Reklama

Kościół

Argentyna: Kościół przeciwny projektowi ustawy o eutanazji

Argentyński episkopat zabrał głos w sprawie projektu ustawy o eutanazji, która właśnie trafiła do parlamentu. Jako alternatywę proponuje wsparcie oddziałów medycyny paliatywnej. „Wszystkim cierpiącym, również nieuleczalnie chorym, należy zapewnić odpowiednią opiekę, gwarantującą godność i towarzyszenie aż do naturalnej śmierci. Nie jesteśmy panami życia” – czytamy w oświadczeniu biskupów.

[ TEMATY ]

eutanazja

Argentyna

Adobe.Stock.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Episkopat zaznacza, że opieka nad chorymi powinna być priorytetem, na każdym etapie ich życia, szczególnie wtedy, gdy są najsłabsi. Biskupi podkreślają, że eutanazja i wspomagane samobójstwo są porażką całego społeczeństwa. Właściwa odpowiedź na chorobę nie polega bowiem na poddaniu się, ale na trosce i miłości oraz ofiarowaniu pacjentowi odrobiny nadziei.

Zamiast wprowadzać eutanazję należy wzmocnić ośrodki opieki paliatywnej, które są niedofinansowane, a po wprowadzeniu ustawy o wspomaganym samobójstwie mogą ulec dalszej degradacji. Biskupi podkreślają, że współczesna medycyna potrafi uśmierzać ból nawet w najcięższych chorobach, a więc nie ma konieczności uciekania się do pozbawienia życia. „Właściwą rolą medycyny jest leczenie, a nie zabijanie” – podkreślają biskupi.

Ich zdaniem eutanazja jest jednym z najbardziej jaskrawych przykładów kultury odrzucenia, którą Papież Franciszek nazywa prawdziwą chorobą rozwiniętych społeczeństw. Przypominają, że jej przejawem było także wprowadzenie ustawy o dostępie do aborcji, którą prezydent Argentyny Alberto Fernández podpisał pod koniec 2020 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-08-19 21:00

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Müller dla kath.net.: eutanazja jest najgorszym atakiem na godność człowieka

[ TEMATY ]

eutanazja

kard. Gerhard Müller

Monika Książek/Niedziela

Rozmyślne i świadome zabijanie chorego człowieka jest najgorszym atakiem na jego godność, ponieważ uświadamia, że nie istnieje jako osoba sama w sobie ale - z punktu widzenia utylitaryzmu - powiedział kard. Gerhard Müller w wywiadzie dla kath.net. Ostrzegł, że jeśli zostanie zanegowane prawo moralne ludzkość zginie.

Były prefekt Kongregacji Nauki Wiary pytany był, czy elity polityczne mają prawo decydować o tym, co powinno być uznane za prawo człowieka.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Ukraina: papieska korona dla Matki Bożej w Fastowie

2024-05-12 15:33

Grażyna Kołek

W przededniu rocznicy objawień fatimskich papieską koronę otrzymała figura Matki Bożej w Fastowie. W tym ukraińskim mieście leżącym nieopodal Kijowa działa dominikański Dom św. Marcina de Porres, stanowiący jeden z największych hubów humanitarnych w tym ogarniętym wojną kraju. Maryjna figura powstała dwa lata po objawieniach w Fatimie i przechowywana jest w miejscowym kościele Podwyższenia Krzyża Świętego, ważnym punkcie modlitwy o pokój na Ukrainie.

Odpowiedzialnym za funkcjonowanie ośrodka w Fastowie jest ukraiński dominikanin ojciec Mykhaiło Romaniw, który współpracuje z całą rzeszą świeckich wolontariuszy. „Pomysł koronacji wziął się stąd, że nasz parafianin, pan Aleksander Łysenko, na jednej ze stron antykwarycznych znalazł figurę Matki Bożej Fatimskiej. Figura jest drewniana, ma 120 centymetrów wysokości. Pochodzi z Fatimy i została wyprodukowana w 1919 roku. To nas bardzo zainteresowało” - mówi Radiu Watykańskiemu ojciec Romaniw. Jak podkreśla, „drugą ważną rzeczą było to, że Matka Boża Fatimska właśnie w tym kontekście wojny prosiła o to, aby się modlić za Rosję. To jest bardzo ważne i od zawsze pamiętałem, iż żadne inne objawienie nigdy nie mówi o Rosji”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję