Będą przewodnikami, pomogą starszym kapłanom, a także podczas organizacji oaz i pieszej pielgrzymki, niektórzy pojadą do Ziemi Świętej i na misje. Tak alumni Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie spędzą najbliższe tygodnie.
Będą przewodnikami, pomogą starszym kapłanom, a także podczas organizacji oaz i pieszej pielgrzymki, niektórzy pojadą do Ziemi Świętej i na misje. Tak alumni Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie spędzą najbliższe tygodnie.
Jak mówi rektor ks. Jacek Soprych, wakacje alumnów to także intensywny czas, mimo że nie ma nauki.
„Tradycyjnie klerycy podejmują wakacyjne posługi. Są grupy gospodarcze w seminarium w Tarnowie i Błoniu. Alumni będą przewodnikami w Muzeum Diecezjalnym, klasztorze sióstr klarysek w Starym Sączu, pomogą też w Domu Księży Emerytów w Tarnowie. Klerycy wezmą również udział w licznych oazach. Kilku alumnów pojedzie na misyjne staże. Będą pomagać w Republice Środkowoafrykańskiej i Boliwii” – dodaje.
Grupa kleryków z dwóch roczników pojedzie także do Ziemi Świętej.
„Już w niedzielę wylatujemy do Ziemi Świętej z diakonami i z rocznikiem, który zakończył formację na roku czwartym. Pielgrzymkę poprowadzi biblista ks. Piotr Łabuda. To wyprawa do źródeł”- mówi prefekt Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie ks. Paweł Lis.
Tymczasem do tarnowskiego seminarium zgłaszają się kandydaci do kapłaństwa. Egzamin w pierwszym terminie odbędzie się 9 lipca.
Duszpasterzuję na Peleponezie od roku i stąd chciałbym przekazać Wam
garść wiadomości z mojego terenu misji. Jestem duszpasterzem w Nafplio (Nauplion)
przy kościele Przemienienia Pańskiego.
Karol Nawrocki przekazał, że razem z żoną Martą podjął decyzję, by przekazać kawalerkę w Gdańsku na cele charytatywne. Zdaniem popieranego przez PiS kandydata na prezydenta wątpliwości ws. mieszkania "mają ci, którzy nie potrafią sobie wyobrazić, że można pomagać drugiemu człowiekowi bezinteresownie".
Nawrocki w środowym oświadczeniu dla mediów stwierdził, że "zło trzeba zwyciężać dobrem". "Dlatego wczoraj podjąłem decyzję wspólnie ze swoją żoną Martą, aby przekazać to mieszkanie na cele charytatywne jednej z organizacji charytatywnych, która będzie nadal wykonywała tę misję, którą ja wykonywałem wobec pana Jerzego" - powiedział.
Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.
Po raz pierwszy biały dym zwiastował wybór papieża 3 września 1914 roku, gdy wybrano kardynała Giacomo della Chiesa, który przybrał imię Benedykta XV. Wcześniej wybór papieża oznaczał… brak dymu, bowiem karty ze skutecznego głosowania archiwizowano. Dłuższa jest historia czarnego dymu. We wcześniejszych wiekach, niezależnie od tego czy konklawe odbywało się w Watykanie, czy na rzymskim Kwirynale (gdy istniało Państwo Kościelne) czerń z komina była znakiem, że wakat na Stolicy Apostolskiej trwał.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.