Tomasz Butkiewicz, Jarosław Jakimczyk, publicyści: „Peter Vogel alias Piotr Filipczyński pod koniec 1979 r. trafił do więzienia z 25-letnim wyrokiem za brutalne zabójstwo guwernantki szkolnego kolegi (...). Zamordowanej skradł 12 tys. zł. Rada Państwa złagodziła wyrok do 15 lat (...). Nic dziwnego, ojciec mordercy był wysoko postawionym PRL-owskim dyplomatą. Prawdopodobnie układy ojca zadecydowały, że już w 1979 r. opuścił więzienie, a w 1983 r. wyjechał z kraju (...). Najprawdopodobniej pomagały mu w tym wojskowe tajne służby. Przez szwajcarskie banki, w których pracował za granicą Vogel-Filipczyński, przepłynęło dla niektórych polskich polityków ok. 50 mln franków” (Wprost, 8 stycznia).
Andrzej Mikosz, b. minister skarbu: „Wygląda na to, że ktoś próbował prowadzić politykę personalną rządu PiS - spoza PiS (...). Pewne siły, związane z tymi, którzy (...) panowali nad polską gospodarką i zaczęli tracić to panowanie w związku z moją obecnością w ministerstwie - stwierdziły, że trzeba zrobić trochę zamieszania (...)” (Wypowiedź w TV Trwam, 3 stycznia).
Witold Waszczykowski, wiceminister spraw zagranicznych: „Za czasów Włodzimierza Cimoszewicza jako ministra spraw zagranicznych wszyscy wiceministrowie byli współpracownikami służb specjalnych (...). Dla ludzi związanych z poprzednim ustrojem przejście do systemu demokratycznego wydawało się równie łatwe jak wyjście spod prysznica: wystarczy się wytrzeć, a nic na ciele nie zostanie” (Rzeczpospolita, 4 stycznia).
Pomóż w rozwoju naszego portalu