Franciszek: jak biznesmen może dostać się do nieba?
Papież Franciszek spotkał się z członkami Powszechnej Konfederacji Przemysłu Włoskiego, głównego stowarzyszenia przedsiębiorców w tym kraju. Ojciec Święty zaprosił ich do rozważania na temat dobrego używania własnych środków i biznesu, przypominając że jednym z podstawowych pytań Ewangelii jest kwestia możliwości wejścia osób bogatych do nieba.
Franciszek podał trzy warunki, jakie jego zdaniem należy spełnić w zarządzaniu dobrami materialnymi, aby zostać przyjętym do Królestwa Niebieskiego.
Podziel się cytatem
Pierwszym jest duch dzielenia się tym, co mamy. Wskazał przy tym, że sprawiedliwy system podatkowy stanowi w swojej istocie właśnie jeden z podstawowych sposobów przekazywania własnych środków na rzecz dobra wspólnoty.
Drugi warunek to stwarzanie możliwości godnej pracy i zachowywanie kontaktu z pracą jako taką przez przedsiębiorcę. Równocześnie Ojciec Święty podkreślił tutaj potrzebę wspierania rodzin, aby spadek demograficzny w wielu krajach świata nie doprowadził do poważnego kryzysu.
Trzecim warunkiem jest tworzenie sprawiedliwej równości w swoim biznesie – unikanie nadmiernych różnic w zarobkach, bo w przedsiębiorstwie wszyscy zależą od siebie nawzajem. Papież zaznaczył, iż to pozwala na dobre wykorzystanie pieniądza, które jest wyraźnie zalecane przez Ewangelię i do którego on sam szczerze zachęca.
„Dwa denary, które [miłosierny] Samarytanin przekazuje właścicielowi gospody są bardzo ważne: w Ewangelii pojawia się nie tylko 30 denarów Judasza. Tak naprawdę, ten sam pieniądz może być użyty, tak wczoraj jak i dziś, aby zdradzić i sprzedać przyjaciela lub aby uratować ofiarę - powiedział Franciszek. - Widzimy to każdego dnia, kiedy pieniądze Judasza oraz te należące do miłosiernego Samarytanina współistnieją na tych samych rynkach, na tych samych giełdach, na tych samych placach. Ekonomia rośnie i staje się ludzka, kiedy pieniądze Samarytan przekraczają liczebnie te należące do Judasza”.
„Dziękuję Bogu za decyzję o zaprzestaniu starć zbrojnych i mam nadzieję, że drogi dialogu i pokoju będą kontynuowane” – powiedział dziś papież do ambasadorów Singapuru, Zimbabwe, Bangladeszu, Algierii, Sri Lanki, Barbadosu, Szwecji, Finlandii i Nepalu przy Stolicy Apostolskiej, przyjętych na audiencji z okazji przekazania listów uwierzytelniających.
„Jutro wieczorem katoliccy ordynariusze Ziemi Świętej będą obchodzić wraz ze swymi wiernymi czuwanie modlitewne w uroczystość Zesłania Ducha Świętego w kościele św. Szczepana w Jerozolimie, błagając o dar pokoju” – zapowiedział Franciszek. Ojciec Święty zaapelował do „wszystkich pasterzy i wiernych Kościoła katolickiego, by przyłączyli się do nich w modlitwie”. „Niech w każdej wspólnocie wznosi się błaganie do Ducha Świętego, aby Izraelczycy i Palestyńczycy mogli odnaleźć drogę dialogu i przebaczenia, aby byli cierpliwymi budowniczymi pokoju i sprawiedliwości, otwierając się, krok po kroku, na wspólną nadzieję, na współistnienie między braćmi” – wezwał Ojciec Święty.
W świecie, który zdaje się pędzić na oślep ku kolejnym rewolucjom moralnym, głos papieża Leona XIV brzmi jak grom z jasnego nieba. „Uważam za wysoce nieprawdopodobne, przynajmniej w najbliższej przyszłości, aby doktryna Kościoła dotycząca seksualności i małżeństwa uległa zmianie” – deklaruje w swojej nowej biografii „Leon XIV: obywatel świata, misjonarz XXI wieku”.
Te słowa są nie tylko kotwicą dla wiernych, ale i wyraźnym sygnałem: Kościół nie ugnie się pod presją zmieniających się mód. I choć ton papieża pozostaje spokojny, jego przesłanie jest wyraźne. Leon XIV mówi jasno. W dwóch długich, trzygodzinnych wywiadach, przeprowadzonych w malowniczym Castel Gandolfo i w watykańskim apartamencie na Piazza Sant’Uffizio, papież z odwagą mierzy się z tematami, które rozpalają emocje i dzielą Kościół. Kwestie związane z osobami LGBTQ+? Owszem, są gorące, ale Ojciec Święty nie zamierza iść na kompromis z doktryną. Podążając śladem Franciszka, powtarza jego „todos, todos, todos” – „wszyscy, wszyscy, wszyscy” są zaproszeni do Kościoła. Ale nie łudźmy się: to zaproszenie nie oznacza przyklepania każdego stylu życia. „Każdy jest dzieckiem Bożym” – mówi papież Leon XIV – ale Kościół nie będzie zmieniał swoich fundamentów, by przypodobać się światu.
W związku z cyberatakiem na lotnisko w Brukseli PLL LOT odwołały trzy rejsy – powiedział w niedzielę PAP rzecznik przewoźnika Krzysztof Moczulski. Chodzi o loty z Brukseli, tamtejszy port lotniczy od piątku zmaga się z efektami cyberataku. Pasażerowie posiadający bilety na odwołane loty mogą liczyć na pomoc.
Lotnisko w Brukseli zmaga się z poważnymi utrudnieniami po piątkowym cyberataku na zewnętrznego dostawcę usług informatycznych. Według danych portu, w niedzielę zaplanowanych było 257 odlotów. Aby uniknąć chaosu, linie lotnicze poproszono o wcześniejsze skasowanie połowy lotów. Ostatecznie odwołano 38 rejsów, a sześć samolotów wylądowało poza Brukselą.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.