„«Cracovia» pany!” - powiedział Jan Paweł II, gdy wraz z graczami krakowskiego klubu pozował 4 stycznia do pamiątkowego zdjęcia. Audiencja w Watykanie dla „Cracovii” - ulubionego klubu piłkarskiego Karola Wojtyły z dawnych lat - była wstępem do obchodów przypadającej w przyszłym roku 100. rocznicy jego istnienia.
Z rąk kapitana drużyny Piotra Bani Ojciec Święty otrzymał koszulkę z napisem „Karol Wojtyła” i numerem 1. Jak wiadomo, w młodości grał on właśnie na bramce. Na czele ponad 90-osobowej grupy, w skład której wchodzili także przedstawiciele władz Krakowa, które są udziałowcem klubu, stał jego prezes Janusz Filipiak, który po audiencji nie potrafił ukryć wzruszenia. „Wystarczy nam to na następne sto lat!” - powiedział. W przeszłości Papież bardzo często pytał przybyszów z Krakowa o losy swego ulubionego klubu. Nie zawahał się postawić tego pytania nawet odwiecznym rywalom „Cracovii” - piłkarzom „Wisły”, gdy przyjmował ich kilka lat temu. W odpowiedzi słyszał zawsze, że ma on poważne kłopoty. Teraz na własne oczy zobaczył, jaka jest „Cracovia”, w całej swej okazałości.
Pomóż w rozwoju naszego portalu