Reklama

Niedziela Częstochowska

Na wzór Jezusa kapłan musi wydać się w ręce ludzi

– Kielich eucharystyczny jest sercem życia kapłańskiego – te słowa Benedykta XVI przypomniał w homilii 30 maja ks. Mariusz Frukacz, redaktor Tygodnika Katolickiego „Niedziela”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mszy św. w kościele Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła w Radomsku przewodniczył ks. Janusz Parkitny, proboszcz parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Wieluniu. Eucharystię koncelebrowali kapłani obchodzący 27. rocznicę święceń kapłańskich. Modlili się m.in. za zmarłego abp. Stanisława Nowaka, ich ojca duchownego ks. prał. Grzegorza Ślęzaka oraz zmarłego kolegę kursowego ks. Krzysztofa Jeziorowskiego, kustosza Sanktuarium Pasyjno-Maryjnego w Wąsoszu Górnym.

Grzegorz Łyp

W homilii ks. Mariusz Frukacz zwrócił uwagę na trzy słowa: ofiara, ręce, wszystko. - Życie kapłańskie to ofiara. Nie ma kapłaństwa bez ofiary – mówił ks. Frukacz i przypomniał słowa śp. ks. prał. Grzegorza Ślęzaka, ojca duchownego rocznika: „Ofiara jest ofiarą z siebie. Nie ma innego kapłaństwa”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kapłan wskazał na przykład św. Jana Sarkandra, patrona rocznika – Nasz patron stał się jak hostia. W czasie męczeństwa jego ciało rozciągano na kole i okrutnie torturowano – mówił ks. Frukacz.

– Chodzi również obfitość ofiary, która mamy składać Bogu każdego dnia. Bóg dał nam i daje obfitość darów. Nasze ręce muszą być wypełnione darami, zwłaszcza darem z naszego życia – mówił ks. Frukacz.

Reklama

Kapłan zwrócił uwagę na słowo „ręce” i przypomniał, że w Starym Testamencie wyrażenie „napełnić ręce” oznaczało wprowadzenie w urząd kapłański. – W czasie święceń włożyliśmy nasze ręce w dłonie biskupa. Przyjęliśmy w nasze ręce patenę z hostią i kielich. Bo mamy jak hostia dać się przełamać. Istnieje głęboka więź między kapłanem i hostią – sacerdos et hostia. Nie zawsze świat zauważy naszą ofiarę, nawet ją odrzuci albo nie zrozumie. Ważne, że Pan ją widzi. Ta najgłębsza i niewidoczna ofiara dokonuje się w naszym sercu, które mamy uczynić ołtarzem – kontynuował kapłan.

Grzegorz Łyp

Przypomniał za Benedyktem XVI, że w dawnym obrzędzie święceń kapłańskich po namaszczeniu dłoni przez biskupa przyjmującym święcenia wiązano ręce i w takie związane ręce wkładano kielich. – Ręce związane były jakby przybite do kielicha. Te związane ręce oznaczały słabość, wyrzeczenie i odrzucenie władzy – kontynuował ks. Frukacz.

Duchowny przypomniał również o tym, że Jezus powiedział swoim uczniom, że ma być wydany w ręce ludzi. – Czy chcemy wydać się w ręce ludzi na wzór Jezusa, a może raczej chcemy mieć wszystko w swoim ręku, mieć wszystko w garści ? – pytał redaktor „Niedzieli”.

Kapłan komentując tekst Ewangelii zwrócił uwagę na słowo „wszystko”. – To słowo jest kluczem do zrozumienia służby kapłańskiej. Musimy wszystko dać Jezusowi i ludziom, aby zrealizowało się nasze rocznikowe motto: „Aby nie zniweczyć Chrystusowego krzyża” (1 Kor, 1, 17) – podkreślił.

– Jezusowa odpowiedź na słowa Piotra, że zostawił wszystko i poszedł za Mistrzem jest wypełniona treścią radykalną. Oddać mamy wszystko i otrzymamy obfitość darów, ale ponieważ kapłaństwo to nie jest spokojna i cicha przystań, Jezus obiecuje nam obfitość darów w czasie prześladowań, a to wszystko ma być dla Niego i Ewangelii – kontynuował ks. Frukacz.

Grzegorz Łyp

Reklama

Redaktor „Niedzieli” zaznaczył, że to słowo „wszystko” jest bardzo mocno obecne w życiu Jezusa, który złożył za nas w ofierze krzyża wszystko. – Apostołom przekazał, że mają iść do wszystkich narodów, mają uczyć wszystkiego, co Jezus przekazał. W życiu kapłańskim liczy się owo „wszystko”, nie ma miejsca na połowiczność i powierzchowność – podkreślił kapłan.

– Trzeba nam iść ogołoconymi za ogołoconym Panem i umrzeć sobie i jak pisał w liście do Rzymian św. Ignacy Antiocheński: „Pozwólcie mi naśladować mękę mojego Boga. Moje upodobania ziemskie zostały ukrzyżowane” – mówił kapłan.

Na zakończenie przypomniał jak ważne jest rozeznanie duchów. – Jest duch Boży, ale też istnieje duch ziemski, duch Złego. Jednak bardzo niebezpieczny dla nas kapłanów jest duch światowości, o którym pisał o. Réginald Marie Garrigou-Lagrange, dominikanin, wybitny teolog duchowości i promotor doktoratu ks. Karola Wojtyły. Musimy ukrzyżować w sobie wszystko, co jest światowe, strzec się ducha światowości – zakończył ks. Frukacz.

Na zakończenie Mszy św. ks. Janusz Parkitny, duktor rocznika, poprosił wiernych o modlitwę za kapłanów.


Księża święcenia kapłańskie otrzymali 25 maja 1996 r. w archikatedrze Świętej Rodziny w Częstochowie z rąk abp. Stanisława Nowaka, pierwszego metropolity częstochowskiego. Mottem posługi kapłańskiej całego rocznika są słowa św. Pawła: „Aby nie zniweczyć Chrystusowego krzyża” (1 Kor 1,17). Patronem rocznika jest św. Jan Sarkander, kapłan i męczennik.

2023-05-31 10:40

Oceń: +3 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Być z Matką

– Chciałbym, aby jednym z owoców peregrynacji była nowa róża Żywego Różańca, ale tym razem męska – mówi „Niedzieli” ks. Stanisław Kipigroch, proboszcz parafii Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła w Radomsku.

Parafia 6 lipca przeżywała dzień peregrynacji. To już drugie nawiedzenie Maryi w kopii cudownego obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w tej parafii. Pierwsze odbyło się 8 września 1980 r. – Zaangażowanie duchowe i materialne naszych wiernych do tego wydarzenia było ogromne – podkreśla ks. Stanisław i dodaje: – A cóż powiedzieć o wielogodzinnych i to przez wiele dni próbach naszej scholi parafialnej, pod kierunkiem p. Oli.
CZYTAJ DALEJ

Oświadczenie rzecznika prasowego archidiecezji wrocławskiej dot. Fundacji Teobańkologia

2025-12-17 10:01

[ TEMATY ]

Teobańkologia

Red.

Publikujemy oświadczenie rzecznika prasowego archidiecezji wrocławskiej dot. Fundacji Teobańkologia.

"W związku z rozwojem działalności fundacji Teobańkologia oraz szeroką skalą jej działań duszpasterskich i medialnych, metropolita wrocławski abp Józef Kupny powołał Komisję ds. zbadania funkcjonowania fundacji.
CZYTAJ DALEJ

Milczenie jest lekiem na niewiarę

2025-12-18 23:16

Biuro Prasowe AK

Podczas rekolekcji przed swoim ingresem do katedry na Wawelu, kard. Grzegorz Ryś wskazał na postawę kapłana, który powinien być „dla ludzi”. Podkreślił także, że milczenie jest lekarstwem na niewiarę. - To bardzo piękna podpowiedź, by tak jak dbamy o liturgię, zadbać o milczenie, które jest lekiem na niewiarę – mówił metropolita krakowski-nominat.

Na początku metropolita krakowski-nominat nawiązał do oryginalnego zapisu rodowodu Jezusa z Ewangelii św. Mateusza. – Pierwszą księgą jaką Bóg pisze, jaką Bóg się posługuje, pierwszą księgą jest zawsze człowiek – mówił, przywołując przykład dziecka, które dostaje pierwszą lekcję od swoich rodziców. – Bóg przemawia do dziecka najpierw przez osoby rodziców, a potem dopiero przez wszystkie książki, jakie będzie miało czas czytać w życiu. Rekolekcje są pewnie po to, żebyśmy byli czytelni, żeby ludzie mogli nas czytać – zauważył.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję