Piotr był słusznie rozradowany, że znalazł zatrudnienie, i to na wysokim szczeblu w firmie, której organem założycielskim jest sam MESJASZ – tak wyznał. Przyszłość przedstawiała mu się tylko różowo i sielankowo. A tutaj ten Superszef mówi, że będzie zabity. Słuchaczom uciekło nawet, że w grę wchodziło i zmartwychwstanie.
A co w takim razie będzie z nim, z Piotrem? „Panie, woła, niech Cię Bóg broni!”. Ale Bóg nie bronił Jezusa i nie broni dzisiaj swoich torturowanych i zabijanych wyznawców. A jeszcze twardo mówi, że jeśli ktoś chce iść za Chrystusem, wiadomo że ostatecznie – do chwały, to nie da się tego uczynić skutecznie, jeśli się nie weźmie swego krzyża.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Rozumieją to wszyscy, którzy głębiej poznali Ewangelię, pokochali Jezusa i gotowi są dla Niego na wszystko.
Ale taki przeciętny wierzący, niedowierzający, szukający, zgorszony? Każdy ma prawo do pokoju, do jakiegoś sukcesu. Musi jednak przyjąć, że podczas swego życia tu na ziemi nie osiągnie pełni pokoju, żadnego SUPERSUKCESU. Bez krzyża, bez cierpienia, bez wyrzeczenia – nie da się. Raj tu, na ziemi? To wprost kpina. Jezus mówi: Idź za Mną, wtedy zwyciężysz. Inaczej się nie da!
Fragment książki „Widziane z Tyńca”
Leon Knabit OSB – ur. 26 grudnia 1929 roku w Bielsku Podlaskim, benedyktyn, w latach 2001-2002 przeor opactwa w Tyńcu, publicysta i autor książek. Jego blog został nagrodzony statuetką Blog Roku 2011 w kategorii „Profesjonalne”. W 2009 r. został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.