Osobiste spotkanie z Ojcem Świętym jest zawsze głębokim przeżyciem dla rozmówcy - niezależnie od tego, czy jest zwykłym obywatelem, czy też głową państwa. Podczas obecnej pielgrzymki Benedykta XVI - pierwszej jego pielgrzymki do Polski - miałem okazję rozmawiać z nim przez kwadrans. Mówiliśmy przede wszystkim o polskim katolicyzmie, o sprawach wiary we współczesnej Polsce. Przekazałem Papieżowi osobistą opinię o religijności Polaków, która, moim zdaniem, ma się dobrze.
To było moje drugie spotkanie, jako Prezydenta Rzeczypospolitej, z Ojcem Świętym. Pragnę przypomnieć, że z pierwszą zagraniczną podróżą udałem się właśnie do Watykanu. Taki kierunek pierwszej wizyty nowego prezydenta jest najwłaściwszy. Pamiętam doskonale, że podczas pierwszego spotkania Benedykt XVI zrobił na mnie wrażenie człowieka wielkiej skromności, uważnie wsłuchującego się w słowa rozmówcy. Podobnie było i tym razem.
Ojciec Święty otrzymał ode mnie w podarunku bursztynowy różaniec, album o Powstaniu Warszawskim i kopię włóczni św. Maurycego. Ten ostatni dar ma szczególny wymiar. Replikę włóczni, którą, według legendy, rzymski żołnierz przebił bok Chrystusa na krzyżu, podczas zjazdu gnieźnieńskiego w 1000 r. cesarz Otton podarował Bolesławowi Chrobremu. Trudno o lepszy symbol pokojowego współistnienia między narodami o tak trudnej, naznaczonej konfliktami, historii jak narody polski i niemiecki.
W Adwencie jest taki moment, który – niczym pierwsze różowe światło na porannym niebie – przerywa ciszę oczekiwania i zapowiada coś nowego. Trzecia niedziela - nazywana Niedzielą Gaudete - wprowadza w liturgię ton radości, jednocześnie nie odbierając jej powagi. – „Gaudete” to wezwanie „Radujcie się!”. To pierwsze słowo antyfony, która otwiera liturgię tego dnia. Nie przypadkiem Kościół zaczyna właśnie tak: „z radością, która ma płynąć z bliskości Pana” – mówi liturgista, ks. dr Ryszard Kilanowicz.
W trzecią niedzielę Adwentu radość ma swój wyraźny znak – kolor różowy. To – obok Niedzieli Laetare w Wielkim Poście – jedyne momenty w roku liturgicznym, gdy kapłani mogą założyć ornaty właśnie w tym odcieniu. – Różowy to blednący fiolet. Jak niebo o świcie – jeszcze nie pełnia światła, ale już jego zapowiedź, jeszcze nie dzień, ale już nie noc – mówi ks. dr Ryszard Kilanowicz.
W wyniku niedzielnego ataku na plaży Bondi w Sydney w Australii zginęło 10 osób, w tym jeden z dwóch zamachowców; rannych zostało co najmniej 18 osób, poszkodowani są dwaj policjanci - przekazały portal australijskiego nadawcy ABC, brytyjski dziennik „Guardian” i agencja Reutera, powołując się na policję stanu Nowa Południowa Walia.
Policja ostrzegła, że w okolicy zdarzenia występuje zagrożenie wybuchem. Pirotechnicy starają się rozbroić improwizowany ładunek wybuchowy.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.