W homilii abp Depo wskazał na podwójny charakter Adwentu. – Jest to radosny czas oczekiwania, nie pozbawiony zmagań o wierność Przymierzu i czas pokuty – mówił arcybiskup.

Przypomniał, że słowa „miłość moja nie odstąpi ciebie i nie zachwieje się moje przymierze pokoju” proroka Izajasza „jest to zaproszenie do dostrzeżenia samych siebie”. Wskazał, że „trzeba docenić świadectwo na miarę św. Jana Chrzciciela”. – Przejawia się ono w stałości wymaganiom ewangelicznym, prostowaniu dróg i formowaniu sumień – zaznaczył.

Maciej Orman/Niedziela

Za filozofem Gabrielem Marcelem powiedział, że „świadczyć to znaczy zagwarantować sobą prawdę” i przypomniał, jak ważne jest zaangażowanie świadka. – Jak uczył św. Paweł VI „świat bardziej potrzebuje świadków niż nauczycieli” – kontynuował arcybiskup.

Na zakończenie Mszy św. abp Depo przekazał redakcji relikwie bł. kard. Stefana Wyszyńskiego, podzielił się z pracownikami redakcji opłatkiem. Redakcja otrzymała również Betlejemskie Światło Pokoju.

Rekolekcje adwentowe w dniach 13-14 grudnia poprowadził ks. dr Łukasz Połacik, administrator parafii św. Kazimierza w Częstochowie.

Michał Janik/Niedziela

Rekolekcjonista mówił o odpowiedzialności za słowo. – Ile każdego dnia wychodzi od nas pustych słów. Adwent to dobry czas na bilans słowa w naszym życiu – mówił ks. Połacik.

Wskazując na przykład św. Jana Chrzciciela zaznaczył, że to „bezkompromisowy świadek Chrystusa”. – Jan Chrzciciel jest taki nieatrakcyjny i niemedialny. Nie szuka kogo innego, jak tylko Mesjasza. Współczesny świat przeżywa deficyt Janów Chrzcicieli – zauważył.

Michał Janik/Niedziela

Kapłan zwrócił uwagę, że „w naszych czasach jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że trzeba nas zdobyć. Walczy się o poziom sprzedaży a nie o prawdę”. – Myślenie wolnorynkowe zostało przeniesione na życie duchowe w Kościele. Idziemy tam, gdzie jest fajnie, miło, gdzie nam coś dają. Wiara żywa jest ważniejsza na spotkaniu z Panem, a nie wolnorynkowe myślenie. Chodzi o to, aby się zbawić, a nie żeby było miło i przyjemnie – zaapelował.

– Trzeba spojrzeć na Maryję, która jest wolna od lęku. Uczy nas odwagi do porzucenia spraw tego świata – podkreślił.

Przypomniał również, że szczególnym świadkiem jest bł. ks. Jerzy Popiełuszko. – On miał odważną wiarę. To była odwaga działania i odwaga mówienia. Taka odwaga rodzi wolność – wskazał.