Reklama

Kryptonim „Twierdza”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dla uczczenia 100. rocznicy powstania polskiego harcerstwa w dniach 27 lipca - 6 sierpnia br. pod kryptonimem „Twierdza”odbywał się VIII Zlot Związku Harcerstwa Polskiego poza granicami Kraju (ZHPpgK).
27 lipca w Szkole Łączności WP w Zegrzu spotkali się przedstawiciele polskich harcerek i harcerzy ze wszystkich kontynentów - ponad 1500 osób - od Argentyny, Australii przez Kanadę, Kazachstan i Europę. Na masztach powiewały flagi państw, z których przybyli uczestnicy. Zebranych powitały listy od władz państwowych i serdeczne słowa gospodarzy. Gawędę o dziejach ZHP wygłosiła hm. Tina Małkowska, wnuczka Olgi i Andrzeja, założycieli polskiego skautingu. W drewnianej polowej kaplicy uroczystą Mszę św. sprawował i homilię wygłosił ks. phm. Stanisław Świerczyński, naczelny kapelan ZHPpgK. Malowniczą i radosną defiladę, w której uczestniczyły także zuchy, przyjmowało Naczelnictwo, komendanci Zlotu, na czele z dh. naczelniczką ZHPpgK hm.Teresą Ciecierską, hm. Jadwigą Kaczorowską, córką Prezydenta II RP na Uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego, ks. Świerczyński i sędziwi goście - delegacja Szarych Szeregów, podziemnego harcerstwa II wojny światowej, z przewodniczącym dr. Wojciechem Wolskim i komendantem Oddziału Warszawskiego dh. Tymoteuszem Duchowskim, ps. „Motek”.
Przy wspólnym obiedzie i w ciągu wielu spotkań opowiadano o swojej pracy i kierunkach działalności, a także zawarto wiele przyjaźni. Uczestników Zlotu połączyły: prawo, ideały, symbole, mundury, także język oraz podobne piosenki, postawa służby, umiłowanie organizacji. Szczególną radość wzbudziła obecność 15 druhów z miejscowości Oziernoje w północnym Kazachstanie - wnuków i prawnuków Polaków wywiezionych z Podola w 1936 r., aby dotrzeć na Zlot, podróżowali trzy dni. Ich drużyna liczy 50 chłopców.
1 sierpnia - w 66. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego - uczestnicy Zlotu modlili się w Świątyni Opatrzności Bożej przy grobach hm. Ryszarda Kaczorowskiego i hm. ks. Zdzisława Peszkowskiego. „Godzinę W” uczcili na placu Marszałka Piłsudskiego, po czym w Marszu Pamięci z biało-czerwonymi flagami przeszli ulicami Królewską i Grzybowską do Muzeum Powstania. Podczas ogniska w Parku Wolności gości Zlotu odwiedził i przemówił do nich prezydent elekt Bronisław Komorowski.
To ważne, patriotyczne wydarzenie przemilczały media, nie zjawiły się prasa, radio ani telewizja. Redakcje czasopism podobno nic nie wiedziały…
Hasło Zlotu, które brzmiało: „Czuwajmy, wierni twierdz obrońce”, apelowało do harcerskiej młodzieży, aby trwała w obronie wartości i jak kiedyś polskie twierdze - broniła wolności, wiary, kultury, honoru i prawdy.

(M. Ż.)

Opracowano na podstawie artykułu Magdaleny Chadaj w „Naszej Polsce”2010, nr 33.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przesłanie, które płynie z dzisiejszej Ewangelii mówi, że nie wystarcza sama chęć pomagania

2025-07-10 21:29

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Czytamy następnie, że Samarytanin: „Podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem”. To również ważne przesłanie, które płynie do nas z dzisiejszej Ewangelii. Mówi ono, że nie wystarcza tylko sama chęć pomagania. Ważne jest, aby pomagać mądrze, aby pomoc, którą chcemy nieść, była dostosowana do warunków, sytuacji i potrzeb osoby pokrzywdzonej.

Powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Jezusa na próbę, zapytał: «Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» Jezus mu odpowiedział: «Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?» On rzekł: «Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego». Jezus rzekł do niego: «Dobrze odpowiedziałeś. To czyń, a będziesz żył». Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?» Jezus, nawiązując do tego, rzekł: «Pewien człowiek schodził z Jeruzalem do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął. Pewien zaś Samarytanin, wędrując, przyszedł również na to miejsce. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: „Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał”. Kto z tych trzech okazał się według ciebie bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?» On odpowiedział: «Ten, który mu okazał miłosierdzie». Jezus mu rzekł: «Idź i ty czyń podobnie!»
CZYTAJ DALEJ

Święty Brunon-Bonifacy z Kwerfurtu - arcybiskup misyjny

[ TEMATY ]

Brunon z Kwerfurtu

pl.wikipedia.org

Fragment fresku przedstawia męczeńską śmierć z rąk pogan św. Brunona z Kwerfurtu

Fragment fresku przedstawia męczeńską śmierć z rąk pogan św. Brunona z Kwerfurtu

W kalendarzu liturgicznym przypada 12 lipca wspomnienie obowiązkowe św. Brunona-Bonifacego z Kwerfurtu - mnicha benedyktyńskiego, kapelana cesarskiego, arcybiskupa misyjnego i męczennika. W 2009 r. Kościół uroczyście obchodził 1000. rocznicę jego męczeńskiej śmierci w okolicach Giżycka.

Brunon-Bonifacy urodził się w 974 r. w arystokratycznej rodzinie saskiego grafa w Kwerfurcie. Kształcił się w szkole katedralnej w Magdeburgu. W 995 r. został mianowany kanonikiem na dworze cesarza Ottona III i wraz z nim udał się do Rzymu. Tam w 998 r. wstąpił do zakonu benedyktynów w klasztorze na Awentynie. Zapewne wówczas otrzymał imię zakonne Bonifacy. Pięć lat przed nim w tym samym klasztorze przebywali św. Wojciech i bł. Radzim. W 999 r. Brunon złożył śluby zakonne.
CZYTAJ DALEJ

Papież Leon XIV bije rekordy popularności w mediach społecznościowych!

2025-07-12 12:44

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Papież Leon XIV

Red

Oficjalny profil papieski @Pontifex na platformie X (dawny Twitter) ma ponad 53 miliony followersów, natomiast @Pontifex – Pope Leo XIV na Instagramie - 14 milionów. Te dane zaskakują i wskazują, że wybór kardynała Prevosta na papieża stał się także wydarzeniem komunikacyjnym.

Pierwszy post w social mediach Leon XIV zamieścił już w piątym dniu pontyfikatu. Było to przesłanie pokoju: „Niech pokój będzie z wami wszystkimi!”, wypowiedziane z Loggii Błogosławieństw Bazyliki św. Piotra tuż po wyborze. Od tej pory papieskie wpisy (na X) opatrzone zdjęciami lub filmikami (na Instagramie) pojawiają się codziennie, niekiedy po kilka jednego dnia. Wprawdzie obecność Stolicy Apostolskiej na platformach takich jak X (dawniej Twitter) oraz Instagram była zapoczątkowana za pontyfikatu Benedykta XVI, a później kontynuowana przez papieża Franciszka, to jednak Leon XIV zdobył – zaledwie po dwóch miesiącach pontyfikatu! - rekordową, większą niż jego poprzednicy, liczbę obserwujących: na Instagramie jest to 12,6 mln, a na platformie X ponad 53 mln.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję