Reklama

Piękne Vasto...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rewizyta Polaków

Rok temu Akcja Katolicka Archidiecezji Częstochowskiej i Zgromadzenie św. Gabriela gościły w Częstochowie ponad 30-osobową grupę Włochów z Vasto. Rewizyta przypadła na przełomie czerwca i lipca tego roku. Polska grupa składała się głównie z członków rodzin goszczących Włochów w ubiegłym roku. Do Vasto pojechali również przedstawiciele grupy Błękitno-Białej z Pielgrzymki Warszawskiej (do której w zeszłym roku w ostatnich dniach dołączyli Włosi) oraz kilka osób pomagających w organizacji pobytu przyjaciół z Włoch.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Szlakiem sanktuariów

We Włoszech odwiedziliśmy wiele miejsc kultu chrześcijańskiego. Największym przeżyciem był udział w audiencji generalnej Ojca Świętego. W Wiecznym Mieście zwiedziliśmy Katakumby św. Sebastiana i wszystkie cztery bazyliki większe. Szczególnym wydarzeniem na naszym szlaku była wizyta w San Giovanni Rotondo. Przewodnikiem po sanktuarium był br. Albert Zalewski z Dzieła w Służbie Bożego Miłosierdzia, któremu jeszcze raz gorąco dziękujemy. Nie mogło także zabraknąć wizyty w Loreto, gdzie nasza przyjaciółka Marida opowiadała o tym niezwykłym miejscu, zwracając szczególną uwagę na polskie akcenty Loreto. Przeżyliśmy również jednodniowe rekolekcje w sanktuarium Matki Bożej Uśmiechu w Canneto, które prowadził dla nas arcybiskup Chieti-Vasto - Edoardo Menichelli.

Vasto - Częstochowa

Reklama

Ciekawe było spotkanie w ratuszu Vasto z burmistrzem miasta. W naszym imieniu słowa pozdrowienia wypowiedział Adam Banaszkiewicz, radny miasta Częstochowy. W tym miejscu warto także podkreślić, że autokarową prezentację Tygodnika Katolickiego Niedziela prowadziła dla nas żona pana Adama, Mariola Banaszkiewicz.

Czas na odpoczynek

Program turystyczny naszego pobytu we Włoszech można by podsumować włoskim zawołaniem: "Tutti al mare!" - wszyscy nad morze! Vasto jest jednym z najbardziej obleganych włoskich kurortów nad Adriatykiem. Piękna piaszczysta plaża, czysta woda w morzu, siatkówka, słońce... Wszystko to sprawiało, że rzeczywiście zregenerowaliśmy nasze siły.

Podziękowania

Mieszkaliśmy u rodzin włoskich. Niezwykła otwartość i gościnność sprzyjała powstawaniu nowych i rozwijaniu dotychczasowych przyjaźni. Wielu osobom należą się podziękowania za ten piękny włoski czas. Przede wszystkim dwójce włoskich organizatorów: Luigiemu Celenza oraz ks. Nicoli Florio. Nie do przecenienia jest pomoc br. Dionigiego Taffarello ze Zgromadzenia św. Gabriela, współorganizatora całego przedsięwzięcia. Wyrazy wdzięczności należą się tłumaczom: ks. Mariuszowi Górnemu (dyrektorowi Edycji św. Pawła w Częstochowie) oraz s. Bogumile Baran (ze Zgromadzenia Sióstr Nazaretanek). Tym dwóm osobom, a także ks. Markowi Olejniczakowi i s. Benicie, nazaretance, dziękujemy za przewodnictwo duchowe. Wyrazy wdzięczności kierujemy także do Reginy Korago, skarbnika Akcji Katolickiej Archidiecezji Częstochowskiej, oraz Tomasza Nitkiewicza i Kasi Sawicz za pomoc w organizacji wyjazdu. Słowa uznania składamy naszej grupie muzycznej z Zygmuntem Nitkiewiczem. Wszystkim uczestnikom stokrotne dzięki za zdyscyplinowanie i stworzenie wspaniałej atmosfery pobytu we Włoszech.

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Zapraszamy na Skałkę - Oktawa św. Stanisława 8-15 maja 2024 r.

2024-05-05 22:06

[ TEMATY ]

św. Stanisław Biskup i Męczennik

Mazur/episkopat.pl

Święty Stanisław Biskup Męczennik

Święty Stanisław Biskup Męczennik

W środę, 8 maja, Uroczystość patronalna św. Stanisława, biskupa i męczennika, głównego Patrona Polski i Archidiecezji Krakowskiej. W naszej bazylice jest to dzień odpustowy. Msze Święte o godz. 7.00; 8.00; 11.00; 16.00 i 19.00.

Od środy zapraszamy na uroczyste obchody Oktawy Uroczystości św. Stanisława. W kolejne dni Oktawy, Mszom Świętym o godz. 19.00 połączonej z procesją wokół Sadzawki św. Stanisława przewodniczyć będą: w środę – Księża Kanonicy, w czwartek – Ojcowie Karmelici z kościoła Na Piasku; w piątek – Ojcowie Reformaci; w sobotę – Ojcowie Bernardyni; w niedzielę – Nieszpory pod przewodnictwem Ojców Augustianów o godz. 16.30, w poniedziałek - Księża Misjonarze; we wtorek - Ojcowie Franciszkanie Conv. i w środę na zakończenie Oktawy - Ojcowie Dominikanie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję