Reklama

Kardynał Stefan Wyszyński - świadek wiary (cz. 243)

Droga "Społecznej Krucjaty Miłości"

Niedziela gnieźnieńska 39/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W pierwszym dniu Wielkiego Postu roku 1967, 8 lutego, kard. Stefan Wyszyński opublikował list pasterski o "Społecznej Krucjacie Miłości". Był on wprowadzeniem do zaplanowanego na kilka następnych lat programu duszpasterskiego Kościoła w Polsce. Przez jego realizację pragniemy - pisał Prymas Tysiąclecia - podjąć pracę nad wprowadzeniem w życie ducha Soboru Watykańskiego Drugiego. (...) Zależy to nie tyle od zewnętrznych zmian liturgicznych czy administracyjnych w karności kościelnej, ile od odnowy ducha chrześcijańskiego, którym mamy się przejąć i napełnić. Ksiądz Prymas drogę do tej wewnętrznej przemiany widział w "Społecznej Krucjacie Miłości". Wierzył bowiem, że na miłości opiera się "całe Prawo i Prorocy". Podstawowa zaś prawda, o której często mówił i którą w tym liście przypomniał, zawiera się w słowach św. Jana: "Bóg jest miłością" (1J 4,16). W założeniach do programu duszpasterskiego kard. Wyszyński podkreślił także, że Jezus Chrystus jest wysłannikiem miłości Ojca, a Kościół głosicielem i obrońcą miłości. W końcowej części tego obszernego dokumentu w dwunastu punktach przedstawił "najpilniejsze zadania na dziś". Apelował o: wprowadzenie pokoju i dobra w rodzinach; otwartość na życie; życzliwość, dobro i przebaczenie w życiu społecznym; walkę z przekleństwami, wyzwiskami, grubiańskimi i obelżywymi słowami; postawę człowieka, która nie sądzi innych; o zachowanie polskiego obyczaju towarzyskiego; uprzejmość i grzeczność w życiu domowym i społecznym; walkę z nietrzeźwością; odpowiedzialność za jakość pracy; otwarcie na niedostatek wielu rodzin; ducha umiaru chrześcijańskiego w życiu politycznym i w końcu o zaangażowanie się w czynne apostolstwo.
W tym czasie kard. Wyszyński przebywał na terenie archidiecezji gnieźnieńskiej. 10 lutego w godzinach popołudniowych odwiedził księży emerytów w ich domu w Wągrowcu. Tu dotarła do niego wiadomość o telegramie Ojca Świętego Pawła VI zawiadamiającym o przyjeździe mons. Agostino Casarolego. Zaraz udał się do Stolicy. Następnego dnia jako forpoczta pojawił się w Warszawie ks. Andrzej Deskur z Sekretariatu Stolicy Apostolskiej. Miał on zapoznać się z opinią Prymasa Polski na temat ewentualnej wizyty delegacji watykańskiej w Polsce. Papież od zdania kard. Wyszyńskiego uzależniał wysłanie mons. Casarolego. Ksiądz Prymas uważał, że dobrze będzie, gdy mons. Casaroli przyjedzie do Warszawy.
Zgodnie z propozycją Prymasa Polski, delegat z Watykanu przybył do Warszawy 14 lutego. Stąd też na lotnisku gościa witał bp Bronisław Dąbrowski. Mons. Casaroli zamieszkał w budynku nuncjatury, w której wtedy znajdowało się Biuro Prasowe Episkopatu Polski.
Mons. Casaroli przywiózł ze sobą list Ojca Świętego i brewe, w którym Papież dziękował za wszystkie inicjatywy milenijne.
Tego dnia w Warszawie odbywały się obrady Komisji Głównej Episkopatu Polski. Po południu jej członkowie spożyli wspólny obiad z dostojnikiem watykańskim.
Następnego dnia odbywały się obrady 100. Konferencji Episkopatu Polski. Do udziału zaproszono mons. Casarolego. Po powitaniach i krótkim przemówieniu watykańskiego delegata, poszczególne komisje Episkopatu Polski przedstawiły sprawozdanie ze swoich prac. Biskupi przygotowali także trzy dokumenty: "O powołaniach kapłańskich i zakonnych", podziękowanie Ojcu Świętemu za życzliwość i pamięć oraz "Komunikat Sekretariatu Episkopatu do wiernych".
W części poobiedniej, w której mons. Casaroli nie brał już udziału, omawiano aktualną sytuację w Kościele polskim. Sporo miejsca zajęła sprawa znieważania obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. Biskupi postanowili wystosować list do przewodniczącego Rady Państwa Edwarda Ochaba w którym zwrócili uwagę na postawę władz państwowych, które nie chcą rozwiązać sprawy.
18 lutego mons. Agostino Casaroli spotkał się z członkiem KC PZPR Andrzej Werblanem. Nauczony doświadczeniem z przełomu listopada i grudnia poprzedniego roku, watykański dyplomata solidnie przygotował się do tej rozmowy. Przede wszystkim uzyskał od bp. Dąbrowskiego informacje dotyczące poczynań rządu polskiego w ciągu minionych dwóch miesięcy, przede wszystkim zaś w stosunku do seminariów duchownych. Werblan uskarżał się, że biskupi polscy prowadzą konfrontacyjną wobec władz politykę. Natomiast mons. Casaroli poinformował, że Watykan nie może zaakceptować stanowiska rządu wobec nadzoru nad seminariami duchownymi.
Trzy dni później odbyło się spotkanie podkomisji do Spraw Seminariów Duchownych Komisji Wspólnej Episkopatu i rządu. Było ono nad wyraz krótkie. Bp Dąbrowski zażądał od Aleksandra Skarżyńskiego formalnego, na piśmie, oświadczenia, dlaczego nie przyjął do wiadomości i nie chciał podjąć dyskusji nad kościelną propozycją projektu regulaminu wyższych seminariów duchownych. Od tego uzależnił dalszą dyskusję. Skarżyński odmówił takich wyjaśnień. Po krótkiej wymianie zdań spotkanie zakończono bez ustalenia terminu następnych obrad podkomisji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Włoski „łowca” pedofilów ks. Fortunato Di Noto: musimy bardziej chronić dzieci

2024-05-05 15:35

[ TEMATY ]

Ks. Di Noto

Włodzimierz Redzioch

Ks. Fortunato Di Noto

Ks. Fortunato Di Noto

Pedopornografia staje się coraz powszechniejszym przestępstwem w internecie, do tego dochodzą nadużycia związane z wykorzystywaniem sztucznej inteligencji. W rozmowie z włoską agencją SIR wskazuje na to ks. Fortunato Di Noto. Jest on inicjatorem Dnia Dzieci Ofiar Przemocy, Wykorzystywania i Obojętności, który przypada w pierwszą niedzielę maja. W tym roku obchodzony jest już po raz dwudziesty ósmy i przekroczył granice Włoch, docierając m.in. do Polski, Francji i Watykanu.

Obojętność unicestwia dzieciństwo

CZYTAJ DALEJ

Francuskie rekolekcje w drodze

2024-05-05 15:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Archiwum prywatne

Już kolejny raz parafia Najświętszego Serca Jezusowego w Tomaszowie Mazowieckim oraz parafia św. Mikołaja w Wolborzu połączyły swoje siły, organizując niezapomniane rekolekcje w drodze, czyli pielgrzymkę, której tym razem celem była Francja.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję