Reklama

Ratunek dla serca i naczyń krwionośnych

Pierwszy przypadek zawału serca został odnotowany w roku 1920. Dziś już wiemy, że zawały serca, udary mózgu i inne formy choroby sercowo-naczyniowej pochłonęły miliony istnień ludzkich

Niedziela Ogólnopolska 42/2010, str. 40

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) podaje, że rocznie na zawały serca umiera 7 mln, a na udary mózgu ponad 5 mln ludzi na świecie. W krajach uprzemysłowionych występują „sercowo-naczyniowe epidemie”, które są skutkiem chronicznego niedoboru witamin i innych niezbędnych składników odżywczych w komórkach naszego ciała.

Odżywianie to podstawa

Reklama

Pojęcie „komórkowe składniki odżywcze” obejmuje różnorodne składniki naturalne, takie jak: witaminy, substancje mineralne, pierwiastki śladowe, niektóre aminokwasy i inne substancje naturalne, np. polifenole. Przy ich braku lub niedostatecznej ilości funkcje komórek zamierają lub zostają znacznie upośledzone. To może doprowadzić ostatecznie do wielu chorób.
W latach 1928-64 wręczono 9 Nagród Nobla w dziedzinie medycyny, biologii i chemii w uznaniu odkryć dokumentujących ogromne znaczenie komórkowych składników odżywczych dla ludzkiego zdrowia. Komitet Nagrody Nobla ma w Internecie własną dokumentację badań na ten temat, dostępną dla wszystkich.
Dlaczego mimo tylu Nagród Nobla wiedza o znaczeniu komórkowych składników odżywczych dla zdrowia człowieka była przez dziesięciolecia przemilczana, zakazana, zniesławiana, a nawet zwalczana przez lobby farmaceutyczne?
Odpowiedź jest prosta. Witaminy i inne składniki odżywcze nie podlegają opatentowaniu, ich powszechne stosowanie zagraża koncernom farmaceutycznym, miliardowemu rynkowi syntetycznych, chronionych patentem leków farmaceutycznych.
Prawie 30 lat temu Linus Pauling, dwukrotnie uhonorowany Nagrodą Nobla, przełamał zmowę milczenia przez publikowanie badań na temat komórkowych substancji odżywczych wpływających na zdrowie człowieka i rozpowszechniał tę wiedzę w swoich książkach. Wiedza naukowa w dziedzinie medycyny komórkowej jest dalej rozwijana przez dr. Matthiasa Ratha, długoletniego współpracownika Paulinga. Celem jego badań jest dostarczenie naukowych dowodów pozytywnego działania witamin, minerałów, pierwiastków śladowych, niektórych aminokwasów w kontroli wielu chorób oraz przedstawienie wyników tych badań milionom ludzi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na ratunek sercu

Optymalny skład witamin i innych niezbędnych substancji pokarmowych może nie tylko zapobiec chorobie sercowo-naczyniowej, ale również w naturalny sposób naprawia szkody już powstałe w ścianach naczyń krwionośnych. Badania naukowe, kliniczne, dr. Ratha i jego zespołu potwierdziły szczególne znaczenie witaminy C, witaminy E, lizyny i proliny oraz innych składników odżywczych w profilaktyce i leczeniu chorób naczyń wieńcowych.
Człowiek nie produkuje witaminy C, w przeciwieństwie do 99 proc. zwierząt, które produkują własną witaminę C, i to w ilościach odpowiadających dawce 1000 do 20000 mg/dobę w przeliczeniu na masę ludzkiego ciała. Produkowana przez zwierzęta w tak dużych ilościach witamina C sprawia, że zwierzęta nie dostają zawałów serca.
Człowiek każdą cząsteczkę tej witaminy musi przyjąć z pożywieniem. Spożywanie witaminy C obniża ryzyko choroby sercowo-naczyniowej aż do 50 proc., co potwierdzono u 11000 uczestników badania.
Całkowity brak witaminy C prowadzi m.in. do rozpadu naczyń krwionośnych i śmierci z powodu masowej utraty krwi.
Dr Rath twierdzi, że miażdżyca jest naturalną próbą „podparcia” niestabilnych ścian naczyń, osłabionych na skutek niedoboru witamin - jest wynikiem choroby, a nie jej przyczyną.

Lizyna i prolina

To dwa naturalne aminokwasy, główne budulcowe składniki włókien kolagenu, elastyny i innych białek odpowiedzialnych za wytrzymałość i spójność tkanki łącznej. Tworzą w ścianie tętnic „powłokę teflonową”, zapobiegając odkładaniu się w nich tłuszczu (cholesterolu).

Witamina E

Jest ważnym przeciwutleniaczem, rozpuszczalnym w tłuszczach, którego zadaniem jest:
- ochrona milionów komórek ścian tętnic oraz całego ciała przed niszczącym działaniem wolnych rodników,
- wspomaganie regeneracji witaminy C w organizmie.
Spożywanie witaminy E obniża ryzyko choroby sercowo-naczyniowej o ponad jedną trzecią - co jest potwierdzone przez 87 tys. uczestników badania.
Jedynym skutecznym sposobem, by obniżyć odkładanie się cholesterolu, jest usprawnienie struktury i funkcji ścian naczyń przez zwiększenie spożycia witaminy C z innymi mikroelementami, których działania wzajemnie się uzupełniają, tzn. działają synergistycznie.
Wymaga to czasu, ale jest naturalną drogą do normalizacji poziomu cholesterolu. Skuteczność synergii mikroelementów została potwierdzona w badaniu klinicznym prowadzonym przez dr. Ratha u pacjentów ze stwierdzonymi złogami miażdżycowymi w tętnicach wieńcowych.
Po raz pierwszy udokumentowane zostały następujące wyniki badań klinicznych:
- bez terapii witaminowej choroba naczyń wieńcowych jest bardzo agresywną chorobą, złogi wzrastają przeciętnie o 44 proc. rocznie,
- udowodniono, że komórkowe składniki odżywcze powstrzymują miażdżycę - przyczynę zawałów serca już w jej wczesnych stadiach,
- istnieje skuteczna naturalna terapia zapobiegająca i lecząca chorobę naczyń wieńcowych w sposób naturalny - bez angioplastyki, wszczepiania by-passów czy leków obniżających poziom cholesterolu,
- potwierdzono odwracalność choroby wieńcowej serca i możliwość jej zapobiegania, mężczyźni i kobiety w każdym kraju mogą natychmiast skorzystać z tego przełomu w medycynie.
Niestety, wiedza o naturalnej suplementacji stosowanej w chorobach serca i układu krążenia w większości przypadków nie jest wykorzystywana przez lekarzy i ich pacjentów. Uświadomienie sobie tego niezaprzeczalnego faktu powinno nas prowadzić do działań aktywizujących zdrowy styl życia i do zmiany nawyków żywieniowych. Podstawą zmiany nawyków żywieniowych jest codzienne stosowanie dodatku komórkowych składników odżywczych, zapobiegających miażdżycy oraz wspomagających odbudowę uszkodzonych ścian tętnic.

2010-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec Bruno, współbrat papieża Leona XIV

2025-07-09 15:24

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Foto archiwum o. Bruno Silvestrini

Ojciec Bruno Silvestrini pochodzi z włoskiego regionu Marchii (Marche). Urodził się w cieniu bazyliki Matki Bożej z Loreto, w małej miejscowości Porto Recanati. W tym to miejscu Fryderyk II Szwabski, wnuk Fryderyka Barbarossy, zbudował zamek, aby bronić skarbca Świętego Domku w Loreto. Dlatego jego miejscowość jest silnie związana z kultem Madonny, a on jest zakochany w Maryi Dziewicy. Przez okno swojego domu, mógł z daleka oglądać kopułę maryjnego sanktuarium. Nawet teraz, za każdym razem kiedy wraca do domu i widzi kopułę bazyliki w Loreto, jego serce się raduje.

Ten augustianin, wyświęcony w 1981 roku, po piastowaniu różnych stanowisk w Kościele i w swoim zakonie, jest dziś Zakrystianem Papieskim (po włosku funkcja ta nazywa się: custode del Sacrario Apostolico) i współpracuje z Biurem Celebracji Liturgicznych Papieża. Łączą go bliskie związki ze swoim współbratem, Leonem XIV, który jada obiad w ich augustiańskiej wspólnocie zamieszkującej w małym klasztorze niedaleko Kaplicy Sykstyńskiej.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV przyjął prezydenta Ukrainy. Gotowość pomocy w rozmowach pokojowych

2025-07-09 15:22

[ TEMATY ]

Wołodymyr Zełenski

Papież Leon XIV

Vatican Media

Leon XIV przyjął w Castel Gandolfo prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i powtórzył gotowość przyjęcia w Watykanie przedstawicieli Rosji i Ukrainy na potrzeby negocjacji pokojowych.

Wołodymyr Zełenski przybył do Castel Gandolfo, gdzie letni wypoczynek spędza Leon XIV. Jak informuje Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej, podczas audiencji u Papieża rozmawiano o trwającym konflikcie oraz pilnej potrzebie znalezienia sprawiedliwego i trwałego pokoju.
CZYTAJ DALEJ

Bardo. Katecheci szukali nadziei podczas wakacyjnych rekolekcji

2025-07-09 23:11

[ TEMATY ]

katecheza

Bardo

rekolekcje dla katechetów

Archiwum prywatne

Katecheci podczas wspólnej modlitwy w czasie rekolekcji w Bardzie

Katecheci podczas wspólnej modlitwy w czasie rekolekcji w Bardzie

Gdy niepewność wobec przyszłości katechezy rośnie, a szkolne reformy budzą lęk, rekolekcje w Bardzie dla katechetów diecezji świdnickiej stały się oazą nadziei i przypomnieniem, że wciąż są w Jego rękach.

Rekolekcje u stóp Matki Bożej Strażniczki Wiary Świętej prowadził w dniach od 3 do 5 lipca ks. Radosław Mielczarek ze Świdnicy, który w prosty, a zarazem głęboki sposób ukazywał sens zaufania Bożej Opatrzności – szczególnie w trudnym dziś powołaniu nauczyciela wiary. Rekolekcje odbywały się pod hasłem „W Jego rękach” i dla wielu stały się odpowiedzią na pytania i niepokoje związane z przyszłością katechezy w polskich szkołach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję