Reklama

Nowe rozmaitości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest porozumienie

Zwarci, silni, gotowi. Lewica porozumiała się w sprawie wspólnego startu w wyborach samorządowych na szczeblu wojewódzkim. Dobra wiadomość, bo nikt nie zginął ani nie zaginął, a w przeszłości w przypadku łączenia lewicy różnie z tym bywało.

Pocałunek śmierci

Jerzy Szmajdziński zademonstrował, jacy to członkowie SLD są koncyliacyjni i jak unikają partyjniactwa. W Legnicy będą popierali na prezydenta kandydata Platformy Obywatelskiej. - Swój chłop - mówią postkomuniści. I to nazywa się pocałunek śmierci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Gardłowa sytuacja

Aha! W ostatniej chwili od koalicji odstąpiła Partia Demokratyczna - demokraci.pl. Tak. Jeszcze coś takiego istnieje. Wszystko przez bunt części działaczy, którzy za nic w świecie nie chcą historycznego porozumienia z postkomuną. Zagrozili, że wystąpią z partii. Rzeczywiście sytuacja jest gardłowa, bo jak ci odejdą, to zostanie Janusz Onyszkiewicz i szyld. No i jeszcze prof. Bronisław Geremek w Europarlamencie.

Wszystko jasne

Były wielokrotny minister w różnych rządach lewicy poskarżył się na Polskę w Paryżu. Wiesław Kaczmarek złożył niekorzystne dla polskiego rządu zeznania w procesie pomiędzy jedną z amerykańskich firm a polskim rządem, który toczy się przez trybunałem arbitrażowym. Rada Ministrów podjęła niekorzystną dla Amerykanów decyzję, a zasiadał w niej także Kaczmarek. Tak naprawdę naskarżył więc na siebie. Może ze swojej kieszeni pokryje ewentualne roszczenia? Smaczku całej sytuacji dodaje fakt, że obecnie Kaczmarek, jako prezes jednej ze spółek powiązanych z Aleksandrem Gudzowatym, robi interesy z amerykańską firmą. (Rzeczpospolita, 8 sierpnia). No i jeszcze raz okazuje się, że jak nie wiadomo, o co chodzi, to wiadomo, o co chodzi.

Wyszło szydło z worka

Policja złapała łobuza, który dźgnął nożem słynnego - dzięki kilku politykom - Macieja D. Maciej D. (Gazeta Wyborcza, 5-6 sierpnia) miał być ofiarą panoszącej się faszystowskiej mentalności i brunatnego widma krążącego nad Polską pod rządami obecnej koalicji. W tej retoryce celowali Izabela Jaruga-Nowacka i Jan Rokita. Rokita chciał nawet całe PO zaprowadzić do szpitalnego łóżka Macieja D. Po skutecznym dochodzeniu policji wyszło szydło z worka. To nie była wojna ideologiczna, ale zwykła bójka łobuzów, a opiewany i gloryfikowany Maciej D. nie ma zadatków na szlachetnego bojownika o wolność, ale raczej na pospolitego rzezimieszka. Wskazuje na to jego, znana w półświatku, ksywka - „chirurg”. To od precyzyjnych umiejętności nożowniczych.

(pr)

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święto Podwyższenia Krzyża Świętego

14 września 335 r. dokonano konsekracji Bazyliki Zmartwychwstania, którą wybudował cesarz Konstantyn blisko miejsca ukrzyżowania Chrystusa. Od tego czasu Wschód chrześcijański obchodził tego dnia uroczyste święto na cześć Krzyża Zbawiciela.

Krzyż jest miejscem zwycięstwa Chrystusa. Z wysokości Krzyża Jezus pociąga do siebie wszystkich grzeszników (zob. J 12, 32) i objawia im miłość Ojca, który Go posłał. Oddając na nim ostatnie tchnienie, ofiarował się jako żertwa przebłagalna za grzechy całego świata i oddał chwałę Ojcu z wszystkimi, których zbawił.
CZYTAJ DALEJ

Podwyższenie Krzyża Świętego

[ TEMATY ]

Święto Podwyższenia Krzyża

Karol Porwich/Niedziela

14 września Kościół w sposób szczególny czci Chrystusowy Krzyż, narzędzie męczeństwa, ale i hańby oraz pogardy w antycznym świecie.

W 324 r. matka cesarza Konstantyna - Helena, wówczas 78-letnia już kobieta, wyrusza celem ekspiacji za uczynki syna do Ziemi Świętej. Ówczesny biskup Jerozolimy - Makary - miał okazję rozmawiać z cesarzem o sytuacji, w jakiej znajdowały się święte miejsca i nakłaniał go do podjęcia na tych terenach prac badawczych. Na miejscu dawnej Jerozolimy po zburzeniu przez cesarza Hadriana w 135 r. Świątyni Jerozolimskiej powstała Aelia Capitolina. W miejscu Świętego Grobu powstała świątynia Jowisza Kapitolińskiego. Autor Historii Kościoła Euzebiusz z Cezarei mówi, iż po przybyciu na miejsce cesarzowa Helena kazała zwołać komisję, w skład której weszli kapłani i archeologowie w celu zakreślenia dokładnego planu prac wykopaliskowych. Szczęśliwie zachowane dokumenty w pewnej żydowskiej rodzinie pozwoliły na ustalenie topografii Jerozolimy przed jej zburzeniem. Koszty robót nie grały roli - Konstantyn dostarczył na te cele ogromne sumy pieniędzy. Po kilku tygodniach prac ukazał się wreszcie garb Kalwarii i grota grobu Chrystusa. Wzruszenie ogarnęło wszystkich. W częściowo zasypanym rowie odnaleziono trzy krzyże. Biskup Makary modlił się o możność poznania, na którym krzyżu Zbawiciel dokonał żywota. Podobno przyniesiono umierającą niewiastę, którą dotknięto drzewem krzyża. Przy trzecim dotknięciu kobieta wstała. Wiadomość dotarła do Konstantyna, który każe wybudować na świętym miejscu bazylikę. 14 września 335 r. odbyło się uroczyste poświęcenie i przekazanie miejscowemu biskupowi bazyliki, do której wniesiono relikwie Krzyża. Obecna Bazylika Grobu Świętego wybudowana przez krzyżowców zajmuje miejsce trzech budowli wzniesionych przez Helenę: kościoła na cześć Męki Pańskiej, na cześć Krzyża i Grobu Świętego.
CZYTAJ DALEJ

Abp Gądecki o Krzyżu Baryczków: jego istnienie w mieście skazanym na nieistnienie jest cudem

2025-09-14 13:37

Krzyż Baryczków można nazwać po trzykroć cudownym: jest cudem artystycznym; jego istnienie w mieście skazanym na nieistnienie jest cudem historycznym; a trwający pięć wieków kult jest cudem teologicznym - mówił abp Stanisław Gądecki podczas obchodów 500-lecia obecności Krzyża Baryczków w Warszawie.

Główne obchody rocznicowe 500-lecia obecności Krzyża Baryczków w Warszawie odbyły się w niedzielę w bazylice archikatedralnej św. Jana Chrzciciela.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję