Reklama

Odsłony

Kostiumy na duszy

Niedziela Ogólnopolska 45/2008, str. 24

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obawiam się, że ktoś usilnie podkreślający, że jest zawsze sobą, tak naprawdę może mieć kłopoty z określeniem, kim jest.
I tak chyba bywa, że ktoś, kto nie odkrył jeszcze swojej wewnętrznej twarzy lub duszę ma nijaką, szuka dla niej wciąż atrakcyjnego kostiumu.

*

Reklama

Na piętrze hipermarketu przygotowanym specjalnie dla dzieci, z przebogatą ofertą zabawek, ubranek, gadżetów, nie narzekano na brak klientów. Było to po części za sprawą pana Candy’ego, przebierańca, który doskonale potrafił zabawiać dzieci, nawiązywać z nimi kontakt, arcydyskretnie sugerować kupno czegoś. Nikt nie miał wątpliwości, że ten człowiek kocha dzieci. Niektóre przepadały za nim i przychodziły tu głównie dla niego. Mamy, a może bardziej tatusiowie, zdumiewali się, ile miał dla nich cierpliwości, pomysłowości, uśmiechu i ciepła. Zdawał się robić to wszystko jakby „z powołania”, bo do dzieci trzeba ponoć mieć „dar”, i jedni go mają, a inni nie.
Jedna z mam, której dziecko przepadało za tym panem, patrzyła na niego z rosnącą zazdrością. Ją dzieci tak szybko denerwowały, drażniły, doprowadzały do bezsilności i znużenia. Postanowiła porozmawiać z Candym na osobności. Może zdradzi jej jakiś sekret na lubienie dzieci? Może ona ma w sobie jakąś barierę, uraz? A przecież chciała je kochać. Przyszła kiedyś bez dziecka, przed zamknięciem marketu. Podpatrywała, jak Candy serdecznie żegna się z ostatnimi maluchami wynoszącymi nowe zabawki, jak z daleka jeszcze macha im ręką. Ruszyła za nim dyskretnie na zaplecze… Udało się jej jakoś przemknąć. Stanęła pod uchylonymi drzwiami pokoiku, do którego wszedł Candy. Chciała już zapukać, ale nagle usłyszała wściekle wypowiadane słowa: „Jak ja nienawidzę tych bachorów! Jak ja ich nie cierpię! Że też to się musi rodzić i przyłazić tu tabunami!”. I padło kilka dosadniejszych określeń… Stała jak oniemiała. Tak mówi słodki pan Candy? Słychać było, że ciska czymś, kopie… A ją nagle zebrało na kichnięcie… Tamten wyskoczył z pokoiku, poznał ją, ale nie udało mu się ubrać twarzy w jedną z dyżurnych min. „To pan, pan… naprawdę nie znosi dzieci?” - wyjąkała. „Proszę sobie wyobrazić, że od małego ich nie cierpię, ale tylko wobec nich czuję się ważny.” „To dlaczego pan nie zmieni pracy? - spytała. - To przecież istna męka tak przeciw sobie samemu…”. Na to Candy: „Ale ja robię to dlatego, że one mnie za to lubią”. I już przywołał jeden ze swoich promiennych uśmiechów. Odwróciła się od niego z litością, ale i odrazą. „Nieraz trzeba się poświęcić!” - usłyszała za sobą, ale jak najszybciej chciała stąd uciec.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

*

Oskar Wilde napisał kiedyś: „Człowiek, który ma ambicje bycia kimś w oddzieleniu od siebie samego - posłem, kupcem, sędzią, słynnym adwokatem czy kimś równie nudnym - zawsze osiąga to, co sobie zamierzył. To jest jego kara. Kto tak zachłannie pożąda jakiejś maski, będzie w końcu żył za nią ukryty”.

*

No tak, może dlatego na świecie jest tak wiele kukiełek, a tak niewiele osób, a parada wizerunków narzuca coraz to nowe rodzaje kostiumów na dusze ludzi coraz bardziej nijakich. Znany jest taki motyw zdejmowania komuś kolejnych masek, a pod ostatnią nie ma już żadnej twarzy. I może dlatego ludzie tak uciekają przed szczerością wobec Boga, bo Jego nie sposób omamić żadnym kostiumem czy modnym teraz piarem.

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papieskie rozważania na nabożeństwo w Koleoseum: Droga Krzyżowa jest modlitwą tych, którzy są w drodze

2025-04-18 12:40

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

Vatican Media

Droga Krzyżowa jest modlitwą tych, którzy są w drodze. Przecina nasze zwykłe ścieżki, abyśmy przeszli ze znużenia ku radości - napisał Ojciec Święty w rozważaniach, które dziś zostaną odczytane przy poszczególnych stacjach Drogi Krzyżowej w rzymskim Koloseum.

Franciszek we wstępie wskazał, że droga Zbawiciela „nas kosztuje”. W świecie, który wszystko kalkuluje, bezinteresowność ma wysoką cenę. „W darze, natomiast, wszystko rozkwita na nowo: miasto podzielone na różne ugrupowania i rozdarte konfliktami zmierza ku pojednaniu; wypalona religijność odkrywa na nowo płodność Bożych obietnic; nawet serce z kamienia może przemienić się w serce z ciała” - napisał Papież.
CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Wiceprezydent USA na liturgii Męki Pańskiej w bazylice Św. Piotra

2025-04-18 17:29

[ TEMATY ]

Watykan

Wielki Piątek

Wiceprezydent USA

PAP/ETTORE FERRARI

Wiceprezydent USA JD Vance i jego żona Usha Vance wraz z dziećmi uczestniczą w wielkopiątkowej mszy Męki Pańskiej w Bazylice Świętego Piotra w Watykanie

Wiceprezydent USA JD Vance i jego żona Usha Vance wraz z dziećmi uczestniczą w wielkopiątkowej mszy Męki Pańskiej w Bazylice Świętego Piotra w Watykanie

Wiceprezydent USA J.D. Vance, składający wizytę w Rzymie, przybył w Wielki Piątek z rodziną do bazyliki Świętego Piotra na liturgię Męki Pańskiej. Po raz pierwszy tak wysoki rangą przedstawiciel władz Stanów Zjednoczonych uczestniczy w Watykanie w tym nabożeństwie.

Liturgii przewodniczy jako delegat papieża Franciszka prefekt Dykasterii ds. Kościołów Wschodnich kardynał Claudio Gugerotti.
CZYTAJ DALEJ

Ksiądz z osiedla: warto kultywować tradycję, ale święconka nie jest najważniejsza w Wielkanocy

2025-04-19 07:54

[ TEMATY ]

Wielkanoc

archiwum prywatne

ks. Rafał Główczyński

ks. Rafał Główczyński

Warto kultywować tradycję, ale święconka nie jest najważniejszym elementem Wielkanocy. Od święcenia pokarmów ważniejsze jest uczestnictwo w Triduum Paschalnym, szczera spowiedź i przyjęcie Jezusa w Eucharystii - powiedział PAP ks. Rafał Główczyński, prowadzący na YouTube kanał Ksiądz z osiedla.

W Wielką Sobotę w Kościele katolickim przez cały dzień trwa święcenie pokarmów i adoracja Chrystusa złożonego do grobu. Tego dnia wierni przychodzą do kościołów ze święconkami w koszykach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję