Dziękując władzom Malty, tamtejszemu Kościołowi i wszystkim mieszkańcom Malty i Gozo za przyjęcie, Franciszek zaznaczył, że „na tych wyspach oddycha się poczuciem Ludu Bożego”. Zachęcił do pamiętania o tym, że „wiara wzrasta w radości i umacnia się w dawaniu”.
- Kontynuujcie łańcuch świętości, który doprowadził tak wielu Maltańczyków do entuzjastycznego poświęcenia się Bogu i innym. Myślę o ks. Ġorġu Precy, kanonizowanym piętnaście lat temu – zachęcił papież.
Zwracając się młodych Maltańczyków, podzielił się z nimi „najpiękniejszą rzeczą w życiu”. – Czy wiecie, co to jest? To właśnie radość poświęcania się w miłości, która nas wyzwala. Ale ta radość ma imię: Jezus. Życzę wam piękna zakochania się w Jezusie, Bogu miłosierdzia, który w was wierzy, marzy z wami, kocha wasze życie i nigdy was nie zawiedzie – życzył Ojciec Święty.
Wezwał do modlitwy „o pokój, myśląc o tragedii humanitarnej umęczonej Ukrainy, wciąż jeszcze bombardowanej”. – Nie przestawajmy modlić się i pomagać tym, którzy cierpią. Pokój niech będzie z wami! – zakończył Franciszek.
Franciszek wezwał jezuitów do pracy nad sercem
„Jak ważna jest praca nad sercem, aby potrafiło odróżnić to, co jest według Boga i trwa, od tego, co jest według świata i przemija!” – powiedział Ojciec Święty podczas Eucharystii sprawowanej w rzymskim kościele del Gesù. Okazją była 400. rocznica kanonizacji Ignacego z Loyoli, Franciszka Ksawerego, Teresy od Jezusa, Izydora Oracza i Filipa Nereusza.
Papież nawiązał do Ewangelii czytanej jutro, w II niedzielę Wielkiego Postu, o Przemienieniu Pańskim (Łk 9, 28b-36). Zwrócił uwagę na trzy czasowniki. Pierwszym z nich jest wziąć z sobą. Podkreślił, iż na początku jest tajemnica łaski, wybrania przez Jezusa, który bierze ze sobą uczniów. Tak też dzieje się z Jego uczniami dzisiaj: bierze nas ze sobą, by nas zabrać na swą górę świętą. „Kiedy więc doświadczamy goryczy i rozczarowania, kiedy czujemy się pomniejszeni lub niezrozumiani, nie zatracajmy się w żalu i nostalgii... Weźmy natomiast nasze życie w swoje ręce, wychodząc od łaski. I przyjmijmy dar przeżywania każdego dnia jako odcinka drogi prowadzącego do celu” – zachęcił Franciszek.
CZYTAJ DALEJ