Reklama

Relikwie Krzyża na Świętym Krzyżu

Święty Krzyż jest najstarszym, a kiedyś był najważniejszym miejscem pielgrzymkowym w Polsce. Wiernych do klasztoru na Łysej Górze przyciągały relikwie Drzewa Krzyża Świętego, według najstarszych podań - podarowane zakonnikom w XII wieku przez św. Emeryka

Niedziela Ogólnopolska 29/2007, str. 14-15

Monika Książek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od dawna do Świętego Krzyża pielgrzymowały rzesze, a wśród nich polscy królowie. W 1386 r. Władysław Jagiełło, jadąc do Krakowa po chrzest i polską koronę, zatrzymał się tu na modlitwę. Tu prosił o pomoc, zanim wyruszył na wojnę z Krzyżakami w 1410 r. Siłę z modlitwy przed relikwiami Świętego Krzyża czerpali: Kazimierz Jagiellończyk, który w XV wieku zlecił rozbudowę klasztoru, Jan Olbracht, Zygmunt I, Zygmunt III, Władysław IV, a także Jan Kazimierz z żoną (w 1661 r.).

Pielgrzymowali na Święty Krzyż poeci, pisarze, naukowcy, m.in.: Wespazjan Kochowski, książę Adam Czartoryski, Cyprian Kamil Norwid, Stanisław Staszic, Julian Ursyn Niemcewicz. Wśród współczesnych pielgrzymów byli prymasi sługa Boży Stefan kardynał Wyszyński i kard. Józef Glemp. Jan Paweł II podczas Mszy św. na lotnisku w Masłowie k. Kielc w 1995 r. wspomniał sanktuarium Świętego Krzyża i dziękował Bogu, że sam jako papież jest przewodnikiem wierzących do Krzyża Chrystusowego.


Podziel się cytatem

Na ruinach pogańskich kultów

Reklama

Święty Krzyż, jedno z najstarszych w Polsce sanktuariów, zbudowano na szczycie masywu górskiego o nazwie Łysa Góra (dawniej Łysiec), który ma wysokość 595 m n.p.m. i - po Łysicy - jest drugim co do wielkości wzniesieniem w Górach Świętokrzyskich. Znajduje się tu punkt widokowy, a także przecinają się liczne szlaki turystyczne Świętokrzyskiego Parku Narodowego. Sanktuarium, którego nazwa przyjęła się dla całego wzniesienia, usytuowane jest na wschodnim niższym wierzchołku Łysej Góry, oddalone ok. 40 km od Kielc oraz 60 km od Sandomierza. Wraz z pobenedyktyńskim klasztorem obecnie jest pod opieką Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej.
Kiedyś na szczycie Łysej Góry znajdowała się pogańska świątynia. Cechą ludzi starożytnych było bowiem gromadzenie się na wzniesieniach, w miejscach widocznych z daleka. Być może historia Łysej Góry jako dobrze rozwiniętego gospodarczo ośrodka sięga nawet okresu kultury łużyckiej (XIII-IV wiek przed Chrystusem). Pozostałością po pogańskiej świątyni jest tzw. krąg kultowy - dwukilometrowy wał usypany z tłucznia kamiennego. W latach 1959-60 u podstawy wału odnaleziono fragmenty ceramiki pochodzące najprawdopodobniej z wczesnego średniowiecza. Pozwoliło to określić przybliżoną datę powstania wału na VIII wiek. Jedna z legend opowiada o znajdującym się w tym miejscu zamku, a więc ośrodku władzy. Zamek miał zostać zniszczony z powodu bluźnierstwa mieszkającej w nim kobiety, która kazała oddawać sobie boską cześć.
Według najstarszych podań, pierwszy chrześcijański kościół - romańska rotunda - powstał na ruinach pogańskich kultów za sprawą Dąbrówki, żony Mieszka I. Opactwo benedyktyńskie natomiast miał zbudować w 1006 r. Bolesław Chrobry.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak Emeryk rozmawiał z aniołem

Reklama

Święty Krzyż był najstarszym, a kiedyś najważniejszym miejscem pielgrzymkowym w Polsce.

Podziel się cytatem

Wiernych do klasztoru na Łysej Górze przyciągały relikwie Drzewa Krzyża Świętego, według starych podań, podarowane zakonnikom w XII wieku przez św. Emeryka, syna króla węgierskiego św. Stefana I. Książę Emeryk podczas polowania miał podobno spotkać jelenia, w którego rogach zobaczył jaśniejący krzyż. W pogoni za uciekającym jeleniem dotarł na szczyt Łysej Góry, gdzie spotkał anioła. Ten wskazał medalion z relikwiarzem, który książę miał zawieszony na szyi. Były tam fragmenty Drzewa Krzyża Chrystusowego, odnalezionego przez św. Helenę, matkę Konstantyna Wielkiego. Książę stale nosił relikwie ze sobą, by chroniły go od nieszczęść i chorób. Anioł polecił mu jednak przekazać relikwie zakonnikom w klasztorze, który miał powstać w tym miejscu. Scenę rozmowy Emeryka z aniołem przedstawia jeden z obrazów Franciszka Smuglewicza, znajdujący się w sanktuarium, na bocznej ścianie, niedaleko wyjścia na krużganki.

Na tle zabudowań klasztornych, według średniowiecznego wzoru ułożonych w zamknięty czworobok, wyróżnia się murowany jednonawowy kościół pw. Trójcy Świętej. W obecnym kształcie kościół pochodzi z lat 1781-89. Zbudowany został według planu Józefa Karsznickiego w stylu barokowo-klasycystycznym. Wystrój wnętrza - w stylu klasycystycznym. Warte obejrzenia są zwłaszcza obrazy pędzla Franciszka Smuglewicza (1745-1807), profesora Uniwersytetu Wileńskiego, wybitnego malarza religijnego. Wśród nich obraz znajdujący się w ołtarzu głównym, przedstawiający Trójcę Świętą w postaci siedzących osób Boga Ojca i Pana Jezusa oraz unoszącego się ponad nimi Ducha Świętego w symbolu gołębicy.

Relikwie Drzewa Krzyża Świętego - skarb sanktuarium - znajdują się obecnie w kaplicy Oleśnickich, zbudowanej w latach 1614-20. Malowidła na ścianach kaplicy przedstawiają świętych oraz sceny związane z historią relikwii. W krypcie kaplicy Oleśnickich spoczywają członkowie rodziny fundatorów - zakonnik, powstaniec z 1863 r. oraz książę Jeremi Wiśniowiecki, ojciec późniejszego króla Michała Korybuta.

Podziel się cytatem

Na przestrzeni wieków opactwo kilkakrotnie dewastowano podczas najazdów tatarskich i litewskich. Było rabowane, ulegało zniszczeniom z powodu pożarów, a następnie znów remontowane i przebudowywane. Rozkwit opactwa przypada na wiek XV. Mnisi rozbudowali wtedy bibliotekę, zasłynęli z umiejętności medycznych i produkcji leków. Poniżej klasztoru, na południowym stoku góry można zobaczyć kilka polan, na których mnisi benedyktyńscy mieli plantacje leczniczych ziół. Pamiątką po słynnej benedyktyńskiej aptece jest także pobliskie miasteczko Huta Szklana, gdzie znajdowała się ich własna wytwórnia opakowań na leki.
W czasie rozbiorów, po kasacie Zakonu Benedyktynów, klasztor niemal zupełnie podupadł, a w 1819 r. bullą papieską został przekazany na rzecz skarbu Królestwa Polskiego. W 1864 r. władze carskie urządziły w ruinach klasztoru surowe więzienie, które istniało tu do 1939 r. Misjonarze Oblaci przybyli na Święty Krzyż w 1936 r. i próbowali wskrzesić klasztor. Prace te przerwała wojna. Niemcy urządzili na Świętym Krzyżu obóz zagłady jeńców radzieckich. Na polanie pod szczytem znajduje się ich zbiorowa mogiła. W Puszczy Jodłowej na zboczach góry znajduje się także zbiorowa mogiła Polaków pomordowanych przez Niemców w 1943 r.
Przez wieki jedyną drogą do sanktuarium był szlak wiodący po wschodniej stronie wzgórza, który pochodzi jeszcze z czasów przedchrześcijańskich. Służył nie tylko pątnikom, ale i kupcom podążającym niezbyt odległym szlakiem sandomierskim od Morza Czarnego i Rusi do miast nadbałtyckich. Obecnie trasa nosi nazwę Drogi Królewskiej, a jej górny, wybrukowany kamieniem odcinek powstał w początkach XIX wieku. Wzdłuż tej drogi, z inicjatywy opata Michała Maliszewskiego, na przełomie XVI i XVII wieku zbudowano stacje Drogi Krzyżowej. Na jej początku - kamienna figura klęczącego św. Emeryka.
Od strony Kielc południowo-zachodnim zboczem Łysej Góry prowadzi szosa, zbudowana w latach 30. XX wieku, gdy klasztor wykorzystywany był jako więzienie.

Jan Paweł II o świętym Krzyżu, Masłów, 1995:

Dzięki Bogu, że mogłem sprawować Eucharystię na ziemi Świętego Krzyża. Ta ziemia została zaszczycona relikwią Krzyża Chrystusowego już za czasów Bolesława Chrobrego. Góry Świętokrzyskie są dla mnie drogie, dlatego że są ziemią Świętego Krzyża. Dobrze, że dostałem ten tytuł przewodnika, czym bowiem jest papież, jeśli nie przewodnikiem po tajemnicy Świętego Krzyża

Podziel się cytatem
2007-12-31 00:00

Oceń: +8 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: znaleziona w śmietniku figura Matki Bożej, nawrócenie, zupełna przemiana

2025-10-06 07:48

[ TEMATY ]

świadectwo

YouTube zrzut ekranu

Znaleziona w śmietniku figura Matki Bożej

Znaleziona w śmietniku figura Matki Bożej

W święto Matki Bożej Różańcowej 7 października odbędzie się premiera filmu dokumentalnego „Broken Mary: The Kevin Matthews Story” (Zniszczona Maryja: historia Kevina Matthewsa). Opowiada on o duchowej przemianie tytułowego bohatera pod wpływem znalezionej w śmietniku figury Matki Bożej, którą odnowił i z którą obecnie podróżuje po Stanach Zjednoczonych.

Kevin Matthews był u szczytu kariery jako jeden z najpopularniejszych prezenterów radiowych Chicago przełomu lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych XX wieku. Imprezował z zawodowymi sportowcami i celebrytami, a w najlepszym okresie jego audycji słuchało nawet 10 milionów ludzi tygodniowo. Ale pewnego razu otrzymał diagnozę lekarską, która odmieniła jego życie. Największa jednak przemiana dokonała się w nim wtedy, gdy w śmietniku znalazł zniszczony posąg Matki Bożej, dzięki któremu odkrył na nowo prawdziwy sens swojego życia.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec z bł. Karoliną Kózkówną - tajemnice bolesne

2025-10-06 20:58

[ TEMATY ]

różaniec

bł. Karolina Kózkówna

fot. Magdalena Pijewska

Bł. Karolina Kózkówna

Bł. Karolina Kózkówna

Prezentujemy wyjątkowe rozważania Różańca - tajemnice bolesne z bł. Karoliną Kózkówną, przygotowane przez Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, które zawierają słowa św. Jana Pawła II.

Święci są po to, ażeby świadczyć o wielkiej godności człowieka. Świadczyć o Chrystusie ukrzyżowanym i zmartwychwstałym "dla nas i dla naszego zbawienia", to znaczy równocześnie świadczyć o tej godności, jaką człowiek ma wobec Boga. Świadczyć o tym powołaniu, jakie człowiek ma w Chrystusie. Karolina Kózkówna była świadoma tej godności. Świadoma tego powołania.
CZYTAJ DALEJ

Biskup wyjaśnia czym są Centra Integracji Cudzoziemców

Podczas konferencji prasowej w Koszalinie wyjaśniono kontrowersje związane z powstającym Centrum Integracji Cudzoziemców w Koszalinie. - Centra nie są w żaden sposób przeznaczone do przyjmowania obcokrajowców. Pełnią niezwykłą rolę miejsc, gdzie każdy obcokrajowiec może uzyskać pomoc - podkreślił bp Krzysztof Zadarko i przewodniczący rady KEP ds. Migrantów i Uchodźców. - Nie widzę manifestacji muzułmanów, czym się nas straszy, natomiast widzę niepokojące marsze, z których przebijają hasła pełne nienawiści i antagonizowania - dodał administrator diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej.

W siedzibie Caritas Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej odbyła się 7 września konferencja prasowa na temat "Centrum Integracji Cudzoziemców w Koszalinie". To temat, w którym dochodzi do nieporozumień i kontrowersji, co ma oddźwięk w przestrzeni społecznej miasta, jak też jednej z sesji rady miejskiej. Celem konferencji było wyjaśnienie potrzeby istnienia takiej placówki oraz ponowne omówienie zakresu jej działalności.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję