Reklama

Tyle szczęścia na raz!

Czy wiecie, dlaczego trzeba złapać za guzik, gdy się widzi kominiarza? W każdym razie wie Papież Jan Paweł II, a przekonał się o tym Krzysztof Ziombski - prezes Zarządu Okręgowego Oddziału Korporacji Polskich w Skierniewicach i członek Europejskiej Federacji Mistrzów Kominiarskich. Uczestniczył on w pielgrzymce kominiarzy do Watykanu i w spotkaniu z Ojcem Świętym 12 września 2001 r.

Niedziela łowicka 43/2002

12 września 2001 r. - audiencja u Ojca Świętego

12 września 2001 r. - audiencja u Ojca Świętego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kominiarstwo w Polsce

Pierwsi fachowcy - kominiarze pojawili się na przełomie XIII i XIV w. Byli nimi wędrowni górnicy włoscy. Także nazwa komin i kominiarz jest pochodzenia włoskiego. Przez kilka wieków kominiarzy było mało, a ich pracę darzono wielkim szacunkiem. Zjawienie się kominiarza w mieście lub pałacu uznawano za szczęście, gdyż kominiarz był tym, który zapobiegał nieszczęściu, chroniąc miasto i ludzi przed pożarami. Kominiarze cieszyli się łaskami władców. Od tamtego okresu większość ludzi podtrzymuje wiarę, że kominiarz przynosi szczęście.
Kominiarze zaczęli się organizować w wieku XVI. W Polsce pierwszy cech kominiarzy powstał w roku 1776, w Warszawie. Patronem wszystkich cechów kominiarskich w Europie stał się św. Florian. Cechy poddawały rzemieślników kontroli zawodowej i moralnej. W Polsce cechy przyjmowały nazwę korporacji. Korporacje kominiarzy brały aktywny udział w życiu społecznym państwa. Na przykład korporacja łódzka ufundowała polskiej armii ciężki karabin maszynowy "Kominiarz", przekazany 12 września wraz z wózkiem, koniem i uprzężą. Odbyło się to w formie wielkiej manifestacji, przy udziale władz państwowych, wojskowych, miejskich i wiwatujących mieszkańców.

Kominiarze u Ojca Świętego

Dzisiaj bycie kominiarzem to nie tylko praca i związane z tym szkolenia. To także formacja, udział w dorocznym Święcie Kominiarzy, czy wreszcie - jak w ubiegłym roku - pielgrzymka do Ojca Świętego. Jeśli chodzi o Święto Kominiarzy, to odbywa się ono od 6 lat w maju, w Ustroniu. Najważniejszym momentem z trzech dni jest Msza św., odprawiana przez bp. Janusza Zimniaka - krajowego duszpasterza kominiarzy. W święcie uczestniczy co najmniej 100 kominiarzy wraz z rodzinami.
Ale już od lat marzeniem Krzysztofa Ziombskiego było spotkanie z Ojcem Świętym. "Zawsze marzyłem o tym, lecz myślałem, że to pozostanie w tej sferze. A jednak się ziściło. Gdy Jan Paweł II przyjechał w 1999 r. do Łowicza, byliśmy z rodziną i innymi kominiarzami na Mszy św. papieskiej, ale miejsca mieliśmy daleko" - opowiada Krzysztof Ziombski. Dlatego postanowił zrealizować pomysł, który towarzyszył mu już od lat i współorganizował w ubiegłym roku pielgrzymkę autokarową kominiarzy i ich rodzin do Watykanu, na spotkanie z Papieżem.
Pielgrzymka kominiarzy z całej Polski trwała w dniach od 3 do 17 września 2001 r. i objęła także zwiedzanie licznych sanktuariów włoskich. Na audiencję do Jana Pawła II udali się sami mundurowi - w tym kilku kominiarskich synów, chłopców w mundurach. Sama audiencja miała miejsce 12 września, a więc dzień po ataku terrorystów na Stany Zjednoczone, dlatego nie było do końca wiadomo, czy do niej dojdzie. Ostatecznie Papież spotkał się z pielgrzymami, ale atmosfera na placu była wyjątkowa, wszystko odbywało się w milczeniu. Jan Paweł II prosił, by nie klaskać, nie wiwatować.
Kominiarze zostali przyjęci przez Ojca Świętego jako jedyna w tym dniu grupa cywilna. Gdy Papież ich zobaczył, uśmiechnął się i stwierdził: "Tyle szczęścia mnie jeszcze nigdy na raz nie spotkało! Czy mam się złapać za guzik?". Krąg kominiarzy wokół Jana Pawła II się wówczas zacieśnił i niektórzy dostali osobiste błogosławieństwo od Papieża. "Jednak dla każdego z obecnych na audiencji spotkanie z Ojcem Świętym było ogromnym przeżyciem - podkreśla Krzysztof Ziombski. I dodaje: - Ofiarowaliśmy Papieżowi rzeźbę w drewnie, kominiarza, i naczynia liturgiczne". Rzeźbę wykonał artysta rzeźbiarz ze Skierniewic, Marek Borkowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o pomstę do nieba!

2025-05-04 13:24

[ TEMATY ]

kard. Gerhard Müller

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Gerhard Ludwig Müller

Kard. Gerhard Ludwig Müller

Kilka dni przed rozpoczęciem konklawe kard. Gerhard Müller, były prefekt Kongregacji Nauki Wiary i nadzieja konserwatywnych katolików na całym świecie, udzielił wywiadu Adamowi Sosnowskiego z wydawnictwa Biały Kruk. Kard. Müller nawiązał do wielu kluczowych kwestii dotyczących wyboru papieża – kim powinien być nowy biskup Rzymu oraz jaki będzie jego stosunek do pontyfikatu Franciszka.

Kardynał odniósł się jednak także do wyzwań stojących przed Kościołem globalnie – i doskonale jest zorientowany w tym, co się dzieje w Polsce. Krytykował antydemokratyczne działania rządu Donalda Tuska, a jego działania wobec księży nazwał wprost – torturą. I co najważniejsze – te kwestie przedstawiane są na obradach kardynałów i mają istotny wpływ na konklawe!
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Gotowy strój dla nowego papieża w trzech rozmiarach i siedem par butów

2025-05-07 14:18

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Strój dla nowego papieża jest już gotowy i będzie czekać na niego w "komnacie łez",czyli w zakrystii Kaplicy Sykstyńskiej- poinformowano w Watykanie przed rozpoczynającym się w środę po południu konklawe. Zgodnie z tradycją strój został uszyty w trzech rozmiarach: małym, średnim i dużym.

"Komnatą łez" nazywa się pokój, do którego przejdzie nowo wybrany papież tuż po zakończeniu głosowania. To tam następuje moment wzruszenia po konklawe. Tam również nowy biskup Rzymu po raz pierwszy założy białą sutannę.
CZYTAJ DALEJ

Konklawe. Co się dzieje po wyborze papieża?

2025-05-07 21:08

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Konklawe wchodzi w końcową fazę, gdy elekt otrzyma co najmniej dwie trzecie głosów. W tym roku, przy 133 elektorach, będzie to poparcie co najmniej 89 purpuratów. Jeśli tak się stanie, osoba wskazana przez kardynałów usłyszy pytanie: "Czy przyjmujesz?".

„Czy przyjmujesz?” - pyta elekta przewodniczący konklawe. Jeżeli usłyszy odpowiedź twierdzącą, oznacza to koniec konklawe, a wybrany zostaje papieżem. Następnie odpowiada na pytanie o imię.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję