Reklama

Kochane życie

Codzienność pod napięciem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pani Agnieszka pracuje w kiosku Ruchu przy naszej ulicy, w Śródmieściu Warszawy, przy Politechnice. Ponieważ jest młoda i śliczna, a obok znajduje się uczelnia techniczna, wciąż z przewagą płci męskiej - zawsze ktoś stoi przy jej okienku i długo coś kupuje. Gdy przechodzę obok, pani Agnieszka uśmiecha się do mnie i macha ręką na powitanie - co znaczy być stałym klientem! Obrazek ten jest niemal jak z bajki. Ale raczej z bajki „z tysiąca i jednej nocy”, bo z kioskiem sąsiaduje przez drzwi bar Kebab, wabiący całą gamą wschodnich zapachów. Kiosk pani Agnieszki pełen jest tych woni dzień w dzień, bez przerwy i bez względu na porę roku. Pewnie nawet niesie go ona do domu na swoim ubraniu, jak lekarz zapach szpitala, rybak zapach ryb czy piekarz zapach świeżego chleba. Tyle że pani Agnieszka nie ma nic wspólnego z kebabem - oprócz drzwi i wspólnej toalety. Taką sytuację nazywam terrorem zapachu.
Takim terrorem bywa dla mnie także czasem winda w budynku Polskiego Radia, gdy wsiadam do niej po osobie używającej perfum, działających na mnie drażniąco. Choć właściwie to powinnam się cieszyć, bo dobry węch może świadczyć o małej podatności na... Alzheimera.
Bywają też terroryści dźwiękowi, do których zaliczam naszego sąsiada urządzającego głośne zabawy, co zmusza mnie - szczególnie latem, gdy okna są szeroko otwarte - do słuchania muzyki, której nigdy sama bym nie włączyła. Z wielkim trudem przychodzi mi też tolerancja dla właścicieli psów, które przechodząc naszą ulicą, pozostawiają to, w co nikt nie lubi wdeptywać. A może wdepnąć. I nawet nie wiem, jak nazwać takich terrorystów.
Dokoła nas pełno jest podobnych sytuacji, kojarzących się z terrorem. I jakże trudno się przed nimi obronić, gdy każdy ćwiczy na nas swoją asertywność.
Jest to widoczne nawet w naszych własnych czterech ścianach. Szczególnie gdy jest jeden telewizor, jeden pilot - i kilka par oczu i uszu. A dotarło to do mnie, gdy trzymałam tego pilota, już od dłuższego czasu, tylko w swoim ręku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pierwsza decyzja Leona XIV dotycząca współpracowników

2025-05-09 14:50

[ TEMATY ]

decyzje

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV zadecydował o tymczasowym pozostawieniu na stanowiskach dotychczasowych szefów instytucji Kurii Rzymskiej i Państwa Watykańskiego, aby zapewnić czas na refleksję i modlitwę przed możliwymi zmianami.

Publikujemy treść komunikatu, przekazanego za pośrednictwem Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej:
CZYTAJ DALEJ

Egzorcyzm papieża Leona XIII

W tak zwanej „starej liturgii”, przed Soborem Watykańskim II, kapłan sprawujący Eucharystię wraz z wiernymi, po zakończeniu celebracji odmawiał modlitwę do Matki Bożej i św. Michała Archanioła. Słowa tej ostatniej ułożył papież Leon XIII, a wiązało się to z pewną niezwykłą wizją, w której sam uczestniczył.

Opisana ona została w krótkich słowach przez przegląd Ephemerides Liturgicae z 1955 r. (str. 58-59). O. Domenico Pechenino pisze: „Pewnego poranka (13 października 1884 r.) wielki papież Leon XIII zakończył Mszę św. i uczestniczył w innej, odprawiając dziękczynienie, jak to zawsze miał zwyczaj czynić. W pewnej chwili zauważono, że energicznie podniósł głowę, a następnie utkwił swój wzrok w czymś, co się unosiło nad głową kapłana odprawiającego Mszę św.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV modlił się przy grobie papieża Franciszka

2025-05-10 20:29

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież, wracając z Genazzano, zatrzymał się w Bazylice Matki Bożej Większej, aby oddać hołd swojemu poprzednikowi. Kilka chwil spędził samotnie, w ciszy, pozostawiając białą różę na marmurze z napisem „Franciscus”. Modlił się również przed ikoną Salus Populi Romani. Pozdrowił zaskoczonych wiernych zgromadzonych na modlitwie różańcowej.

Leon XIV modlił się dziś przy grobie Swego poprzednika, papieża Franciszka.@EpiskopatNews pic.twitter.com/38ecGu7LWc
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję