Ojciec Święty złożył 2 maja wieczorem prywatną wizytę w Papieskiej Akademii Kościelnej, kształcącej przyszłych dyplomatów Stolicy Apostolskiej. Jej siedziba znajduje się w historycznym centrum Rzymu nieopodal Panteonu. O odwiedzinach tego miejsca watykańskie Biuro Prasowe poinformowało 3 bm. Z komunikatu wynika, że Franciszek odmówił ze studentami nieszpory, odpowiadał na ich pytania, a następnie spożył z nimi kolację.
Rozmawiając z 29 studiującymi tam księżmi, papież podkreślił znaczenie ich przyszłej pracy i bieżącej formacji. Powinna ona obejmować trzy obszary: zdobywanie kompetencji zawodowych, braterstwo, czyli przyjaźń z innymi kapłanami, która pomaga przezwyciężyć ambicje i plotkarstwo, oraz modlitwa, zarówno liturgiczna, jak i osobista przed tabernakulum.
Ojciec Święty zwrócił też uwagę na potrzebę dobrego poznania historii ludu, pośród którego pełni się posługę. Trzeba na nią patrzeć oczami ucznia Chrystusa, widzieć, jak działał w niej Bóg i jaka była odpowiedź ludzi.
Inne zagadnienia poruszane przez papieża to potrzeba obrony godności ludzkiego życia na szczeblu międzynarodowym, oczekiwania wobec zbliżającego się Synodu Biskupów o rodzinie oraz charyzmatyczny wymiar instytucji kościelnych.
Papieską Akademię Kościelną założył w 1701 włoski opat Piero Garagni jako Akademię Szlachty Kościelnej w celu umożliwienia młodym kapłanom, wywodzącym się z rodów szlacheckich, swobodnego studiowania. W swych dziejach przeżywała krótsze lub dłuższe okresy zamknięcia, ale od 1850 działa już nieprzerwanie, a od 1944 nosi obecną nazwę. Jej protektorem jest każdorazowo kardynał sekretarz stanu - obecnie kard. Pietro Parolin a przewodniczącym (prezydentem) jest od września ub.r. abp Giampiero Gloder.
