Reklama

Ciało jest dobre

Święta Bożego Narodzenia pokazują, że to, co cielesne, może być miejscem zamieszkania Boga. Większego dowartościowania ciała nie da się wymyślić

Niedziela Ogólnopolska 48/2007, str. 14

Izabela Matyjasik

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Milena Kindziuk: - Utarło się przekonanie, że chrześcijaństwo jest religią wrogą ciału. A przecież wcale tak nie jest, prawda?

O. Mirosław Pilśniak OP: - Zdecydowanie tak nie jest! Chrześcijaństwo, jako jedyne spośród wszystkich systemów filozoficznych i religijnych, także ze wszystkich dróg, które człowiek jest w stanie odkryć, głosi zmartwychwstanie ciała. Ludzkie ciało zatem ma wartość nie tylko tu, na ziemi. Także po śmierci zyska wielkie znaczenie.

- Co wynika dla nas z faktu, że Bóg przyjął ludzkie ciało? Że było Mu zimno, czuł głód, ból, rozpacz?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Aby mówić o konsekwencjach przyjęcia ciała przez Boga, trzeba by się cofnąć do Księgi Rodzaju i zauważyć, że ciało zostało stworzone przez samego Boga. To po pierwsze.
Po drugie, człowiek odkrywa w swoim ciele zachwyt, widzi, że jest ono dobre. Adam na widok Ewy czuł właśnie zachwyt. Biblia mówi więc, że człowiek może czuć zachwyt na widok drugiego człowieka, jest zdolny dostrzegać piękno innych, patrząc na ich ciało. Wreszcie, warto zauważyć, że Adam i Ewa, chociaż byli nadzy, nie odczuwali wstydu. Ciało zatem, jak podpowiada Księga Rodzaju, nie stanowi problemu, w całości jest świadkiem komunikowania się osoby z drugą osobą. Jest także świadkiem miłości. Dopiero z tej perspektywy można mówić o konsekwencjach Wcielenia.

- Czyli można powiedzieć, że Wcielenie jest dopełnieniem aktu stworzenia?

- Dopełnieniem jest fakt, że nawet Bóg stał się człowiekiem, a nie na przykład aniołem. Skoro Syn Boży stał się ciałem w samym zamierzeniu Boga, to znaczy, że człowiek jest w stanie pomieścić tajemnicę Boskości. Cielesność ma zatem wyłącznie pozytywny sens.

Reklama

- Ale przecież sam człowiek może zaprzeczyć wartości ciała i sprawić, że przyjmie ono sens negatywny.

- Nie zmienia to jednak faktu, że ciało jest dobrem. Bóg nie stworzył cielesności jako złej. To my sami, przez nasze słabości i grzechy, potrafimy zaprzeczyć wartości ciała. Stąd rodzą się, jak mówi św. Paweł, pożądliwości ciała, czyli skłonność do tego, by nie dostrzegać człowieka jako całości, lecz tylko samo jego ciało. Te pułapki tkwią w ludzkim sercu. Stąd płynie cała nauka Kościoła, by nie koncentrować uwagi jedynie na tym, co cielesne. Upomnienia cielesne Kościoła służą temu, by patrząc na ciało, dostrzegać całą osobę. To jest awangarda w myśleniu o człowieku.
Na gruncie antychrześcijańskim natomiast rodzi się ubóstwianie tego, co cielesne, niedostrzeganie człowieka pod przykrywką ciała, nieposzanowanie życia ludzkiego, eksperymenty na ludzkim ciele itd.

- Można zatem powiedzieć, że Boże Narodzenie to święto dowartościowujące ludzkie ciało...

- Zdecydowanie tak. Święta Bożego Narodzenia pokazują, że to, co cielesne, może być miejscem zamieszkania Boga. Większego dowartościowania ciała nie da się wymyślić.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Newsweek prawomocnie przegrał proces z biskupem świdnickim - oskarżenia były fałszywe!

2024-04-18 08:02

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

screen/Youtube

We wtorek 16 kwietnia w Sądzie Okręgowym w Świdnicy zakończyła się sprawa przeciwko "Gazecie Wyborczej" i dziennikarce Ewie Wilczyńskiej - zastępcy redaktora naczelnego wrocławskiego oddziału gazety o naruszenie dóbr osobistych biskupa Marka Mendyka. Bp Mendyk wygrał kolejny proces.

W sierpniu 2022 r. na łamach tygodnika „Newsweek” i portalu „Onet” pojawił się wywiad z Andrzejem Pogorzelskim, który oskarżył duchownego o molestowanie go w dzieciństwie. Mimo przedawnienia i braku dowodów informację szybko podchwyciły inne media, w tym „Gazeta Wyborcza”, wywołując poruszenie w opinii publicznej i falę hejtu wylewaną na biskupa świdnickiego.

CZYTAJ DALEJ

Wkrótce peregrynacja relikwii bł. Rodziny Ulmów w obu warszawskich diecezjach

2024-04-18 16:38

[ TEMATY ]

Warszawa

rodzina Ulmów

peregrynacja relikwii rodziny Ulmów

Karol Porwich/Niedziela

Sięgająca do starożytności cześć oddawana relikwiom, modlitwa w aktualnych potrzebach (m. in. dla mających trudności ze spłatą kredytu), wsparcie i inspiracje dla rodzin oraz integracja parafii i lokalnego środowiska - to jedne z celów stojących za zaplanowaną na maj peregrynacją relikwii bł. Rodziny Ulmów w archidiecezji warszawskiej i diecezji warszawsko-praskiej. W tematykę peregrynacji wprowadzili jej organizatorzy podczas briefingu w Domu Arcybiskupów Warszawskich.

Ks. Tadeusz Sowa, moderator wydziałów duszpasterskich Kurii Metropolitalnej Warszawskiej, zaprezentował ideę stojącą za peregrynacją relikwii. Przypomniał, że rok 2024 ogłoszony został przez Sejm Rokiem Rodziny Ulmów, a polscy biskupi postanowili, by od 24 września relikwie Rodziny Ulmów peregrynowały po polskich diecezjach, co rozpoczęło się na Jasnej Górze podczas Ogólnopolskiej Pielgrzymki Małżeństw i Rodzin.

CZYTAJ DALEJ

Przegląd Niedzieli Wrocławskiej na 21 kwietnia 2024

2024-04-19 15:22

ks. Łukasz Romańczuk

Co znajdziemy w najnowszym numerze "Niedzieli Wrocławskiej"? Zapraszamy do posłuchania przeglądu prasy

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję