Reklama

Kościół

Misjonarze męczennicy wciąż świadczą o miłości Chrystusa

Owoce oddania życia Chrystusowi do końca dalej wzrastają w świecie. Wskazują na to przykłady nowych męczenników. Dziś, gdy Kościół obchodzi dzień zabitych w ostatnich czasach za wiarę misjonarzy, pod hasłem „Będziecie Moimi świadkami”, warto przypomnieć o tych osobach. Agencja Fides w zestawieniu za rok 2022 podała 18 życiorysów takich ludzi. Wśród nich znalazły się m.in. dwie Włoszki, s. Luiza Dell’Orto i s. Maria De Coppi.

[ TEMATY ]

męczennicy

misjonarze

Maria Fortuna-Sudor

Kongres misyjny dzieci

Kongres misyjny dzieci

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwszą z nich zamordowano 25 czerwca. Kobieta wiele lat posługiwała najpierw na Madagaskarze, a następnie na Haiti. Należała do Małych Sióstr Jezusa. W Port-au-Prince założyła Centrum Kay Chal zajmujące się opieką nad dziećmi z marginesu społecznego. Jak wskazuje rodzona siostra męczennicy, Maria Adele Dell’Orto, owoc działalności Luizy leży w tym, że w wielu miejscach, w których przebywała, przyciągała do siebie w jakiś sposób ludzi.

Reklama

„Jak to powiedzieć? To pokorny charakter Luizy, bo nigdy nie obnosiła się ze swoją działalnością. Ale jej aktywność, dokonywana w ciszy i w pokorze, daje do myślenia (…). Więc to jedna rzecz. Inną sprawę stanowi fakt, że Kay Chal dalej działa – owa formacja młodych, którzy 20 lat temu wzrastali z Luizą, a teraz są nauczycielami i animatorami. 100 animatorów dla 300-400 dzieci. Przysyłają nam zdjęcia ze wszystkich swoich aktywności oraz udzielania pomocy w zakresie dystrybucji jedzenia czy wody. Jakby naprawdę to miejsce stanowiło szczęśliwą wyspę pośród całych okropności, o których słyszymy, z gangami i innymi rzeczami. Oni kontynuują pracę wsparcia edukacyjnego, społecznego, ludycznego dla tamtej młodzieży – mówi Radiu Watykańskiemu siostra misjonarki. – A to niełatwe, gdy nagle z dnia na dzień osoba, która stanowiła pewne centrum działalności znika, znika tak tragicznie. Jednak młodzi mają tę zdolność wziąć sytuację w swoje ręce właśnie dlatego, że zostali uformowani, że zachowują pamięć o Luizie, ale nie tylko we wzruszających wspomnieniach, lecz w sposób jak najbardziej konkretny. Myślę, iż dzięki temu nawet ludzie nieznający osobiście Luizy czują kontynuację tego dzieła rozpoczętego przez nią wcześniej razem z Małymi Siostrami. I to nie byle co, że w takiej rzeczywistości dorośli już młodzi pracują w tej szkole, w tym dziele“ - powiedziała papieskiej rozgłośni Maria Adele Dell’Orto.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

S. Maria De Coppi zginęła z kolei w Mozambiku 6 września. Misjonarkę komboniankę zabito w nocnym napadzie. Wspomina ją obecnie ks. Loris Vignandel, który razem z pięcioma innymi osobami przebywał tego dnia w domu w Chipene, miejscu tragedii.

„Z pewnością była pięknym świadectwem, jak dla mnie. Świadectwem bliskości względem tego narodu, zdecydowanie, ale też pięknej ludzkiej bliskości w ogóle. Nigdy nie ukrywała swoich trudności, w zasadzie pozostawała ich świadoma, ale też przyjmowała je w duchu: «tak, możesz mi w czymś pomóc». A wiadomo, że w ten sposób powstają też piękne relacje. Siostra Maria była, moim zdaniem, rzeczywiście kobietą o silnych i wielkich relacjach, takich codziennych. Szczerze myślę w sercu, że tej nocy działało też wstawiennictwo siostry Marii, bo inaczej nie byłoby mnie wśród żywych. I mamy takie przekonanie ja, Don Lorenzo, pozostałe cztery zakonnice, wszyscy znajdowaliśmy się wtedy w Chipene. Kochała miejscowy lud i oddała mu wszystko, łącznie ze swoją krwią. Moim zdaniem to wspaniałe świadectwo. Oczywiście nie wiadomo, co to oznacza dla wielu różnych osób. Ale widać, iż owa śmierć doprowadziła do większej jedności. Zaraz po jej zabójstwie pojawiły się wypowiedzi miejscowych muzułmanów. Zechcieli wyrazić bliskość z diecezją Nacali, zwracano na nas dużą uwagę. Rzeczywiście, o owej krwi można powiedzieć w pewnym sensie, ujmując to w cudzysłów, że stanowiła piękne świadectwo. Jeśli można sparafrazować historyczne zdanie z naszej kultury chrześcijańskiej: krew męczenników naprawdę jest nasieniem nowych chrześcijan“– powiedział Radiu Watykańskiemu ks. Vignandel.

2023-03-24 16:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z Afganistanu ewakuowano ostatnich misjonarzy

[ TEMATY ]

misjonarze

Afganistan

ewakuacja

Do Rzymu zostali ewakuowani ostatni misjonarze, którzy przez minione lata posługiwali w Afganistanie. Mowa o włoskim barnabicie o. Giovannim Scalese, który jest przełożonym misji katolickiej w tym kraju oraz pięciu siostrach zakonnych. Wraz z nimi ewakuowano 18 niepełnosprawnych dzieci, którymi siostry się zajmowały.

„Byli oni ziarnami miłosierdzia na afgańskiej ziemi” – mówi Radiu Watykańskiemu ks. Matteo Sanavio, który przywitał misjonarzy na rzymskim lotnisku Fiumicino. Podkreślił, że ewakuacja nie była łatwa ponieważ większość dzieci, którymi siostry opiekowały się w jedynym w tym kraju ośrodku dla niepełnosprawnych, porusza się na wózkach inwalidzkich a niektóre transportowane były na noszach. Z Afganistanu wróciły cztery Misjonarki Miłości i siostra pracująca w ośrodku dla niepełnosprawnych dzieci.
CZYTAJ DALEJ

Pierwsza debata prezydencka za nami. Jak odpowiadali kandydaci?

2025-04-11 20:20

[ TEMATY ]

pierwsza debata

kandydaci na prezydenta

Telewizja Republika

Pierwsza debata prezydencka

Pierwsza debata prezydencka

W pierwszej debacie prezydenckiej wzięli udział kandydaci na prezydenta: Karol Nawrocki, kandydat obywatelski popierany przez PiS, kandydat Trzeciej Drogi Szymon Hołownia, Marek Jakubiak (Wolni Republikanie), Krzysztof Stanowski i była posłanka SLD Joanna Senyszyn.

TV Republika wspólnie z TV wPolsce24 i TV Trwam zorganizowały debatę, na którą nie przyszedł Rafał Trzaskowski. Prowadząca debatę podkreśliła, że kandydat KO został zaproszony.
CZYTAJ DALEJ

Droga Krzyżowa w noclegowni

2025-04-11 22:34

ks. Łukasz Romańczuk

Droga Krzyżowa w noclegowni św. Brata Alberta przy ul. Małachowskiego

Droga Krzyżowa w noclegowni św. Brata Alberta przy ul. Małachowskiego

Dziś w Noclegowni św. Brata Alberta we Wrocławiu przy ul. Małachowskiego odbyło się nabożeństwo Drogi Krzyżowej. Obecni byli delegaci Caritas Archidiecezji Wrocławskiej oraz klerycy Metropolitalne Wyższe Seminarium Duchowne we Wrocławiu.

Nabożeństwo Drogi krzyżowej w naszej noclegowni było inicjatywą Pawła Trawki, jałmużnika biskupiego. Jako organizacja pomagająca osobom w kryzysie bezdomności, mamy swoją tradycję w Kościele katolickim i staramy się także troszczyć o sprawy wiary. Dziś mamy piątek, niedługo Wielki Tydzień, więc to była świetna okazja, aby się wspólnie pomodlić - mówił Rafał Peroń, prezes Koła Wrocławskiego Towarzystwa im. św. Brata Alberta.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję