Reklama

Sejm Koronny na 790-lecie Piotrkowa

„Niech Pan Bóg raczy oświecić umysły imć panów Rady Konstytucyjnej i posłów, aby w deliberacyjach sejmowych ku dobru Rzeczypospolitej zdążali, a tak obradować raczyli, aby jakobyś uszczerbku Ojczyźnie naszej miłej nie przynosili…” - tymi słowy ksiądz pobłogosławił króla Zygmunta Augusta i posłów przybyłych do Piotrkowa na obrady Sejmu Koronnego w 1565 r. Historyczna scena odtworzona została w Piotrkowie Trybunalskim 22 września br. przez zawodowych aktorów.

Niedziela Ogólnopolska 41/2007, str. 27

Jerzy Zelnik jako król Zygmunt August, za nim prezydent miasta Krzysztof Chojniak jako burmistrz ówczesnego grodu

Jerzy Zelnik jako król Zygmunt August, za nim prezydent miasta Krzysztof Chojniak jako burmistrz ówczesnego grodu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest rok 1565. Do sejmowego Piotrkowa zjeżdżają posłowie i senatorowie. Wraz z nimi przybywają do miasta kupcy krakowscy, a nawet delegacja posłów Księstwa Litewskiego. To będą ważne obrady. Posłowie mają uchwalić ustawy (zwane konstytucjami) dotyczące: ujednolicenia miar i wag Korony, bezpieczeństwa kupców i ich towarów oraz ustawę o „instygatorach królewskich”. Każdy dzień obrad zostanie skrzętnie odnotowany przez kronikarza „Dyariusza Sejmu Piotrkowskiego 1565”. Na Sejm przybywa też król Zygmunt August. Jest ciężko chory. Wraz z dworem posłami i senatorami udaje się najpierw do kościoła farnego, gdzie odprawione jest uroczyste nabożeństwo, później na obrady. Cztery wieki później „Dyariusz” stanie się dla Krzysztofa Urzędowskiego - piotrkowskiego archiwisty - materiałem wyjściowym do napisania scenariusza…
Spektakl, który obejrzała kilkutysięczna publiczność, był elementem obchodów 790-lecia Piotrkowa Trybunalskiego. - Chcieliśmy pokazać ówczesną potęgę miasta, który na czas Sejmów stawał się najważniejszym miejscem w Rzeczypospolitej - mówi prezydent Krzysztof Chojniak. -Mamy przeszłość, którą warto przypominać. Piotrków to przecież kolebka polskiego parlamentaryzmu - podkreśla. Historyczne postaci odegrali znakomici polscy aktorzy: Jerzy Zelnik (król Zygmunt August), Zygmunt Malanowicz (podkanclerzy Piotr Myszkowski), Włodzimierz Adamski (marszałek Mikołaj Siennicki), Marek Siudym (Jakub Ostroróg) i Sambor Czarnota (Spytek z Melsztyna). W roli ówczesnego burmistrza reżyser Krzysztof Kamiński obsadził prezydenta miasta Krzysztofa Chojniaka. Króla i jego świtę perfekcyjnie „pobłogosławił” ks. dziekan Stanisław Socha - znany i ceniony przez piotrkowian za serce i otwarty umysł - gospodarz piotrkowskiej fary.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kiedy troska o dusze staje się samowolą [Felieton]

2025-09-13 23:34

Karol Porwich/Niedziela

W piątkowe popołudnie opublikowany został list otwarty do abp. Józefa Kupnego autorstwa ks. Karla Stehlina FSSPX, przełożonego polskiego dystryktu. List, w którym możemy odnaleźć słowa stanowiące wyraz troski o „misję ratowania dusz” i niepodważalnej wierności tradycji. Zauważyć też można, że działanie Bractwa to nic innego jak heroizm wobec „upadającego Kościoła”. Kapłani Bractwa chcą chronić wiernych przed „zepsutymi rytami” po Soborze Watykańskim II. Brzmi heroicznie, dramatycznie wręcz. Tylko że… wierność w Kościele katolickim obejmuje nie tylko gorliwość o liturgię i nauczanie, ale również pełne posłuszeństwo papieżowi i biskupom.

W Liście padają słowa, że “Stolica Apostolska wydała wiele zarządzeń, które potwierdzają słuszność naszej misji od samego początku.” Podkreślony jest fakt, że papież Franciszek w liście apostolskim “Misericordia et misera” udzielił kapłanom Bractwa jurysdykcji do ważnego słuchania spowiedzi i rozgrzeszania. Jednak wkrada się w to pewna wybiórczość. Bo przecież w 12 punkcie czytamy: „Dla duszpasterskiego dobra wiernych, kierowanych wolą wyjścia naprzeciw ich potrzebom i zapewnienia im pewności co do możliwości otrzymania rozgrzeszenia, postanawiam z własnej decyzji udzielić wszystkim kapłanom Bractwa Św. Piusa X upoważnienia do ważnego i godziwego udzielania sakramentu pojednania.” Kluczowe są tutaj dwa elementy. Pierwszy to: dla duszpasterskiego dobra wiernych” – Papież Franciszek nie mówi, że czyni to jako „uznanie misji” Bractwa, lecz ze względu na dobro duchowe wiernych, którzy korzystają z ich posługi. Chodzi o to, by nie mieli wątpliwości co do ważności i godziwości sakramentu spowiedzi. Drugi: „udzielam upoważnienia” – papież nie stwierdza, że Bractwo ma je z mocy prawa czy własnej misji. Przeciwnie – uznaje, że takiego upoważnienia nie mieli i dlatego nadaje je swoją decyzją.To rozróżnienie jest istotne: papież działa z troski o wiernych, a nie jako potwierdzenie „kanonicznej misji” Bractwa. Właśnie dlatego Benedykt XVI pisał wcześniej, że „dopóki Bractwo nie ma statusu kanonicznego, jego duchowni nie pełnią żadnej posługi w sposób legalny”. Franciszek nie zmienił tego faktu, lecz zrobił wyjątek dla sakramentów: Pokuty i Pojednania oraz Małżeństwa, aby wierni nie żyli w niepewności co do sakramentów. Innymi słowy – to akt miłosierdzia wobec wiernych, a nie potwierdzenie misji Bractwa.
CZYTAJ DALEJ

Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Bolesnej

[ TEMATY ]

Matka Boża

pl.wikipedia.org

Przez wiele stuleci Kościół obchodził dwa święta dla uczczenia cierpień Najświętszej Maryi Panny: w piątek przed Niedzielą Palmową – Matki Bożej Bolesnej i 15 września – Siedmiu Boleści Maryi.

Pierwsze święto wprowadzono najpierw w Niemczech w roku 1423. Drugie święto ma nieco inny charakter. Czci Bożą Matkę jako Bolesną i Królową Męczenników nie tyle w aspekcie chrystologicznym, co historycznym, przypominając ważniejsze etapy i sceny dramatu Maryi i Jej cierpień. To święto zaczęli wprowadzać serwici.
CZYTAJ DALEJ

Premier: SOP zneutralizowała drona operującego nad budynkami rządowymi i Belwederem

2025-09-15 20:22

[ TEMATY ]

naruszenie polskiej przestrzeni

pixabay.com

Alarm

Alarm

„Przed chwilą Służba Ochrony Państwa zneutralizowała drona operującego nad budynkami rządowymi (Parkowa) i Belwederem” - napisał Tusk na platformie X.

W ubiegłym tygodniu, w nocy z 9 na 10 września, polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez rosyjskie drony. Te, które stanowiły bezpośrednie zagrożenie, zostały zestrzelone przez polskie i sojusznicze lotnictwo. Pierwszy raz w nowoczesnej historii Polski w przestrzeni powietrznej kraju Siły Powietrzne użyły uzbrojenia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję