Reklama

Kościół

Białystok: Wyruszyła 30. Jubileuszowa Piesza Pielgrzymka do Wilna

Pod hasłem „Aby byli jedno” już po raz 30. wyruszyła z Białegostoku Ekumeniczna Piesza Pielgrzymka do Ostrej Bramy w Wilnie. Rozpoczęła ją Msza św. w bazylice archikatedralnej pod przewodnictwem abp. Józefa Guzdka. Pątnicy podejmują trud wędrówki w różnych intencjach: dziękując za otrzymane łaski, prosząc o zdrowie i Boże błogosławieństwo w szkole lub pracy.

[ TEMATY ]

Wilno

Pielgrzymki 2022

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii abp Guzdek podkreślał, że Maryja, jak każda matka, gromadzi dzieci Boże, „przygarniając zarówno tych pałających miłością do Boga i ludzi, jak i tych, którzy pogubili się na drogach życia”, a przez wieki w wielu świątyniach wzywa do wierności Jezusowi i Jego nauczaniu.

„W sanktuariach maryjnych wielu ludzi zerwało z grzechem i powróciło do pełnej jedności z Bogiem. Także wielu poprzez spotkania z Maryją osiągnęło świętość” – podkreślał, wspominając św. Jana Pawła II, który szczególnie umiłował sobie sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Kalwarii Zebrzydowskiej. To tam polecał Jezusowi przez Maryję sprawy szczególnie trudne i szczególnie odpowiedzialne w całym swoim posługiwaniu biskupim, a potem kardynalskim.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dla mieszkańców północno-wschodnich terenów Polski, ale nie tylko, takim szczególnym miejscem jest Wilno, a w nim sanktuarium Matki Bożej Ostrobramskiej.

Abp Guzdek przypomniał, że na Podlasiu żyje wielu potomków tych, którzy po zakończeniu II wojny światowej zostali zmuszeni do opuszczenia miasta swojego dzieciństwa i młodości, i którzy dzisiaj, pielęgnując pamięć o swoich przodkach, nadal pozostają wierni ich przywiązaniu do wizerunku Matki Bożej z Ostrej Bramy, Matki Miłosierdzia.

Reklama

„Losy naszej białostockiej archidiecezji przez wieki były złączone z tym pięknym miastem, gdzie kwitła polska kultura i rozwijał się Kościół katolicki. Przed oblicze Ostrobramskiej Pani udawali się i nadal się udają w różnych potrzebach nasi rodacy i tam wypraszają potrzebne łaski” – mówił metropolita.

Błogosławiąc pielgrzymom życzył im, aby dobrze wykorzystali czas tych swoistych „rekolekcji w drodze”. „Otwierajcie wasze uszy i serca na słowo Boże. Dojrzale korzystajcie z sakramentu pokuty. Bądźcie pewni, że wasze serca zostaną przemienione i umocnicie swoją wiarę. Niech udział w codziennej Eucharystii będzie potwierdzeniem waszego zjednoczenia z Chrystusem i Kościołem. Niech Wam Bóg błogosławi a Maryja, Matka Miłosierdzia, wyprasza potrzebne łaski” - zachęcał.

Na pielgrzymi szlak wraz z 330 pątnikami wyruszył bp Henryk Ciereszko. Przejdzie on z nimi pierwszy i ostatni dzień pielgrzymki. Pielgrzymom w drodze towarzyszy 8 księży, 10 kleryków i jedna siostra zakonna. Najstarszy pielgrzym ma 84 lata, a najmłodszy zaledwie 2.

Ks. Łukasz Żuk, kierownik pielgrzymki podkreśla, że dla niego jest to podwójny jubileusz – „szkoda tylko, że nie jest to jubileusz na pełnej trasie”. „To już 30 lat pielgrzymki i 10 lat, od kiedy zostało mi powierzone zadanie jej prowadzenia. Nie wiem kiedy to przeleciało. W ciągu tych lat wiele udało się zrobić. Na pewno wzrosła liczba pielgrzymów. Ale warto też podkreślić, że udało się stworzyć wspaniały zespół ludzi, którzy przy przygotowaniu pielgrzymki i na trasie pracują bardzo ciężko, choć może tej pracy na co dzień nie widać. Jestem im wdzięczny za trud, poświęcenie i wiele cennych rad” - dodaje.

Reklama

„Z różnych przyczyn już drugi rok jesteśmy zmuszeni do zmiany formy pielgrzymowania. Pielgrzymujemy dwa dni pieszo, następnie autokarami udajemy się na granicę białorusko-litewską, skąd wędrujemy dalej. Często stawiane mi jest pytanie: czy jest bezpiecznie? Pytanie dotyczy przede wszystkim dnia drugiego, ponieważ będziemy pielgrzymować wzdłuż granicy polsko-białoruskiej. Tak, jest bezpiecznie.

Podziel się cytatem

Odbyłem wiele spotkań z osobami odpowiedzialnymi za nasze bezpieczeństwo. Dlatego już teraz dziękuję im za wskazówki dotyczące naszego przemarszu” – wyjaśnia i dodaje, że chociaż nowa trasa ma swoje zalety, to jednak brak jest pielgrzymom tej tradycyjnej trasy przez Białoruś.

„Do dziś mam w pamięci te liczne i piękne, pełne wzruszeń spotkania z ludźmi tam mieszkającymi. Przyjmowali nas zawsze z otwartym sercem” – mówi jeden z pielgrzymów.

Pątnicy podkreślają, że białostocka pielgrzymka do Ostrej Bramy jest wyjątkowa, gdyż uczestniczą w niej ludzie z różnych stron Polski, a nawet - w ostatnich latach - z innych krajów. To ogromnie wpływa na wewnętrzną atmosferę grupy. „W tym roku jeszcze większą radością jest to, że po trzyletniej przerwie idą razem z nami pielgrzymi z Białorusi, którzy przyjechali do nas autokarem razem ze swoim kierownikiem, ks. Pawłem” – zaznacza ks. Żuk.

Do Wilna pielgrzymi dotrą 24 sierpnia. Dołączą do nich pielgrzymi z archidiecezji białostockiej, którzy przybędą autokarami lub własnymi środkami transportu, aby uczestniczyć we wspólnej Eucharystii wieńczącej pielgrzymkę. Zostanie ona odprawiona o godz. 16.00 w Ostrej Bramie, a przewodniczyć jej będzie bp Henryk Ciereszko.

2022-08-20 09:27

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Anioł Miłosierdzia w Wilnie

Zawsze radosna, uśmiechnięta i z ogromnym dystansem do siebie. Do tego bardzo skromna, ale z wielką determinacją walcząca o każdy dzień życia tych, którzy już sami nie mają siły walczyć. Taka jest s. Michaela Rak ze Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego, założycielka i dyrektor Hospicjum bł. ks. Michała Sopoćki w Wilnie

Urodziła się na szczecińskiej ziemi – w Lipianach koło Pyrzyc. Jej powołanie do życia w zakonie też nie było na początku oczywiste. Jak każda dziewczyna miała swoje marzenia – medycyna, ślub, a potem co najmniej piątka dzieci. Była nawet zaręczona, jednak oddała pierścionek i jako 21-letnia kobieta wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego. Zamiast medycyny skończyła teologię, a następnie prawo na Uniwersytecie im. kard. Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. I choć nie spełniły się jej wcześniejsze marzenia, dziś mówi z przekonaniem, że jest szczęśliwa. W końcu Pan Bóg swoich wybranych prowadzi krętymi drogami do celu, który chce osiągnąć.
CZYTAJ DALEJ

Debata pro-life w Parlamencie Europejskim: „Prawdziwy wybór oznacza prawdziwe wsparcie”

2025-10-16 19:47

[ TEMATY ]

debata

pro‑life

parlament europejski

Przemysław Radzyński/Polska Federacja Ruchów Obrony Życia

15 października w Parlamencie Europejskim w Brukseli odbyła się debata pro-life

15 października w Parlamencie Europejskim w Brukseli odbyła się debata pro-life

W Parlamencie Europejskim w Brukseli odbyła się 15 października debata pro-life „Prawdziwy wybór oznacza prawdziwe wsparcie” („Real Choice Means Real Support”). - Mamy nadzieję, że ten nasz głos zostanie usłyszany i wzięty pod uwagę w tej bardzo poważnej debacie, która dotyczy przyszłości Europy - czy chce być cywilizacją życia czy śmierci? Czy chce finansować turystykę aborcyjną czy wspierać macierzyństwo? Im szybciej sobie uświadomimy, że tylko życie ma przyszłość, tym większa szansa, by uratować Europę przed śmiercią - mówi prezes Jakub Bałtroszewicz, który z ramienia Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia i Fundacji JEDEN Z NAS był częścią polskiej delegacji.

Celem konferencji „Prawdziwy wybór oznacza prawdziwe wsparcie” było podkreślenie jak ważne jest wsparcie kobiet w ciąży, zwłaszcza tych, które znajdują się w trudnej sytuacji osobistej i materialnej, aby miały możliwość opowiedzenia się za życiem. W trakcie wydarzenia doświadczeniem podzieliły się kobiety z różnych krajów, które przeszły osobiście przez takie trudne sytuacje. Uczestnicy konferencji podkreślali wartość życia ludzkiego i silny głos Europejczyków za życiem.
CZYTAJ DALEJ

„Ślady aktywności”

2025-10-17 18:36

[ TEMATY ]

Moim zdaniem

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Miało być nowe święto. Półtora roku temu „Rzeczpospolita” informowała o planach uhonorowania specjalnego dnia, upamiętniającego wybory z 15 października. Taki pomysł sondowała Agnieszka Buczyńska, ówczesna minister (bez teki) do spraw społeczeństwa obywatelskiego. Dziś o tym pomyśle nikt nawet nie wspomina, pani Buczyńska ministrem być przestała, a od czerwca br. nie jest już nawet w zarządzie swojej partii Polski 2050.

Dwa lata temu głosowała za kandydaturą współkoalicjanta, Włodzimierza Czarzastego na stanowisko marszałka Sejmu, teraz już zapowiada, że w nadchodzącym głosowaniu (umowa koalicyjna zakłada, że 13 listopada Szymona Hołownię zastąpi w tej funkcji lider Lewicy) nie poprze tego polityka. - Mam bardzo duży problem z przeszłością pana Czarzastego, w związku z jego członkostwem w PZPR – tłumaczy i można by się zastanawiać dlaczego jesienią 2023 roku jakoś to jej nie przeszkadzało.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję