Rozważania wielkopostne na nabożeństwo Gorzkich Żali
Nasze wielkopostne drogi uświadamiają nam, że Bóg nieustannie wzywa grzeszników do odnowy i najpełniej objawia swoją wszechmoc w łasce przebaczenia. Źródłem wiedzy do dzisiejszego rozważania będzie pierwsza Modlitwa Eucharystyczna o tajemnicy pojednania.
Słowa wypowiadane w tej modlitwie przez kapłana przypominają nam o grzesznej naturze ludzkiej, bowiem jak wskazuje historia, wiele razy ludzie łamali Przymierze z Bogiem. Bóg jednak nie opuścił nikogo, nikogo nie zostawił ale w Jezusie Chrystusie zawarł z człowiekiem nowe przymierze, „przymierze tak mocne, że nic nie może go złamać”.
Miłosierny Pan daje nam po raz kolejny „czas pojednania i pokoju”, abyśmy polecając się Jego miłosierdziu „odnaleźli drogę powrotu”. Ten czas pojednania i pokoju dany jest także Kościołowi jako wspólnocie, która zdaje się od dłuższego czasu zmaga się z różnego rodzaju nadużyciami, za które nieustannie przeprasza i otwierając się na działanie Ducha Świętego, pragnie służyć braciom, wychwalając Boże imię, ciesząc się nowym życiem w Chrystusie.
Kościół jest żywym i prawdziwym Ciałem Chrystusa, w którym jak w szpitalu, leczy się wszystkie nasze słabości. Tak, Kościół to szpital dla chorych na wszelkie ludzkie słabości, w którym lekarzem jest sam Chrystus a posługującymi i ratownikami duchowymi – biskupi i kapłani, którzy także potrzebują Bożego miłosierdzia, bo „przed Najświętszym Bogiem, nikt nie jest bez winy”.
Reklama
Wspominana przeze mnie pierwsza Modlitwa Eucharystyczna o tajemnicy pojednania, wskazuje że „byliśmy umarli z powodu grzechu i niezdolni zbliżyć się” do Boga, jednak On dał nam najwyższy dowód swego miłosierdzia, gdy Jezus Chrystus pozwolił się przybić do Krzyża.
Podziel się cytatem
Przed kilkoma laty, śp. ojciec Jan Góra, pomysłodawca lednickich spotkań młodzieży, wskazał w jednym z rozważań, że „w całym świecie obudził się głód miłosierdzia”. Ten głód miłosierdzia i pragnienie łaski nieustannie towarzyszą wspólnocie Kościoła. Doświadczamy miłosierdzia Bożego w sakramencie pokuty i pojednania, doświadczamy go pełniąc uczynki miłosierne. Bo Kościół potrzebuje oczyszczenia. Wiele jest słabości, grzechu i nadużyć wśród ludzi Kościoła, zarówno duchownych jak i świeckich i to sprawia, że kondycja Kościoła jest słaba, ale nie zapominajmy, że Kościół jest święty obecnością Jezusa Chrystusa. Oczyszczenia potrzebują ludzie kościoła, nawrócenia i przemiany potrzebuje każdy, kto swoim grzechem osłabia kondycję tej szczególnej wspólnoty, która prowadzi nas ku zbawieniu.
W ostatnich latach, popularna stała się grafika z jakże wymownym napisem: „Kościół to nie muzeum dla świętych, ale szpital dla grzeszników”. I tak jest i będzie, dopóki nie damy sobie odebrać ufności, która jest narzędziem do czerpania łaski ze źródeł miłosierdzia. Rozważając mękę Jezusa Chrystusa, kierując się ku pokucie i nawróceniu pozwólmy się prowadzić Bożemu miłosierdziu, byśmy razem jako wspólnota Kościoła, pozwolili Bogu aby nas oczyścił, aby oczyścił nasze serca, byśmy mogli się ustrzec od nieuporządkowanych przywiązań i wśród wielu spraw doczesnych troszczyli się przede wszystkim o wieczne zbawienie.
Określane są jako symbol narodowej pobożności. Gorzkie Żale to jedno z najbardziej popularnych nabożeństw pasyjnych odprawianych niemal we wszystkich świątyniach w okresie Wielkiego Postu.
Kto jest patronem leśników? Pewien niemal jestem, że mało kto zna właściwą odpowiedź na to pytanie. Zapewne wymieniano by postaci św. Franciszka, św. Huberta. A tymczasem już od ponad pół wieku patronem tym jest św. Jan Gwalbert, o czym - przekonany jestem, nawet wielu leśników nie wie. Bo czy widział ktoś kiedyś w lesie, czy gdziekolwiek indziej jego figurkę, obraz itd.? Szczerze wątpię.
Urodził się w 995 r. (wg innej wersji w 1000 r.) w arystokratycznej rodzinie we Florencji. Podczas wojny między miastami został zabity jego brat Ugo. Zgodnie z panującym wówczas zwyczajem Jan winien pomścić śmierć brata. I rzeczywiście chwycił za miecz i tropił mordercę. Dopadł go przy gospodzie w Wielki Piątek. Ten jednak błagał go o przebaczenie, żałując swego czynu i zaklinając Jana, by go oszczędził. Rozłożył ręce jak Chrystus na krzyżu. Jan opuścił miecz i powiedział: „Idź w pokoju, gdzie chcesz; niech ci Bóg przebaczy i ja ci przebaczam” (według innej wersji wziął go nawet do swego domu w miejsce zabitego brata). Kiedy modlił się w pobliskim kościółku przemówił do niego Chrystus słowami: „Ponieważ przebaczyłeś swojemu wrogowi, pójdź za Mną”. Mimo protestów rodziny, zwłaszcza swojego ojca, wstąpił do klasztoru benedyktynów. Nie zagrzał tu jednak długo miejsca. Podjął walkę z symonią, co nie spodobało się jego przełożonym. Wystąpił z klasztoru i usunął się na ubocze. Osiadł w lasach w Vallombrosa (Vallis Umbrosae - Cienista Dolina) zbudował tam klasztor i założył zakon, którego członkowie są nazywani wallombrozjanami. Mnisi ci, wierni przesłaniu „ora et labora”, żyli bardzo skromnie, modląc się i sadząc las. Poznawali prawa rządzące życiem lasu, troszczyli się o drzewa, ptaki i zwierzęta leśne. Las dla św. Jana Gwalberta był przebogatą księgą, rozczytywał się w niej, w każdym drzewie, zwierzęciu, ptaku, roślinie widział ukrytą mądrość Boga Stwórcy i Jego dobroć. Jan Gwalbert zmarł 12 lipca 1073 r. w Passigniano pod Florencją. Kanonizowany został w 1193 r. przez papieża Celestyna III, a w 1951 r. ogłoszony przez papieża Piusa XII patronem ludzi lasu. Historia nadała mu także tytuł „bohater przebaczenia” ze względu na wielkie miłosierdzie, jakim się wykazał. Założony przez niego zakon istnieje do dzisiaj. Według jego zasad żyje około 100 zakonników w ośmiu klasztorach we Włoszech, Brazylii oraz Indiach.
Jana Paweł II przypominał postać Jana Gwalberta. W 1987 r. w Dolomitach odprawił Mszę św. dla leśników przed kościółkiem Matki Bożej Śnieżnej. Mówił wówczas: „Jan Gwalbert (...) wraz ze swymi współbraćmi poświęcił się w leśnym zaciszu Apeninów Toskańskich modlitwie i sadzeniu lasów. Oddając się tej pracy, uczniowie św. Jana Gwalberta poznawali prawa rządzące życiem i wzrostem lasu. W czasach, kiedy nie istniała jeszcze żadna norma dotycząca leśnictwa, zakonnicy z Vallombrosa, pracując cierpliwie i wytrwale, odnajdywali właściwe metody pomnażania leśnych bogactw”. Papież Polak wspominał św. Jana także w 1999 r. przy okazji obchodów 1000-lecia urodzin świętego. Mimo to jego postać zdaje się nie być powszechnie znana. Warto to zmienić.
Emerytowany profesor Uniwersytetu Przyrodniczego im. Augusta Cieszkowskiego w Poznaniu, leśnik i autor wspaniałych książek na temat kulturotwórczej roli lasu, Jerzy Wiśniewski, od wielu już lat apeluje i do leśników i do Episkopatu o godne uczczenie tego właściwego patrona ludzi lasu. Solidaryzując się z apelem zacnego profesora przytoczę jego słowa: „Warto by na rozstajach dróg, w rodzimych borach i lasach stawiano nie tylko kapliczki poświęcone patronowi myśliwych, ale także nieznanemu patronowi leśników. Będą to miejsca należnego kultu, a także podziękowania za pracę w lesie, który jest boskim dziełem stworzenia. A kiedy nadejdą ciemne chmury związane z pracą codzienną, reorganizacjami, bezrobociem, będzie można zawsze prosić o pomoc i wsparcie św. Jana Gwalberta, któremu losy leśników nie są obce”.
Rozpoczęły się prace przy mozaice, która będzie przedstawiać Ojca Świętego Leona XIV w Bazylice św. Pawła za Murami. Wkrótce wizerunek 267. papieża zostanie umieszczony na ścianie bazyliki. To tradycja sięgająca XIX wieku.
W Bazylice św. Pawła za Murami trwają prace związane z umieszczeniem mozaiki, przedstawiającej wizerunek Leona XIV. Choć wizerunek Papieża jeszcze nie jest widoczna, nisza jest już podświetlona na złoto, na znak, że tron Piotrowy jest zajęty przez obecnie urzędującego Biskupa Rzymu. Przypomnijmy, że 21 kwietnia, po śmierci papieża Franciszka, zgaszono światło oświetlające niszę z papieskim portretem, co było symbolicznym gestem żałoby.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.