Uskarżał się niegdyś S. Savayana w „Opowiadaniach o religii”: „Niech się łudzą dalej niektórzy chrześcijanie, że kochają Boga, gdy jednocześnie nie kochają się nawzajem, gdy są obojętni wobec innych ludzi, którzy cierpią, giną z głodu, umierają na cholerę i ospę, są prześladowani i wyzyskiwani przez możnych tego świata. Dopóki wydawać będą miliardy na zbrojenia, miliony na wycieczki w kosmos, tysiące na zachcianki, gdy równocześnie widzę ludzi umierających na ulicach Benares z głodu, spotykam dzieci z puchliną wodną w Somalii, ginących w nieludzkich warunkach pracy i wyzysku górników w kopalniach diamentów w Afryce, dopóty nie uwierzę w ich miłość do Najwyższego”.
Jednym z przesłań opowiadania o cudownym rozmnożeniu chleba na pustkowiu jest wezwanie do dzielenia się. Jezus w obecności tłumów stawia Filipowi pytanie, sprawdzając jego wiarę: „Skąd kupimy chleba, aby oni się posilili?” (J 6,5). Truizmem stało się już powiedzenie, że gdy człowiek potrafi dzielić się nawet czymś niewielkim, Bóg może dokonywać cudów. Dzielenie się jednak musi być mądre. Pierwsi chrześcijanie - jak głosi starożytne pismo z II wieku - mawiali: „Niech pot zrosi jałmużnę w twoim ręku”. Czyli inaczej: zastanów się dobrze, komu i dlaczego dajesz. Być może trzeba pomóc w inny sposób? Z dzieleniem się związana jest ważna umiejętność - umiejętność przyjmowania.
Matka Teresa opowiadała, że pewnego razu zbliżył się do niej żebrak, aby ofiarować jej kilka rupii na potrzeby prowadzonego przez nią instytutu. „Pomyślałam wtedy - mówi Matka Teresa - że jeśli wezmę od niego te pieniądze, odejdzie ode mnie głodny. Jeśli nie wezmę, odejdzie upokorzony”. Wzięłam tę skromną ofiarę. Kiedy trzymałam ją w ręce, poczułam, że jest więcej warta niż otrzymana przeze mnie Nagroda Nobla”.
Jezus, rozmnażając kilka bochnów chleba dla tysięcy ludzi, uczy nas dostrzegania potrzeb innych i dzielenia się z nimi. A dzielić się można… nawet z Bogiem. Charles de Foucauld, założyciel wspólnot ludzi żyjących i modlących się wśród najuboższych, mawiał: „Gdy przyjdzie nam pokazać Bogu ręce, ważne jest nie tylko, aby były one czyste, bo nikomu nic złego nie zrobiliśmy, ale by nie były one puste”.
Nowy metropolita krakowski kard. Grzegorz Ryś rozświetlił we wtorek wraz z grupą dzieci bożonarodzeniową choinkę ustawioną pod oknem papieskim. To świąteczny zwyczaj wprowadzony w 2007 r. do Krakowa przez kard. Stanisława Dziwisza, a następnie kontynuowany przez jego następców.
Uroczystemu zapaleniu lampek we wtorkowy wieczór przewodniczył nowy metropolita krakowski kard. Grzegorz Ryś. Na uroczystość przybyły dzieci z Krakowa i okolicznych miejscowości.
Nowenna odmawiana przed Świętami, może pomóc nam lepiej przygotować się na ten wyjątkowy czas Bożego Narodzenia. Niech tegoroczne świętowanie będzie wypełnione Bożą Miłością. Nowennę do Dzieciątka Jezus odmawiamy przed uroczystością (16-24 grudnia) lub w okresie Bożego Narodzenia.
Maryjny wieczór uwielbienia w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia na łódzkich Chojnach
W Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia na łódzkich Chojnach odbywają się comiesięczne Maryjne Wieczory Uwielbienia. Ostatni Maryjny Wieczór Uwielbienia animowany był przez uczestników warsztatów liturgiczno-muzycznych prowadzonych w Sulejowie.
Zespół muzyczny i chór pod batutą dyrygenta i muzyka Huberta Kowalskiego, włożyli całe serce, by jak najpiękniej oddać chwałę Panu i uczcić Niepokalane Serce Maryi. Najważniejszym elementem spotkań jest adoracja Najświętszego Sakramentu oraz możliwość spowiedzi, przy śpiewie zespołu scholii rodzinnej. - Nasze wieczory prowadzimy już od 9 lat. Po kilku latach przybrały one formę pierwszych sobót Maryjnych. Nasz kościół to jednocześnie Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia, a jak wiadomo pierwsze soboty poświęcone są naszej Mamie. Zamysłem wieczorów jest, by gromadzić się na modlitwie i uwielbieniu Pana Boga, Jezusa i Maryi. W tym czasie mamy możliwość podziękować, przeprosić i poprosić o to co mamy w sercu. Każdy z nas przychodzi ze swoimi intencjami, podczas każdego wieczoru przechodząc wokół obrazu możemy zanieść Matce wszystko co przynieśliśmy tego konkretnego dnia. Każdy wieczór jest inny. Jedyne co niezmienne to nasza obecność i modlitwa – tłumaczy Agnieszka Podgórska, inicjatorka Maryjnych Wieczorów Uwielbienia w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia i warsztatów liturgiczno-muzycznych. W murach zabytkowej świątyni zabrzmiały takie utwory jak „Ojcze prowadź nas”, „Jeshua” czy „Z dawna Polski Tyś Królową”. Zorganizowane w Sulejowie zostały warsztaty liturgiczno-muzyczne oparte na adwentowych pieśniach dawnych i współczesnych. Tegoroczne warsztaty miały dwa szczególne momenty. Pierwszy to prowadzony przez uczestników warsztatów Maryjny Wieczór Uwielbienia w parafii św. Wojciecha w Łodzi, podczas którego wielu ludzi dało obraz swojej wiary. Drugi to msza kończąca warsztaty w parafii św. Floriana w Sulejowie, której przewodniczył biskup Piotr Kleszcz. Po mszy odbył się krótki koncert przygotowanego przez uczestników spotkania materiału.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.