Różne miary
A to ci pech. Kilkanaście tygodni temu Gazeta Wyborcza z pasją atakowała wiceprezesa TVP, u którego odkryła „faszystowskie odchylenie”, bo w wieku 16 lat coś tam nabazgrolił w odbijanym na ksero pisemku. To miało być plamą na całe życie i piętnem dyskwalifikującym po wsze lata. Teraz bohater Wyborczej, niemiecki pisarz i noblista, po 60 latach przyznał się, że był esesmanem. I co na to moraliści z Czerskiej? Nic. Ot, zwykłe błędy młodości.
Prawda=Balcerowicz
Leszek Balcerowicz poczuł cykora, w związku z rozpoczęciem prac sejmowej speckomisji badającej sektor bankowy w kraju. Na pierwszy ogień przesłuchań ma pójść on i jego żona. Balcerowicz złożył już doniesienie do prokuratury, wystosował też list do marszałka Sejmu, aby wziął jego - czyli prawdę - w obronę przed propagandą pomówieniami, kłamstwami, przeinaczeniami i fałszywymi oskarżeniami - czyli przed posłami śledczymi. Uważam - powiedział PAP Balcerowicz - że ważne funkcje państwowe moralnie do tego zobowiązują. Dobrze, że nie zwrócił się do zwierzchnika sił zbrojnych, bo moglibyśmy mieć wojnę domową w obronie prawdy, która w Polsce po 1989 r. jest synonimem Balcerowicza.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Worek bez dna
Andrzej Lepper wszystkim pomoże i jeszcze mu starczy na loty rządowym samolotem do rodziny. Tylko w lipcu wylatał ponad 17 tys. złotych, plus jedzenie na pokładzie za 2 tys. (Dziennik Bałtycki, 23 sierpnia). Dla Leppera kasa państwowa to worek bez dna.
Bez szans
Zanosi się na to, że dojdzie do operacji wspólnego startu w wyborach SLD, SdPl i Partii Demokratycznej demokraci.pl (Gazeta Wyborcza, 24 sierpnia). Już dziś widać, że przynajmniej ten ostatni pacjent zabiegu nie przeżyje.
Dwa w jednym
Postkomuniści zademonstrowali bardzo silny ciąg na ekran. Parlamentarną pracę uniemożliwił im brak kamer TVP przy ulicy Wiejskiej, bo w tym samym czasie telewizja publiczna transmitowała proces lustracyjny Zyty Gilowskiej. - Wnoszę o przerwanie obrad Sejmu do czasu wszczęcia transmisji przez telewizję. Dzisiaj omawiamy jeden z najważniejszych problemów naszego kraju, a tymczasem TVP transmituje proces pani Zyty Gilowskiej. To jest po prostu skandal! - pienił się poseł SLD Wacław Martyniuk (Rzeczpospolita,24 sierpnia). Żeby na przyszłość posła Martyniuka uspokoić i zapewnić komfort posłowania jego partyjnym kolegom, proponujemy na stałe ustawić w Sejmie atrapy kamer. Będzie taniej i zdrowiej... dla telewidzów.
(pr)