Reklama

Kościół

Nowe polonicum w historycznej kawiarni „Caffè Greco”

Rzym słynie z swoich kawiarni a jedną z najstarszych jest „Caffè Greco”. Znajduje się ona w samym sercu Rzymu przy słynnej ulicy via dei Condotti prowadzącej na plac i schody Hiszpańskie. Założył ją w 1760 r. niejaki Nicola di Maddalena, Lewantyńczyk.

[ TEMATY ]

sztuka

Rzym

Włodzimierz Redzioch

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Lewantyńczykami lub Włochami ze Wschodu nazywano ludzi pochodzenia włoskiego mieszkającymi od wieków na Bliskim Wschodzie, szczególnie w dzisiejszej Grecji i Turcji (zwłaszcza w Stambule i Smyrnie).

Z czasem kawiarnia stała się ulubionym miejscem spotkań artystów i intelektualistów, głównie cudzoziemców, przebywających we Włoszech. Na początku XIX w. odwiedzali ją głównie Niemcy, następnie Anglicy a z czasem i przedstawiciele Wielkiej Emigracji polskiej. Lista polskich literatów, poetów i malarzy, którzy byli jej bywalcami jest imponująca. Wystarczy wspomnieć choćby najważniejszych: Adam Mickiewicz, Juliusz Słowacki, Zygmunt Krasiński Cyprian Kamil Norwid, Stefan Żeromski, Maria Dąbrowska, z malarzy Jan Matejko, Henryk Siemiradzki, bracia Gierymscy, Jan Rozen, Jan i Tadeusz Stykowie oraz rzeźbiarz Tomasz Oskar Sosnowski. Na początku XX w. w Caffé Greco miało swoją siedzibę Koło Polskie i biblioteka polska, a w kawiarni organizowano wieczory literackie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W sali Omnibus kawiarni wystawione są medaliony, plakiety gipsowe i miniatury przedstawiające artystów, poetów i muzyków, którzy przez lata odwiedzali to miejsce. Antico Caffè Greco, z ponad 300 pracami artystów wystawionymi w jej salkach jest jedyną w swoim rodzaju prywatną galerią sztuki otwartą dla publiczności. W jednej z sal wisi portret Mickiewicza pędzla Edwarda Okunia.

Od dziś w Caffè Greco znajduje się nowe polonicum upamiętniające generała Władysława Andersa, bywalca kawiarni. 24 maja o godz. 14.00 w zabytkowej kawiarni odbyła się inauguracja szczególnej pamiątki po Generale – oprawiony w ramę jego portret, ze znaczkiem Poczty Polskiej emisji pn.: „Armia Andersa – Szlak Nadziei” i kopertą pierwszego dnia obiegu (FDC). Artysta grafik Andrzej Gosik przedstawił na znaczku polskich żołnierzy wciągających na wzgórze Monte Cassino skrzynki z amunicją. W tle waloru przedstawiona została sylwetka gen. Andersa. Na kopercie FDC ukazano szlak Armii Andersa oraz zdjęcie polskich żołnierzy na Placu św. Piotra. Na datowniku przedstawione są czerwone maki – symbol bitwy Polaków o Monte Cassino. 

Reklama

Inauguracja pamiątki po dowódcy II Korpusu wpisuje się w cykl wydarzeń tzw. Roku Trzech Generałów, ponieważ w tym roku obchodzimy 130. rocznicę urodzin Władysława Andersa, Stanisława Sosabowskiego (organizator i dowódca 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej) i Stanisława Maczka (dowódca 1 Dywizji Pancernej). Wszyscy trzej byli wybitnymi dowódcami Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, których zwycięska droga w czasie II wojny światowej zapisała się w historii Polski.

W uroczystości uczestniczyła córka generała, Anna Maria Anders, ambasador RP w Rzymie, która wspomniała swoje wizyty w Caffe Greco wraz z rodzicami, gdy była małą dziewczynką. Warto wyjaśnić, że po wojnie niektóre biura II Korpusu znajdowały się w sąsiedztwie kawiarni.

Natomiast reżyser Krzysztof Zanussi, przypomniał historyczne znaczenie kawiarni, która jest szczególnie zrośnięta z romantyzmem. „Przychodzi czas, kiedy romantyzm powróci. Wydaje mi się, że po dwóch wiekach ‘szkiełka i oka’, rozumu, przychodzi znowu czas romantyzmu. Dlatego Caffè Greco może być ‘pomostem’ między romantyzmem przeszłości i przyszłości” – powiedział reżyser. Słowa wypowiedziane przez Zanussiego miały szczególną wymowę właśnie w tym roku, gdyż jest to Rok Romantyzmu Polskiego, co wiąże się z dwusetną rocznicą wydania "Ballad i romansów" Adama Mickiewicza. 

Głos zabrał również gospodarz, inż. Carlo Pellegrini, adminstrator kawiarni. Wyraził uczucia sympatii dla turystów z Polski, którzy licznie odwiedzają jego kawiarnię. Przypomniał jednak, że istnieje ryzyko zamknięcia Caffè Greco po 260 latach od jej powstania ze względu na spekulacje związane z wynajmem lokali przy słynnej ulicy via Condotti. Właściciel lokalu chce kilkakrotnie zwiększyć i tak już wysoką kwotę wynajmu, co zmusiłoby rodzinę Pellegrini do zamknięcia kawiarni. Oczywiście jako lokal historyczny i muzealny Caffè Greco jest pod ochroną włoskiego Ministerstwa Kultury, które w procesie sądowym stanęło po stronie jego administratorów. Pellegrini wyraził nadzieję, że presja - również władz zagranicznych - może przyczynić się do zachowania tego wielkiego, kosmopolitycznego dziedzictwa jakim jest Caffè Greco.

Reklama

W czasie uroczystości znany włoski aktor Antonio Catania odczytał wiersz Czesława Miłosza „Caffe Greco”.

Od dziś znaczek i portret gen. Andersa będzie przypominał, że wśród bywalców tego historycznego miejsca był również dowódca II Korpusu.

2022-05-25 10:28

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W poszukiwaniu istoty rzeczy

Niedziela łódzka 42/2012, str. 4

[ TEMATY ]

sztuka

teatr

Archiwum Teatru Logos

Jolanta Kowalska jako Ona w spektaklu "Rzeczy"

Jolanta Kowalska jako Ona w spektaklu

W piątek 2 listopada br. Teatr Logos, który powstał z inicjatywy ks. Waldemara Sondki, będzie obchodził dwudzieste piąte urodziny. Zbliżający się jubileusz skłania do ogarnięcia myślą lat, które minęły, ale także do spojrzenia w przyszłość. Począwszy od pierwszej premiery (2 XI 1987 r.) dokonania Logosu wychodziły naprzeciw ludziom poszukującym sensu, pragnącym żyć w harmonii z Dobrem - Prawdą - Pięknem. Kolejne przedstawienia, dotykające problemów związanych z kondycją ludzką, stawiały zarazem pytania fundamentalne - o sens istnienia, wiarę, miłość, cierpienie, samotność, śmierć, wieczność. W ten sposób teatr spełniał rolę narzędzia pomagającego widzom w uświadomieniu sobie tego, kim naprawdę jest człowiek, skąd przychodzi i dokąd zmierza. Inspirował też do głębszego namysłu nad wspaniałością i niedoskonałością istoty ludzkiej.
Dzisiaj Logos staje wobec poważnych wyzwań, gdyż współczesny świat przypomina wielkie „reality show”, w którym człowiek staje się jedynie konsumentem płytkiej, ujednoliconej, często prymitywnej rozrywki. Ludzie przestają panować nad wdzierającą się zewsząd antykulturą i poddają się dominacji kultury zgiełku, hałasu i pustki, w której nie ma miejsca na poważniejszą refleksję. Promocja łatwego sukcesu i bezmyślnej zabawy wyklucza namysł i odpowiedzialną dyskusję nad rzeczywistymi dylematami, przed którymi staje dzisiaj człowiek. Stąd też ulega on beztroskiej konsumpcji, gdyż jest mu łatwiej skupić się na „problemach” odwracających uwagę od prawdziwych wyzwań.
Wszystko to sprawia, że „zarówno jednostka, jak i społeczność potrzebują dzisiaj sztuki dla interpretacji świata i życia, dla rozjaśnienia epokowych wydarzeń, dla ujęcia wielkości i głębi istnienia. Potrzebują sztuki, aby zwrócić się ku temu, co przewyższa sferę samej użyteczności. Potrzebują literatury i poezji, słów łagodnych, a także proroczych i gniewnych, które częstokroć lepiej dojrzewają w samotności i cierpieniu. Według głębokiej myśli Ludwiga van Beethovena, artysta poniekąd powołany jest do służby kapłańskiej. Także Kościół potrzebuje sztuki nie tyle po to, aby jej zlecać zadania i w ten sposób zapewnić sobie jej służbę, ale przede wszystkim po to, aby lepiej wiedzieć, co kryje się w człowieku, w tym człowieku, któremu ma głosić Ewangelię” (Jan Paweł II, Wiedeń 1983 r.).
Słowa Jana Pawła II nie straciły na aktualności. Dzisiaj także ukazują wagę odpowiedzialności, która spoczywa na twórcach oraz wskazują na głęboki wymiar intelektualny i duchowy, który powinien wyróżniać ich dzieła. Niewątpliwie, iż od twórców związanych z Logosem wychodzi impuls do zgłębiania tego, co najważniejsze - rzeczywistości człowieka i świata.
Sezon jubileuszowy Logosu otworzyła premiera „Rzeczy” według Rainera Marii Rilkego w reżyserii Bogusława Kierca. Przedstawienie można by nazwać poetycką medytacją o istocie rzeczy, wokół których koncentruje się ludzki los. Zostały w nią wplecione pytania o Chrystusa, miłość, sztukę, dzieciństwo, które Rilke nazywa „królestwem wielkiej sprawiedliwości i głębokiej miłości”. Wykonawcy z ostrożnością zbliżają się do tego świata, w którym każda rzecz zdaje się przemawiać własnym, odrębnym językiem. Widz odnosi wrażenie, jakby świat rzeczy w twórczości Rilkego przeniknięty był duchem w takim samym stopniu, jak świat człowieka. Rzecz w świecie Rilkego, mimo iż nieruchoma, spowita ciszą, nie jest skostniała, może odgrywać różne role.
Reżyser wybrał koncepcję ograniczającą dramatyczną akcję na rzecz fenomenologicznej refleksji. Sens tej scenicznej rozprawy o istocie rzeczy został uwydatniony poprzez intensywne duchowe obcowanie związanych ze sobą ludzi, ich osobową interakcję. Te niełatwe zadania, wymagające szczególnego rodzaju koncentracji, z powodzeniem realizują wykonawcy: On - Marek Kasprzyk, Ona - Jolanta Kowalska, Dusza - Monika Tomczyk, Poeta - Marek Targowski, Król - Łukasz Bzura, Królewna - Luiza Łuszcz-Kujawiak.
Oszczędną, a zarazem funkcjonalną scenografię przygotowała Beata Tomczyk. Muzykę wpisującą się w poetycki charakter spektaklu skomponował Jacek Wierzchowski. Na światłem i dźwiękiem czuwali: Nina Tarłowska i Tomasz Gajewski.
Najnowszy spektakl Teatru Logos nie jest propozycją łatwą w odbiorze. Zmusza do skupienia i intelektualnego wysiłku, aby odczytać metafory i odkryć znaczenia zawarte w scenicznych obrazach.

CZYTAJ DALEJ

Świeccy w obronie kapłanów

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 14-16

[ TEMATY ]

kapłan

kapłan

Archiwum organizatorów

"Dziękuję księżom za ich posługę". Plakaty z takim napisem można spotkać w wielu hiszpańskich miastach

„Jedno upadające drzewo czyni więcej hałasu niż las, który rośnie. Dziękujemy za wierną posługę”. Na początku maja mieszkańcy Torunia ujrzą na ulicach miasta kilka wielkich billboardów, stanowiących element kampanii społecznej, której celem jest obrona dobrego imienia polskich księży.

Pomysł został zaczerpnięty z Hiszpanii. Narodził się wśród świeckich działaczy Asociación Católica de Propagandistas – stowarzyszenia zajmującego się krzewieniem wiary na Półwyspie Iberyjskim. „Tą kampanią chcemy uczcić codzienną pracę dla Boga i innych ponad 15,6 tys. hiszpańskich księży. Dziękujemy wam wszystkim za zaangażowanie i lojalność w trudnym czasie, przy nieprzychylnej opinii publicznej, która kładzie nacisk na skandale nielicznych, a nie na codzienne i ciche poświęcenie większości” – czytamy na stronie internetowej ACdP.

CZYTAJ DALEJ

Siedlce: Pogrzeb dzieci utraconych

2024-04-26 18:01

[ TEMATY ]

pogrzeb

dzieci utracone

Siedlce

Magdalena Pijewska

- Jeśli rodzicami byliście przez pięć czy dziesięć minut, to rodzicami zostaliście na wieczność - wskazał ks. kanonik Jacek Sereda podczas Mszy św. w katedrze siedleckiej. Dziś odbył się pogrzeb 20 dzieci. Podczas liturgii modlono się dar pokoju i nadziei dla rodziców przeżywających ból po stracie dziecka.

Ks. Jacek Sereda, w nawiązaniu do odczytanej Ewangelii, wskazał, że bardzo ważne jest przeżycie okres żałoby, smutku. - To jest czas na nasz żal i łzy; ale Pan Jezus mówi do nas „nie trwóż się”. To mówi Ten, który Zmartwychwstał, jest zwycięzcą nad śmiercią - wskazał ks. Sereda.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję