Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Miał w rękach światło. Pogrzeb śp. ks. Mariana Kubeckiego

– Tylko ludzie święci i ci, którzy mocno kochają, mają słońce w swoim sercu i dłoniach. A kiedy przechodzą koło nas, przez nasze ścieżki życia, zostawiają ślad w naszej pamięci. Światło ma ten, który po nie sięga, kto je pielęgnuje. Światło i piękno jest na świecie, bo Pan Bóg je nam dał – powiedział ks. Leszek Kostrzewa, żegnając śp. ks. Mariana Kubeckiego, który odszedł do Pana w 76. roku życia i 50. roku kapłaństwa.

[ TEMATY ]

Msza św. pogrzebowa

ks. Marian Kubecki

Monika Jaworska

Uczestnicy Mszy św. żałobnej w Dębowcu.

Uczestnicy Mszy św. żałobnej w Dębowcu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mszę św. żałobną celebrowali licznie zgromadzeni kapłani 4 maja w parafii św. Małgorzaty w Dębowcu, gdzie ks. Kubecki był ponad 20 lat proboszczem. Przewodniczył jej bp Roman Pindel.

Dobrzy przyjaciele znają sposób na wydobycie z nas tego, co najlepsze. Takim przyjacielem jest Pan Jezus. Ks. Marian z okazji 50. rocznicy kapłaństwa dał nam obrazek, na którym napisał: „Pan przyjacielem moim”. Jego życie było pełne, promienne tak, że jego dni jaśniały, a on miał w sobie nadzieję, która nadawała sens jego istnieniu. On żył naprawdę, a to dzisiaj chyba często wyczyn nie lada. Przechodząc obok nas w różnych momentach zostawał ślad w naszej pamięci i życiu, bo miał w sercu i w rękach światło, które zbierał skrzętnie, z mozołem, w cierpieniu i je pielęgnował. Nie zostawił tego dla siebie, ale dzielił się nim, rozdawał je, oddawał się tym którzy go otaczali i którym posługiwał – powiedział w kazaniu ojciec duchowny Domu Księży Emerytów w Bielsku-Białej ks. Leszek Kostrzewa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W świątyni modliła się rodzina, wierni ze wspólnot, którym zmarły posługiwał.

Dyrektor krajowy Apostolatu Maryjnego ks. Jerzy Basaj w liście kondolencyjnym przypomniał, że ks. Marian przez ok. 25 lat był zastępcą diecezjalnego opiekuna duchowego AM, poświęcił swoje życie Maryi i czynił wszystko, aby wszyscy poznali miłość i dobroć Maryi, którą ks. Kubecki niósł również w sobie.

Diecezjalna moderator Apostolatu Maryjnego Urszula Raszka dziękowała za ofiarną wieloletnią posługę dla wspólnoty. Wspominała, że chętnie jeździł na pielgrzymki i spotkania, dzieląc się wiedzą teologiczną i poczuciem humoru.

Przedstawiciel parafii wspominał gorliwość kapłana w modlitwie, szczególnie różańcowej, i dbałości o parafię.

Przedstawiciel Kościoła ewangelickiego ks. Bogusław Czyż wyraził wdzięczność za wieloletnią współpracę z ks. Kubeckim przy organizowaniu Tygodni Dobrej Nowiny i koncertów kolęd w Dębowcu. – Był otwarty na nowe pomysły i serdecznie zaangażowany w służbę dla dzieci, z którymi potrafił zagrać w piłkę – powiedział.

Reklama

Ks. kanonik był gorliwym przyjacielem Jezusa i Maryi. Był dla nas – wspólnot Apostolstwa Dobrej Śmierci i Rodziny Pompejańskiej – darem Nieba, świadectwem gorliwości kapłańskiej. Dzięki jego trosce o zbawienie każdej owieczki, w parafii w Dębowcu powstało Dzieło Matki Bożej Bolesnej, które trwa – powiedziała Lucyna Bocek w imieniu wspólnot ADŚ.

Pogrzeb odbył się w parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w rodzinnej miejscowości zmarłego – Tarnowskich Górach, gdzie przyszedł na świat 6 sierpnia 1947 r. Święcenia kapłańskie przyjął 19 kwietnia 1973 r. z rąk biskupa Herberta Bednorza. Posługiwał od 1976 r. w parafii św. Klemensa w Ustroniu, od 1979 r. – w parafii św. Jana Chrzciciela w Tychach. W 1981 r. został proboszczem parafii Matki Bożej Fatimskiej na Stecówce. Posługiwał też jako wicedziekan dekanatu istebniańskiego. W 1994 r. został proboszczem parafii św Małgorzaty w Dębowcu. W 2015 r. przeszedł na emeryturę. Zamieszkał w Domu Księży Emerytów w Bielsku-Białej.

Zdjęcia: https://www.facebook.com/photo/?fbid=283331997351712&set=pcb.283338860684359

2023-05-29 16:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Żył jak wierzył

[ TEMATY ]

Częstochowa

Msza św. pogrzebowa

prof. Jerzy Filip Sztuka

Beata Pieczykura/Niedziela

– Nasz brat prof. Jerzy Filip Sztuka to człowiek wiary, praktykujący katolik, żyjący codziennie Słowem Bożym, Ewangelią, to kochający mąż, mądry ojciec i dziadek, to przyjaciel, nauczyciel, artysta, obdarowany talentami, a wśród wszystkich darów najpiękniejszym jest wiara – mówił ks. prał. Andrzej Sobota 28 grudnia podczas Mszy św. pogrzebowej w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego w Częstochowie.

Chrześcijaństwo jest drogą. Profesor Jerzy był w drodze, w drodze do domu Ojca. Teraz jest w lepszym świecie. Rodzina, przyjaciele i wszyscy, którzy go znali, wierzą w wieczność, ale mają świadomość, że wraz z jego odejściem tracili to, kim był. – A był jak solidarny znak, który wskazywał na niebo i krzyż – powiedział ks. prał. Andrzej Sobota, proboszcz parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Częstochowie. Przewodniczył on Mszy św. pogrzebowej za śp. prof. Jerzego Filipa Sztukę 28 grudnia oraz wygłosił homilię. Przypomniał w niej, że każdy człowiek jest niepowtarzalny i to, co tracimy, nie da się uzupełnić. – Nie wszystko przemija wraz z odchodzącym człowiekiem, pozostaje on w swoim dorobku, w tym, co stworzył – podkreślił kaznodzieja. Twórczość jest istotnym wymiarem ludzkiej egzystencji, a życie człowieka to nie tylko przemijanie, ale przede wszystkim tworzenie dobra i kultury, to dynamiczny rozwój. – Prof. Jerzy był człowiekiem integralnym. Do końca był wierny Chrystusowi. Żył jak wierzył. Człowiek jest powołany do tworzenia szeroko rozumianego humanizmu na miarę Chrystusa, bez Chrystusa nie ma humanizmu – przypomniał ks. Sobota.

CZYTAJ DALEJ

Kapucyn o imieniu Pio

[ TEMATY ]

O. Pio

Archiwum "Głosu Ojca Pio"

Stygmatyk z Pietrelciny znany jest powszechnie jako charyzmatyczny spowiednik i wybitny kierownik duchowy. Na sprawowane przez niego Msze święte przybywały tłumy. Był także zakonnikiem, bratem mniejszym kapucynem. Czym charakteryzowało się jego podejście do zakonu, w którym wzrastał duchowo, cierpiał i umarł szczęśliwy?

Francesco (Franciszek) Forgione – przyszły Ojciec Pio – dzięki danym mu od Boga duchowym wizjom, jeszcze przed wstąpieniem do zakonu zrozumiał, że jego życie będzie walką, duchową walką z wrogiem zbawienia i nieprzyjacielem człowieka – diabłem. Jednakże w kampanii tej zajął miejsce po stronie Zwycięzcy, a poprzez mistyczne widzenia poznał także, że zawsze może liczyć na Boże wsparcie, które wyprowadzi go z każdej trudności.

CZYTAJ DALEJ

Komunikat Rady Stałej KEP po obradach o bieżących sprawach Kościoła w Polsce

2024-05-02 20:07

[ TEMATY ]

komunikat

Rada Stała KEP

Episkopat Flickr

Lekcje religii w szkołach, aktualny stan przygotowań do wdrożenia standardów ochrony małoletnich przed przemocą w placówkach kościelnych, ochrona życia ludzkiego oraz eskalacja działań wojennych za wschodnią granicą i w Ziemi Świętej były głównymi tematami spotkania Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski. Biskupi obradowali 2 maja, w wigilię uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, na Jasnej Górze.

Publikujemy pełny tekst komunikatu:

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję