Okazało się właśnie, że USA - do niedawna samowystarczalne w zaopatrzeniu w ropę - muszą ją dzisiaj kupować. Kiedy bowiem J. Biden, realizując "zieloną agendę" kazał pozamykać rurociągi z Kanady i zakazał eksploatacji złóż ropy na ziemiach federalnych, trzeba było ropę zacząć kupować. No i dzisiaj, po roku jego światłych rządów, USA kupuje już ponad 25% zużywanej ropy.
Ano głównie w Rosji...
Tak na marginesie, przez ostatnich kilka lat polska opozycja histeryzowała na temat zakupów przez Polskę węgla rosyjskiego. Co tam że zdecydowana większość tego węgla - wskutek uwarunkowań transportowych - przechodziła przez Polskę do Niemiec, aby plonąć w piecach niemieckich elektrowni.
A jakże, węglowych, bo przecież Niemcy walczą z emisją poprzez zwiększenie spalania w węglówkach. Bo wcześniej pozamykali jądrowe. No i teraz muszą też zwiększać ilość sprowadzanego gazu. Do elektrowni gazowych. Tak się walczy z "ociepleniem.
Wracając do Ameryki - ten bezsens jest dzisiaj oczywiście przyczyną "ostrożności" i z sankcjami i ze SWIFT-em, etc. Nie krył tego Biden, który wskazywał na "złożoność sytuacji". No bo nie możemy zaprzestać walki o mniejszą emisję. Czyli - zamykamy swoje źródła pozyskania surowców, bo powodują emisję - a ropa z rosyjskich źródeł emisji nie powoduje. Logiczne?
Jak najbardziej. A że dzięki temu Putin ma za co bombardować Ukrainę - trudno, bo przecież "dążymy do zeroemisyjności".
Ten bełkot Bidena i innych "przywódców zachodu", obraża wszelką inteligencję i obnaża całkowite kłamstwo o owej "walce z ociepleniem".
Jeśli ktoś chce dzisiaj uratować Ukrainę i szuka skutecznych środków, to jedynym takim narzędziem jest obniżenie cen surowców energetycznych.
Reklama
Tylko bowiem to odetnie realnie Rosję od pieniędzy, za które stać ją na niszczenie pokoju i porządku międzynarodowego. Z amerykańską i niemiecką kroplówką, Putin może spokojnie realizować swoje cele.
I jeszcze tak marginesie - historycznie - wiadomo że w momencie gdy japońskie samoloty masakrowały flotę Pacyfiku w 1941 roku, w japońskich portach rozładowywano amerykańskie statki z dostawami broni dla armii japońskiej.
Do ostatniej chwili Roosevelt nie rezygnował z robienia interesów z agresorami.
To mówi więcej o mentalności "ludzi zachodu" niż miliony stron opracowań.
I nic się - niestety - nie zmieniło.”
Czczony od wczesnego średniowiecza krucyfiks z Lukkii jest najstarszą istniejącą do dziś na Zachodzie drewnianą rzeźbą– ustalili włoscy naukowcy. Badania wykonano z okazji przypadającego w tym roku 950-lecia konsekracji katedry w tym toskańskim mieście. Okazało się, że niemal 2,5-metrowa postać ukrzyżowanego Chrystusa została wykonana na przełomie VIII i IX w.
W Lukka krucyfiks jest znany jako Volto Santo – Święte Oblicze. W XX w. historycy sztuki ustalili, że pochodzi on najprawdopodobniej z drugiej połowy XII w. Osobliwe jednak było to, że istnieją już świadectwa o jego wcześniejszym kulcie i to nie tylko w Toskanii, ale i w innych krajach średniowiecznej Europy, zwłaszcza wśród pielgrzymów, którzy modlili się przy nim w drodze do Rzymu.
Najstarszy dokument pochodzi z 1050 r. W 1087 r. król Anglii Wilhelm II składał przyrzeczenie powołując się właśnie na ten krzyż. Wspomina o nim również Dante. Krucyfiks z Lukki od zawsze uchodził za cudowny. Przedstawia bowiem – jak twierdzono - prawdziwe oblicze Chrystusa, acheiropoietos - nie wykonane ręką człowieka.
Podziel się cytatem
Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin
Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej rozmawia z mediami watykańskimi w drugą rocznicę „nieludzkiego” ataku Hamasu na Izrael, który wywołał zniszczenie Strefy Gazy: wzywamy do uwolnienia zakładników i zakończenia spirali przemocy. W Gazie konsekwencje są „nieludzkie”; nie wystarczy, by wspólnota międzynarodowa mówiła, że to, co się dzieje, jest nie do przyjęcia, ale by to się działo. Porusza mnie udział w manifestacjach na rzecz pokoju. Antysemityzm jest rakiem, który trzeba wykorzenić - mówi.
Minęły dwa lata od owego strasznego dnia ataku terrorystycznego, przeprowadzonego przez Hamas przeciwko Izraelowi, i od początku tego, co przerodziło się w prawdziwą wojnę, która zrównała Strefę Gazy z ziemią. O tych wydarzeniach i tym, co po nich nastąpiło, rozmawiamy z Sekretarzem Stanu Stolicy Apostolskiej, kard. Pietro Parolinem.
Pielgrzymka Kół Żywego Różańca do Łaskiej Kolegiaty
- Nasze życie duchowe przechodzi te same etapy, które mamy na różańcu, od zwiastowania aż do ukoronowania Maryi w niebie. Pokazuje to jak mamy żyć, jak kierować, by Bóg działał w naszym życiu i coraz bardziej stawał się Panem tego życia – mówił bp Zbigniew Wołkowicz podczas Archidiecezjalnej Pielgrzymki Kół Różańcowych.
Ponad 1000 osób z całej archidiecezji łódzkiej przyjechało do Kolegiaty Łaskiej na doroczną pielgrzymkę Żywej Róży. Wszystkich zebranych powitał ks. Zenon Miksa, proboszcz par. Niepokalanego Poczęcia NMP i św. Michała Archanioła w Łasku, podkreślając, że pielgrzymka ma wymiar pokutny i odbywa się po raz dwunasty. Pielgrzymkę rozpoczęła konferencja o mocy różańca, którą wygłosił ks. Krzysztof Rybicki, proboszcz parafii w Borszewicach Kościelnych, w dekanacie łaskim. - Wszędzie odnajmujemy ślady pobożności do Matki Bożej. Chcę, byśmy dziś pragnienie nieustającej modlitwy wzięli sobie mocno do serca. Bo modlitwa różańcowa narodziła się z tego nieposkromionego pragnienia dobrych i świętych serc, by modlić się nieustannie! – mówił ks. Rybicki.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.