Reklama

Kościół

Moskwa: patriarcha Cyryl wzywa do współpracy na froncie ideologicznym Cerkwi i rosyjskich sił zbrojnych

„Zdolność do umierania za najwyższe ideały, jakimi są wiara, naród i ojczyzna, czyni nasz naród, nasz kraj niezwyciężonym” - powiedział 8 maja 2022 r., w przeddzień 77. rocznicy obchodzonego w stolicy Rosji „Dnia Zwycięstwa” patriarcha Moskwy i Wszechrusi Cyryl. Wezwał także duchowieństwo do walki z wszelkimi ideologiami obcymi prawosławnej wierze i historycznej tradycji narodu rosyjskiego, także wezwał do współpracy Cerkwi i sił zbrojnych.

[ TEMATY ]

Rosja

WIKIPEDIA

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W uroczystości przy na Grobie Nieznanego Żołnierza w Ogrodzie Aleksandrowskim w pobliżu murów Kremla wzięli udział także generał broni E.A. Selezencew, oficerowie i żołnierze gwardii honorowej 154. pułku preobrażeńskiego oraz liczni przedstawiciele prawosławnego duchowieństwa.

Patriarcha Cyryl złożył żołnierzom i wszystkim uczestnikom uroczystości gratulacje z okazji Dnia Zwycięstwa. Zaznaczył, że gdyby nie to wydarzenie, „nie byłoby tego kraju i nie wiadomo, w jakim stanie byłby nasz naród. Dzięki niewiarygodnemu wysiłkowi, dzięki ogromnemu skupieniu woli i wiary w zwycięstwo, dzięki odwadze naszego narodu, a przede wszystkim dzięki bohaterstwu naszych Sił Zbrojnych, najgroźniejszy wróg, który opanował całą Europę, został nie tylko zatrzymany pod murami Moskwy, lecz został wyparty, a nasze zwycięskie wojska wmaszerowały do wrogiej stolicy, z której nadeszła agresja. Kraju, który zniewolił całą Europę i dążył do zniewolenia Rosji. Tak się nie stało, a główną przyczyną tego stanu rzeczy jest siła ducha naszego narodu, zdolność oddania życia za Ojczyznę, za przyjaciół, jak mówi słowo Boże” – stwierdził zwierzchnik rosyjskiego prawosławia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Patriarcha Cyryl wezwał do współpracy Cerkwi i sił zbrojnych, „aby wychowywać w ludziach poczucie patriotyzmu, wierności ideałom, gotowości do obrony Ojczyzny” i wyraził zadowolenie z licznej obecności wojska na liturgii w cerkwi Zmartwychwstania Chrystusa. Zaznaczył, że dobra współpraca Cerkwii i wojska jest gwarancją, że Rosja będzie niezwyciężona. „Wszyscy musimy pracować nad tym, by nasza ojczyzna była silna i niezwyciężona” – zaapelował.

Następnie zwracając się do duchowieństwa patriarcha Moskwy i Wszechrusi podkreślił rolę Kościoła prawosławnego w dziejach narodu rosyjskiego. „Dziś najbardziej decydujące bitwy toczą się na froncie duchowym (świeccy nazywają to ideologicznym, ale my nie używamy tego słowa). Musimy o tym pamiętać. A zatem my nie jesteśmy w tylnej straży, ani nawet na flankach, lecz na froncie. Jesteśmy bowiem wezwani do obrony narodu na tym duchowym froncie, do wychowania go w wierze, w miłości do Ojczyzny, w umiejętności przeciwstawiania się wszelkim narzucanym mu normom życia, wzorcom zachowań i ideom filozoficznym, które są obce prawosławnej wierze i historycznej tradycji naszego narodu” – powiedział patriarcha Cyryl.

2022-05-09 12:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sankcje czy pomoc?

Niedziela szczecińsko-kamieńska 13/2014, str. 8

[ TEMATY ]

Ukraina

Rosja

IoSonoUnaFotoCamera / Foter / CC BY-SA

Ciekawe, czy ktoś robi jakieś listy przebojów najczęściej używanych publicznie słów. Gdyby wykluczyć nazwy własne (Ukraina, Krym, Rosja, Putin) to pewnie na szczycie takiej listy w ostatnich tygodniach znalazłoby się słowo „sankcje”. Odmienia się je przez wszystkie przypadki, domyśla ich sensu, dzieli na typy i poziomy, kpi z ich małego znaczenia – równocześnie domagając się ich stosowania. Początkowo chodziło o sankcje wobec Wiktora Janukowycza i jego ekipy, teraz chodzi już o ekipę Władimira Putina i całą Rosję. Sankcje prezentowane są jako znak sprawiedliwości wobec agresora, jako wyraz gniewu, jako próba upokorzenia mocarstwa, które łamie wszelkie reguły prawa międzynarodowego. Ubolewa się, że niezbędna dla stosowania sankcji jednomyślność nie istnieje, że kraje, które musiałyby się w sprawie sankcji dogadać, są zbyt wygodnickie, by stosować narzędzia, które są tyleż kosztowne, co obosieczne. Pojawiają się też głosy z drżeniem podkreślające, że drażnienie sankcjami kolosa może być rozrywką nie do końca bezpieczną. Krzywdy mu większej nie zrobią, a mogą spowodować reakcję lawinową. Zresztą kolos takie myślenie umiejętnie podsyca, nasilając pogróżki, suflując szeptaną i internetową propagandę. A ja siedzę „na krawędzi” i zastanawiam się, jak na ten temat myśleć rozsądnie i w poszanowaniu dla wartości chrześcijańskich.
CZYTAJ DALEJ

Premier Meloni odwiedziła muzeum Jana Pawła II w Kolegium Polskim w Rzymie

2025-12-23 08:27

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Watykan

Giorgia Meloni

Premier Włoch

Foto Presidentza del Consiglio

Premier Włoch w Muzeum św. Jana Pawła II w Kolegium Polskim w Rzymie

Premier Włoch w Muzeum św. Jana Pawła II w Kolegium Polskim w Rzymie

Nie wszyscy wiedzą, że kardynał Karol Wojtyła miał swoją siedzibę w Rzymie – małe mieszkanie w Kolegium Polskim na wzgórzu awentyńskim. Na parterze budynku zajmował się mały apartament z salonem, gabinetem oraz sypialnią z łazienką. Za każdym razem, gdy przyjeżdżał do Rzymu, kardynał zatrzymywał się właśnie tutaj - 14 października wyjechał stąd na drugie konklawe w 1978 r. i już nigdy tu nie mieszkał. Prawdę mówiąc wrócił, ale nie jako mieszkaniec Kolegium tylko jako Papież. Jego ubrania, dokumenty, zapiski i różne przedmioty pozostały w tym małym apartamencie.

Niestety, stary budynek Kolegium wymagał remontu, a prace postępowały powoli. Kardynał Stanisław Dziwisz, wieloletni sekretarz Jana Pawła II, spotkał się w tym roku z premier Włoch Giorgią Meloni i rozmawiał z nią, między innymi, o problemach związanych z remontem Kolegium i pomieszczeń, w których przez lata mieszkał kardynał Wojtyła. Premier zgodziła się wesprzeć renowację Kolegium i utworzenie muzeum Jana Pawła II w Rzymie dla upamiętnienia Roku Świętego 2025. W ten sposób w stolicy Włoch w odrestaurowanym Kolegium polskim powstał niewielkie, ale wyjątkowe muzeum poświęcone człowiekowi, który przez prawie 27 lat był Biskupem Rzymu.
CZYTAJ DALEJ

29. Wigilii dla potrzebujących

2025-12-23 09:00

Biuro Prasowe AK

- Każdy człowiek, niezależnie od tego, w jakich warunkach zewnętrznych żyje, jak na zewnątrz wygląda, nosi w sobie królewską godność i wielką wielkość. Bardzo wszystkim Wam życzę, żebyście w te święta ciągle ją w sobie odkrywali i wszystkim życzę, żeby także w Was wszyscy odkrywali właśnie to – wielką godność królewską. I żeby nie zabrakło nikomu w te święta chleba – życzył kard. Grzegorz Ryś uczestnikom 29. Wigilii dla potrzebujących na Rynku Głównym w Krakowie.

– Myślałem, że jadę do Krakowa, a tu się okazuje, że przyjechałem do Betlejem, co mnie bardzo cieszy – stwierdził kard. Grzegorz Ryś i wyjaśnił, że nazwa miasta Betlejem znaczy „dom chleba”. – Jest ogromna radość widzieć rynek krakowski, który się staje domem chleba dla wielu, wielu ludzi. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy właśnie w ten sposób przeistaczają krakowski rynek po prostu z rynku w dom chleba – mówił metropolita krakowski w niedzielę 21 grudnia podczas Wigilii dla potrzebujących.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję