Do San Giovanni Rotondo - miejsca pracy i kultu św. Ojca Pio - pielgrzymują ludzie z całego świata. Szukają kontaktu z Bogiem przez wstawiennictwo Świętego. Codziennie o godz. 20.30 przy grobie w krypcie, którą Ojciec Pio poświęcił dzień przed śmiercią, jest sprawowane nabożeństwo. Wspólnota zakonna kapucynów i liczni pielgrzymi gromadzą się na modlitwę różańcową w intencjach polecanych. W czasie modlitwy pielgrzymi odczuwają żywą obecność Świętego.
Nasza chicagowska pielgrzymka znalazła się przy krypcie Ojca Pio wieczorem 24 listopada. Było nam dane ucałować jego grób. Nazajutrz niezapomnianym przeżyciem była Msza św. w starym kościołku przed cudownym obrazem Matki Bożej Łaskawej, przed którym Ojciec Pio przez wiele lat sprawował Mszę św., doświadczał żywego Jezusa obecnego na ołtarzu i z Nim kontemplował wielkie dzieła Boże, a teraz wpatruje się w nie w chwale nieba.
Pielgrzymi ze wzruszeniem patrzyli na krzyż w chórze zakonnym - miejscu modlitwy Ojca Pio.
Pątnicy z wielkim przejęciem stanęli też na Drodze Krzyżowej zbudowanej z inicjatywy Ojca Pio i kontemplowali stację V, na której Ojciec Pio razem z Cyrenejczykiem pomaga Panu Jezusowi dźwigać krzyż. Ojciec Pio chciał być Bożym Cyrenejczkiem i pomagać Panu Jezusowi zbawiać świat.
Wielkie wrażenie na grupie z Chicago wywarł również konsekrowany 1 lipca 2004 r. kościół pw. św. Ojca Pio, którego budowa według projektu światowej sławy architekta Renzo Piano trwała 10 lat.
Pielgrzymi chicagowscy wyjechali z San Giovanni Rotondo umocnieni i odmienieni, zaprzyjaźnieni ze św. Ojcem Pio.
Dziękujemy Ojcu Wojciechowi, Siostrze Annie i Pani Beacie za okazane nam serce i wprowadzenie w duchowość tego miejsca, a Panu Andrzejowi Fidziukiewiczowi za możliwość pielgrzymowania.