Reklama

Krótkie dni i długie wieczory

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przeglądając bliski memu sercu tygodnik „Niedziela”, zwróciłam uwagę na kącik „Chcą korespondować”. Jak wielu ludzi szuka przyjaźni, bliskich osób, szczególnie teraz, gdy więcej czasu spędzamy w domu, bo dni są krótkie, a wieczory długie. Podczas tych wieczorów różne myśli chodzą po głowie - zwłaszcza gdy jest się osobą samotną. Zastanawiam się nad przemijaniem, sensem życia, wartościami i tym, co jest naprawdę ważne, a także pytam samej siebie, jak dalej żyć, gdy nie ma nikogo bliskiego. Szukam swojego miejsca na ziemi, byłam dłużej lub krócej w różnych miejscach w kraju i za granicą, wracam jednak do domu. Chociaż nikt tu na mnie nie czeka, jednak tu jest mój dom.
Siadam wtedy w ulubionym fotelu i patrząc w obraz na ścianie, jaki pamiętam od wielu lat, powtarzam: „Boże, nie opuszczaj mnie! Matko Przenajświętsza, pomóż mi, dodaj sił, aby nie ogarniały mnie zwątpienie i smutek”. Wierzę i czuję opiekę Opatrzności Bożej, a także bliską obecność tych, których utraciłam w tak krótkim czasie. Jestem jednak sierotą na tym świecie. Niejeden raz serce ściska żal, bo jest on nieutulony, i płaczę jak małe dziecko, chociaż wiem, że nic tego już nie zmieni.
Ale, tak jak po burzy świeci słońce, wierzę, że i dla mnie nadejdą dni radosne, może sprawią to nowe znajomości, jakie mam nadzieję zawrzeć po moim ogłoszeniu w rubryce „Chcą korespondować”.
Wanda

I znów ktoś pokłada wszystkie swoje nadzieje w naszej rubryce, a przecież nie jest to droga zbyt pewna, a już z pewnością nie jedyna. Jest wiele innych możliwości, by się zaangażować w jakieś dobre dzieła, by odnaleźć ludzi podobnie myślących, by wreszcie zaprzyjaźnić się z nimi. Niekoniecznie musi to być ktoś zupełnie „nowy” i dotąd nam nieznany.
Porządkując rzeczy, znalazłam pewien adres - z kimś dawno temu korespondowałam, potem kontakt się rozluźnił i umarł śmiercią naturalną. Postanowiłam napisać, przypomnieć się, zapytać o odmianę losu. I nie dość, że otrzymałam radosną odpowiedź, ale do tego napotkałam na gorącą potrzebę nawiązania nowych więzów przyjaźni. Wzruszyłam się i ucieszyłam.
Wielu z nas ma stare kalendarze, ja też je gdzieś po zakamarkach zawsze chowam „na zaś”. Może więc warto do nich zajrzeć, poszperać po starych notatnikach. Potrzebujemy kontaktu z ludźmi z naszej przeszłości choćby po to, by uwiarygodnić nas samych we własnych oczach. Przejrzenie się w takim lustrze to jakby złapanie nowego oddechu. I zauważmy - do tych „starych” znajomych wciąż mamy zaufanie, jakby przez ten czas, gdyśmy się nie widzieli, byli zawsze tymi samymi ludźmi, co kiedyś. Często właśnie takimi pozostają - albo zmieniają się na korzyść. Ale też czasem pogrążają się w beznadziei i wtedy jeszcze bardziej potrzebują dobrych wspomnień, by odnaleźć sens życia. I stajemy się potrzebni drugiemu człowiekowi.
Pani Wando! Proszę koniecznie wyjść z domu i rozejrzeć się dookoła. Nie wierzę, że nie ma Pani nikogo znajomego. Potrzeba tylko zachęty z Pani strony, by Pani samotność zniknęła bezpowrotnie. To od Pani zależy, czy zrobi Pani ten pierwszy ruch. Zacząć trzeba od jednej osoby. Może to nie wyjść tak od razu, wtedy szukamy dalej. Polak ma tę cechę charakteru, że jest mocny na trudne czasy. Zauważyłam, że we mnie też przeciwności pobudzają nowe rezerwy sił, o które sama siebie czasem nie posądzałam. Długie zimowe wieczory to doskonały czas na obmyślanie nowej strategii podejścia do życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wypadek polskiego autokaru w Niemczech

2024-06-28 09:41

[ TEMATY ]

wypadek

pixabay.com

Co najmniej 16 osób zostało rannych w piątek nad ranem w wypadku polskiego autokaru w Meklemburgii-Pomorzu Przednim na północnym wschodzie Niemiec. Według wstępnych ustaleń autokar z 59 pasażerami zjechał z autostrady między Hamburgiem a Berlinem i uderzył w barierkę i znak drogowy.

Do wypadku doszło na trasie nr 24 w Blievenstorf, około 35 km na południowy wschód od miasta Schwerin. Pasażerowie doznali obrażeń, szczególnie twarzy, na skutek zranienia szkłem z rozbitych szyb pojazdu – powiadomiła lokalna policja.

CZYTAJ DALEJ

Biskup polowy WP: decyzja władz Muzeum II Wojny Światowej jest niezrozumiała

2024-06-28 08:43

[ TEMATY ]

bp Wiesław Lechowicz

Muzeum II Wojny Światowej.

E. Bartkiewicz/www.episkopat.pl/photo

„Apeluję do władz Muzeum o przywrócenie należnego miejsca wizerunkom św. Maksymiliana, bł. rodziny Ulmów i rotmistrza Pileckiego”, napisał bp Wiesław Lechowicz w oświadczeniu przekazanym KAI. Ordynariusz wojskowy zwraca uwagę, że „w czasach głębokiej polaryzacji naszego społeczeństwa i zagrożenia pokoju ze Wschodu obowiązkiem patriotycznym powinna być między innymi promocja postaw, które chlubnie zapisały się dziejach naszej Ojczyzny, stanowiąc wzór do naśladowania”.

Publikujemy treść oświadczenia biskupa polowego:

CZYTAJ DALEJ

Mazańcowice: zabytkowa polichromia zajaśniała oryginalnym blaskiem

2024-06-28 18:20

[ TEMATY ]

Kościół

polichromia

śląskie

wikipedia/D T G na licencji Creative Commons

Kościół św. Marii Magdaleny w Mazańcowicach

Kościół św. Marii Magdaleny w Mazańcowicach

Zakończyły się prace przy konserwacji późnomłodopolskiej polichromii we wnętrzu świątyni trwają w kościele parafialnym św. Marii Magdaleny w Mazańcowicach koło Bielska-Białej. Dekorację malarską w latach 1929-1934 stworzył zespół krakowskiego profesora Adama Giebułtowskiego - ucznia Jana Matejki. Ten sam warsztat pracował przy innych polichromiach zachowanych w kościołach diecezji bielsko-żywieckiej, m.in. w Głębowicach, Porębie Wielkiej, Czańcu.

Jak poinformował diecezjalny konserwator zabytków i sztuki sakralnej diecezji bielsko-żywieckiej ks. dr Szymon Tracz, dzięki przeprowadzonym pracom zajaśniały festiwalem barw i kolorów, dywanowe dekoracje, charakterystyczne dla tego rodzaju polichromii, utworzone ze stylizowanych partii ornamentalnych pokrywających płaszczyzny ścian.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję