Reklama

Niedziela w Warszawie

Pragnąć wody żywej

O tym, że życie naprawdę łaską chrztu świętego wymaga synergii wiary i rozumu mówił w czasie Mszy św. w kościele Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski na Marymoncie ks. dr Jarosław Sobkowiak MiC, prodziekan Wydziału Teologicznego UKSW, odnosząc się również do ataków na św. Jana Pawła II.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nawiązując do dzisiejszej Ewangelii o spotkaniu Jezusa z Samarytanką przy studni, ks. Sobkowiak zwrócił uwagę na fakt, że Samaria leżała dokładnie w połowie drogi między Judeą, która cieszyła się najtęższą wiarą, a Galileą – krainą pogan. Była tym samym miejscem odwiecznego sporu, sięgającego V wieku przed Chrystusem. Dzieliło ich wszystko.

- Jezus przyszedł do studni o szóstej godzinie dnia, czyli w samo południe, kiedy panował największy upał – jakby na kogoś czekał. Przychodzi Samarytanka – po co? Aby uniknąć niepotrzebnych pytań o swoje życie. I niby przez przypadek trafia na Jezusa. Rozpoczyna się rozmowa o pragnieniach – podkreślił kaznodzieja i dodał, że tamto pragnienia Boga sprzed studni miało swoje dopełnienie na Golgocie, kiedy Jezus wypowiedział słowo „pragnę”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Sobkowiak wskazał również na słowa Jezusa, w których mówi, że prawdziwi czciciele będą oddawać cześć Bogu w duchu i prawdzie.

- Oznacza to przejście od rozumienia wiary jako rytu do życia w relacji z Bogiem. Wodą życia jest dla nas łaska chrztu świętego. Aby nią żyć naprawdę, trzeba być człowiekiem żywej relacji z Bogiem. Do wiary zawsze ktoś nas doprowadza. Wielu uwierzyło dzięki Samarytance, która prawdziwie zaczęła pragnąć Boga – zaznaczył ks. Sobkowiak.

Kaznodzieja zwrócił ponadto uwagę na to, że często nasze wychowanie bazowało na tym, co ludzie powiedzą.

Reklama

- Gdy były czasy sprzyjające, kiedy w dobrym tonie było chodzić do kościoła, to niektórzy nawet może nie mając pragnienia do tego kościoła szli, bo co ludzie powiedzą. Dzisiaj są nowe trendy i odwrotnie - kiedy człowiek pracuje w jakiejś korporacji i nagle zaczyna wspominać, że w niedzielę wybiera się do kościoła, to musi bardzo uważać, bo wraca pytanie: co ludzie powiedzą?

Nawiązując do ataków na świętość Jana Pawła II, powiedział, że tu także mamy do czynienia dzisiaj z konfrontacją z obawą przed ludzką opinią.

- Czasem tak budujemy naszą wiarę. Nie szukamy studni, przy której gasi się prawdziwe pragnienie – czyli sakramentów. Nie poświęcamy się, żeby szukać Boga w najgorętszej porze naszego życia. Przychodzimy wtedy, kiedy jest pusto, albo idziemy tam, gdzie są ludzie – bo co ludzie powiedzą? Postawmy sobie dzisiaj to pytanie – czy chcę żyć chrztem? Bo jeżeli chcę żyć chrztem, to nie wnikam w to, co należy się historykom, jakie znajdą rozwiązania. Ale stawiam pytanie bardziej fundamentalne: czy Jan Paweł II jest święty? – podkreślił ks. Sobkowiak i wyjaśnił, że beatyfikacja to jest pierwsza weryfikacja świętości w Kościele. Papież deleguje wówczas swojego przedstawiciela, jak widzieliśmy to wiele razy w Polsce.

- Kiedy ogłasza się świętego, Ojciec Święty nie może żadnej władzy delegować, bo w kanonizacji jest ogłoszona nieomylność papieża. Więc jeżeli podważylibyśmy świętość – nie życie z niektórymi jego fragmentami – co do istoty, to podważamy nieomylność. A jeżeli podważamy nieomylność Kościoła i papieża, to zaczynamy podważać też jeszcze poważniejsze dogmaty. Można wyjść od tego, że Jan Paweł II nie jest święty, a później można twierdzić, że Maryja nie jest niepokalanie poczęta. I tak można przejść przez wszystkie dogmaty wiary. Warto więc zapytać, jak ja swą wiarę rozumiem. Bo aby żyć wiarą, potrzeba wiary i rozumu – zaznaczył marianin.

2023-03-12 14:56

Ocena: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziedzictwo proroka

Niedziela Ogólnopolska 25/2024, str. 41

[ TEMATY ]

książka

św. Jan Paweł II

Mat. prasowy

Święty Prorok. Karol Wojtyła – Jan Paweł II

Święty Prorok. Karol Wojtyła – Jan Paweł II

Pierwsza taka książka o Janie Pawle II trafia do rąk czytelników.

Nie był jak struś, który przed problemami chowa głowę w piasek. Miał odwagę, niczym starotestamentowy prorok, mówić o sprawach trudnych, których inni unikali. Tak Jana Pawła II w swojej najnowszej książce wspomina Jolanta Sosnowska. Autorka patrzy na postać papieża Polaka z perspektywy archetypu proroka. Jej ocena wydaje się trafiać w punkt, bo nakładając profetyczny kontekst, widzimy Jana Pawła II jako człowieka, który „miał śmiałość ryzykować niepopularność i odrzucenie, by przestrzegać ludzi – w porę i nie w porę – w duchu miłości Boga i bliźniego, a także w imię prawdziwej wiary, której depozyt był za jego pontyfikatu z niezwykłą starannością i skrupulatnością chroniony oraz przekazywany”.
CZYTAJ DALEJ

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w Ghanie

[ TEMATY ]

nominacja

dyplomacja

diecezja kielecka

kolegium.opoka.org

Ks. prałat dr Henryk Jagodziński – prezbiter diecezji kieleckiej, pochodzący z parafii w Małogoszczu, został mianowany przez Ojca Świętego Franciszka, nuncjuszem apostolskim w Ghanie i arcybiskupem tytularnym Limosano. Komunikat Stolicy Apostolskiej ogłoszono 3 maja 2020 r.

Ks. Henryk Mieczysław Jagodziński urodził się 1 stycznia 1969 roku w Małogoszczu k. Kielc. Święcenia prezbiteratu przyjął 3 czerwca 1995 roku z rąk bp. Kazimierza Ryczana. Po dwuletniej pracy jako wikariusz w Busku – Zdroju, od 1997 r. przebywał w Rzymie, gdzie studiował prawo kanoniczne na uniwersytecie Santa Croce, zakończone doktoratem oraz w Szkole Dyplomacji Watykańskiej. Jest doktorem prawa kanonicznego.
CZYTAJ DALEJ

„Świat już tego dłużej nie wytrzyma!” Leon XIV papieżem pokoju

2025-07-20 20:27

[ TEMATY ]

felieton

Papież Leon XIV

Red

I znów papież wypowiedział się na temat pokoju, mimo że ma urlop i mógłby się odciąć od spraw bieżących. Po Mszy św. w Albano Laziale mówił do dziennikarzy: „Świat już tego dłużej nie wytrzyma, jest za dużo wojen, trzeba się modlić o pokój”. Wspomniał też o swej rozmowie z premierem Izraela. Doskonale widać już, że problematyka pokoju to istotny motyw papieskiego nauczania.

Na samych tylko platformach społecznościowych od początku pontyfikatu do czasu wyjazdu na urlop do Castel Gandolfo papież opublikował 47 postów na temat pokoju. Z tego 31 - na platformie X, czyli na dawnym Twitterze (jest to 29 proc. wszystkich postów) i 16 na Instagramie (22 proc. wszystkich wpisów). Wpisy te w dużej mierze stanowią apele o zakończenia konfliktów wojennych. Leon XIV odnosi się zarówno do wojny w Ukrainie, jak i do konfliktów na Bliskim Wschodzie. W kontekście Ukrainy wyraża solidarność z narodem ukraińskim, podkreślając, że „został on dotknięty nowymi, poważnymi atakami” i wzywa „do zakończenia wojny i wsparcia inicjatyw na rzecz dialogu i pokoju”. Papież rozszerza swoje apele w odniesieniu do innych państw, wyrażając moralny sprzeciw wobec wojny: „Serce Kościoła rozdzierają krzyki, które dochodzą z miejsc ogarniętych wojną, zwłaszcza z Ukrainy, Iranu, Izraela i Gazy. Nie możemy przyzwyczaić się do wojny!”. W odniesieniu do sytuacji w Iranie, Izraelu i w Palestynie stwierdził: „Niech zostanie odrzucona wszelka logika przemocy i odwetu, a z determinacją niech zostanie obrana droga dialogu, dyplomacji i #pokój”. To ciekawe, że zamieścił hasztag #pokój, co tylko potwierdza, że rozumie jak ważną rolę w propagowaniu jego nauczania odgrywają media społecznościowe.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję