Reklama

Obrazek wtórnych prymicji...

Przypomnienie prymicji kapłańskich

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Byłem niedawno świadkiem dyskusji, jaka toczyła się między księżmi, czy ogłoszony przez Benedykta XVI rok jest bardziej Rokiem Kapłaństwa, czy Rokiem Kapłańskim. Jest bowiem bardzo ważne, by zwracać uwagę na istotę kapłaństwa, czyli na kapłaństwo jako takie. To wielki temat - sakrament kapłaństwa, święcenia kapłańskie... Ale forma użyta przez Ojca Świętego - „Rok Kapłański” - także ma swoją wymowę, wskazuje na kapłanów, czyli na tych, którzy przyjęli święcenia i noszą ten Boży dar w swoim sercu. To charyzmat niezwykły, niezatarte znamię. Zwrot „Rok Kapłański” ma charakter bardzo personalny i personalistyczny, dotyczy osób obdarzonych kapłaństwem.
Jest wiele do zrobienia w tym czasie, co wymaga wielu przemyśleń, pomysłowości. Z pewnością zrodzą się ciekawe przedsięwzięcia, które będą wychodzić od księży, od świeckich, ze strony Stolicy Apostolskiej czy Konferencji Episkopatu Polski. Bo o roli i misji kapłanów w tym roku powinniśmy szczególnie pamiętać, pogłębiając temat. Choć - jak zauważamy - dziennikarze nieżyczliwi Kościołowi wykorzystują tę akcję duszpasterską, pisząc źle o kapłanach, wyolbrzymiając ich wady, akcentując złe zachowania itd., chciałbym zwrócić uwagę, że Rok Kapłański jest skierowany szczególnie do katolików, którzy cenią kapłanów i dar kapłaństwa, jaki noszą w sobie słudzy ołtarza. Musimy więc poszukiwać coraz to nowych inicjatyw, które mogłyby przynieść więcej zrozumienia daru kapłaństwa i wyzwolić większe zaangażowanie we współpracy wiernych z kapłanami.
Nam wydaje się, że w tym czasie każdy kapłan mógłby przypomnieć sobie i wiernym datę swoich święceń, ponowić swoje prymicje kapłańskie - a może nawet Stolica Apostolska pozwoliłaby na jakieś szczególne nabożeństwo z tej okazji. Gdy odprawialiśmy Msze św. prymicyjne, mogliśmy udzielać specjalnego błogosławieństwa. Może w Roku Kapłańskim moglibyśmy wybrać sobie jakiś dzień powtórzenia prymicji kapłańskich i ponownie udzielić wiernym szczególnego błogosławieństwa, połączonego z odpustem. Księża mogliby na pamiątkę tego Roku, jak w dzień prymicji, ofiarować wiernym obrazki zawierające myśli, które będą im towarzyszyć w dalszym życiu kapłańskim - mogłoby to być powtórzenie wezwania z obrazka prymicyjnego albo całkiem nowa sentencja, wyznaczająca nowy etap kapłańskiego życia. Mam nadzieję, że biskupi udzielą chętnie pozwolenia na takie nabożeństwo.
W związku z obchodzonym 4 sierpnia wspomnieniem św. Jana Vianneya zamieścimy na okładce „Niedzieli” z datą 2 sierpnia wizerunek Świętego Proboszcza z Ars, zaproponujemy też księżom obrazek z tym Świętym. Na odwrocie obrazka każdy kapłan będzie mógł wpisać sobie swoje imię i nazwisko, datę święceń i obdarowywać takim obrazkiem swoich wiernych, przyjaciół, znajomych. Myślę, że przysporzyłoby to tak potrzebnej nam, kapłanom, modlitwy, przybliżyło do nas wiernych, skłoniło do refleksji nad kapłaństwem.
Na początek damy każdemu księdzu proboszczowi tyle obrazków, ile w jego parafii rozchodzi się egzemplarzy „Niedzieli” - doręczą je nasi kolporterzy. Jeżeli ksiądz chciałby mieć ich więcej, np. na okoliczność powtórzenia prymicji kapłańskich w parafii, może - wzorując się na naszym obrazku - zamówić go w jakiejkolwiek drukarni.
Obecność obrazka Roku Kapłańskiego - obrazka wtórnych prymicji - zaznaczy ważny czas refleksji nad kapłaństwem w życiu każdego kapłana. Naszą propozycją chcielibyśmy też okazać duszpasterzom wdzięczność za pomoc w rozprowadzaniu „Niedzieli” wśród wiernych, a jednocześnie w Roku Kapłańskim podkreślić, że kapłan to „alter Christus” i ten wielki dar Jezusa Chrystusa powinniśmy wszyscy doceniać i szanować.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biskup polowy: bezpieczeństwa kraju nie mierzy się tylko ilością wojska

2025-08-13 19:48

[ TEMATY ]

bp Wiesław Lechowicz

PAP/Piotr Nowak

Biskup polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz

Biskup polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz

Bezpieczeństwa i pokoju w ojczyźnie nie mierzy się wyłącznie ilością wojska i jego wyposażeniem, ale również morale całego społeczeństwa – powiedział w środę biskup polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz w czasie Mszy św. inaugurującej religijne obchody 105. rocznicy Bitwy Warszawskiej 1920 r.

Bp Lechowicz przewodniczył w środę Mszy św. w intencji ojczyzny w konkatedrze Matki Bożej Zwycięskiej na stołecznym Kamionku, świątyni będącej wotum za zwycięstwo w Bitwie Warszawskiej 1920 r., nazywanej Cudem nad Wisłą. Z tego kościoła 105 lat temu, 13 sierpnia, wyruszył na front ks. kapelan Ignacy Skorupka, który dzień później poległ w bitwie z bolszewikami pod Ossowem.
CZYTAJ DALEJ

Św. Maksymilian Kolbe - prorok nowoczesności

Niedziela Ogólnopolska 42/2007, str. 26

[ TEMATY ]

św. Maksymilian Kolbe

ARCHIWUM NIEPOKALANOWA

Szczególny świadek swoich czasów i szczególne świadectwo, jakie pozostawił, każą mi myśleć o nim jak o wyjątkowym Proroku XX wieku - Proroku Nowoczesności. Od początku był niezwyczajny. Znana jest opowieść matki Maksymiliana o dwóch koronach - białej i czerwonej... Widzenie dziecka, w którym Niepokalana przepowiedziała mu przyszłość męczeńską... A potem, kiedy wybrał habit zakonny Braci Mniejszych Konwentualnych - nieustannie udowadniał, że całym sobą jest franciszkaninem, „szalonym” franciszkaninem, który pragnie przemawiać - do brata mikrofonu, samolotu, do siostry maszyny drukarskiej. Wszystko, cokolwiek rodziło się w jego głowie - choć z początku prawie bez szans na powodzenie - w końcu stawało się faktem. Ten piękny Niepokalanów niech będzie tego przykładem... ale i Wydawnictwo „Rycerza Niepokalanej”.
CZYTAJ DALEJ

Polskie ślady św. Maksymiliana Kolbego w Rzymie

2025-08-14 10:20

[ TEMATY ]

Rzym

św. Maksymilian Maria Kolbe

polskie ślady

Vaticna Media / ks. Marek Weresa

Bazylika Sant’Andrea delle Fratte

Bazylika Sant’Andrea delle Fratte

Rajmund Kolbe – później znany jako o. Maksymilian Maria – przybył do Rzymu w 1912 r., aby kontynuować swoją formację w Zakonie Braci Mniejszych Konwentualnych. Studiował na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim (doktorat z filozofii) oraz na Papieskim Uniwersytecie św. Bonawentury, gdzie uzyskał doktorat z teologii. Choć miejsc, gdzie przebywał przez kolejna lata (do 1919 r.) w Wiecznym Mieście jest sporo to przedstawiamy punkty na mapie zwiedzania, gdzie zachowały się wyraźne „polskie akcenty”.

Muzeum i hotel: ślad formacji i pamięć duchowa
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję