaki opatrzności, które na nowo przypominały o pilnej potrzebie modlitwy, nawrócenia i pokoju.

13 maja 1981 roku, w chwili gdy Ojciec Święty pozdrawiał wiernych zgromadzonych na Placu św. Piotra, padły strzały. Był to dzień, który miał się zapisać nie tylko w historii pontyfikatu Papieża Polaka, ale także w duchowej mapie jego życia. Data zamachu - 13 maja - zbiegała się z rocznicą objawień Matki Bożej w Fatimie z 1917 roku. Zbieżność ta dla papieża nie była przypadkowa. „Jedna ręka strzelała, a inna prowadziła kulę" - powiedział później, wskazując na cudowne ocalenie jako dzieło Maryi.
CZYTAJ DALEJ

Belgia/ Alarm bombowy na lotnisku Bruksela-Charleroi

2025-05-13 14:44

[ TEMATY ]

Belgia

Adobe Stock

Alarm bombowy ogłoszono we wtorek na podbrukselskim lotnisku Charleroi. Władze portu, leżącego około 55 km na południe od stolicy Belgii, przekazały, że nastąpiło to po tym, gdy załoga samolotu lecącego z Porto ostrzegła o podejrzeniu podłożenia bomby na pokładzie - poinformowała agencja Belga.

Na pokładzie samolotu znajduje się 166 osób.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję