Agnieszka Bugała: - W środowiskach zainteresowanych duchowością małżeńską wydarzeniem ostatnich tygodni jest książka o. Kazimierza Lubowickiego OMI pt. „Duchowość małżeńska w nauczaniu Jana Pawła II”...

Bp Stanisław Stefanek: - Atutem tej książki jest zarówno podjęta problematyka, jak i odniesienie tego zagadnienia do nauczania Jana Pawła II, który bez wątpienia otworzył dla duchowości małżeńskiej zupełnie nowe horyzonty. Już w adhortacji apostolskiej Familiaris consortio Ojciec Święty „zadał” Kościołowi jej wypracowanie, zwracając uwagę, że z powszechnego powołania małżonków do świętości rodzi się łaska i wymóg autentycznej i głębokiej duchowości małżeńskiej i rodzinnej, która będzie czerpała natchnienie z motywów stworzenia, przymierza, Krzyża, zmartwychwstania i znaku” (FC 56). Równocześnie przez cały swój pontyfikat Papież bardzo hojnie dzielił się z nami własnymi przemyśleniami i doświadczeniem duszpasterskim w tej dziedzinie. Jako teolog ofiarował nam mnóstwo głębokich i odkrywczych tekstów doktrynalnych, a jako duszpasterz - wiele sugestii. Bardzo się cieszę, że znalazł się pracownik naukowy, specjalista w zakresie teologii duchowości, który z benedyktyńską dokładnością prześledził całokształt papieskiego nauczania w tej materii i usystematyzował je w ramach klasycznej teologii.

- Jak Ksiądz Biskup, jako przewodniczący Rady Episkopatu Polski ds. Rodziny, ocenia tę książkę?

- Prezentując pierwsze w świecie całościowe ujęcie duchowości małżeńskiej, o. Kazimierz przeciera ścieżki „zadane” Kościołowi przez Papieża, których do tej pory nikt nie podjął w sposób tak systematyczny. Bez wątpienia realizuje przez to jedno z najgłębszych życzeń Ojca Świętego. Praca jest tym cenniejsza, że Autor od lat zaangażowany jest w duszpasterstwo rodzin i ma skrystalizowaną wizję duchowości małżeńskiej. Nie bez znaczenia jest fakt, że między wersami wyczytać można jego synowskie przywiązanie do Jana Pawła II. Cieszę się z tej publikacji również jako dyrektor Instytutu Studiów nad Rodziną w Łomiankach. Ostatnio w różnych środowiskach kościelnych pojawiła się niepokojąca tendencja, aby służbę Kościoła rodzinie sprowadzać do psychologii i pedagogiki. W praktyce niektórzy wątpią w moc Ewangelii! Natomiast o. Kazimierz roztacza przed nami horyzonty sięgające w głąb, ku nadprzyrodzoności i eschatologii.

- Komu zatem Ksiądz Biskup chciałby tę książkę polecić?

- Praca, zredagowana według kanonów studium naukowego, jest głęboka i odkrywcza. Została jednak napisana w takim stylu, że zarówno małżeństwom i rodzinom, jak też ich duszpasterzom pomoże głębiej zrozumieć wielkość, piękno i wyjątkowość tego powołania. Ostatnio polecałem ją diecezjalnym duszpasterzom rodzin. Uważam, że powinna stanowić obowiązkową lekturę dla wszystkich, którzy chcą posługiwać małżonkom kierownictwem duchowym. Studentom Instytutu Rodziny w Łomiankach polecę ją jako podręcznik z duchowości małżeńskiej. Sam też przeczytałem ją z pożytkiem.

- Bóg zapłać za rozmowę. Jako żona i matka trójki dzieci pragnę też serdecznie podziękować Jego Ekscelencji za wielkie i pełne miłości zaangażowanie w służbę rodzinie.