W 42. numerze Niedzieli z 17 października br. ukazał się wywiad z ks. Edwardem Pleniem, który przypisał sobie wszystkie zasługi w opiece duszpasterskiej nad olimpijczykami i w ten sposób minął się z prawdą. Otóż, jako attaché Olimpiady w Atenach, muszę wyrazić zdziwienie taką postawą ks. Plenia i oświadczyć, że na Olimpiadzie było dwóch duszpasterzy, którzy opiekowali się naszymi olimpijczykami. Ja sam osobiście, w porozumieniu z prezesem PKOL-u Stefanem Paszczykiem i sekretarzem generalnym Januszem Taterą, zaprosiłem swojego serdecznego przyjaciela - ks. inf. Józefa Wójcika, kapłana znanego w kraju i za granicą, chociażby z filmu Kapłan z Suchedniowa, aby razem z ks. Pleniem sprawował opiekę duchową w czasie Olimpiady. I rzeczywiście wspólnie ją sprawowali. Polecieli do Aten samolotem razem z ekipą olimpijską i razem z nią wrócili.
Mieszkali w Atenach w klasztorze Księży Jezuitów i dojeżdżali do wioski olimpijskiej, aby odprawiać Msze św. i spotykać się z olimpijczykami. Dojeżdżali również do naszych żołnierzy ze Mszą św. i posługą religijną. Natomiast w kościele przy klasztorze odprawiali Msze św. dla kibiców polskich. Czynili to wspólnym wysiłkiem.
Ks. Pleń powinien to podkreślić w swoim wywiadzie.
Skoro nie zrobił tego ks. Pleń, ja to czynię i oświadczam, że w czasie Olimpiady opiekę duszpasterską sprawowało dwóch kapłanów: ks. Pleń i ks. inf. Józef Wójcik, którym jako attaché - w imieniu własnym, władz PKOL-u, sportowców i działaczy oraz środowiska polonijnego w Atenach - składam serdeczne Bóg zapłać.
Od Redakcji
Przykro nam z powodu zaistniałej sytuacji, która spowodowała tak zdecydowaną reakcję p. Jacka Gmocha - attaché Olimpiady w Atenach, skierowaną pod adresem głównie ks. Edwarda Plenia SDB. W imię sprawiedliwości jesteśmy winni wyjaśnienie. Otóż, gdy p. Sylwester Skuza, prowadzący wywiad z ks. Edwardem Pleniem SDB, przesłał tekst do Niedzieli z prośbą o druk, poprosiliśmy o skrócenie, gdyż jego objętość przerastała możliwości wydrukowania go na naszych łamach. Analizując teraz oba teksty, zauważamy, że w pierwotnej wersji, czyli w dłuższym tekście, był wspomniany ks. inf. Józef Wójcik. W skróconej wersji ta informacja została pominięta. Czujemy się też odpowiedzialni za zaistniałą sytuację, chociaż sami tego skrótu nie dokonywaliśmy.
Wobec powyższego, prosimy nie traktować ks. Edwarda Plenia SDB jako osoby winnej, że wywiad ukazał się w druku w takiej postaci.
Ks. inf. Józefa Wójcika, p. Jacka Gmocha i inne osoby dotknięte tym faktem przepraszamy.
„Niedziela”
Pomóż w rozwoju naszego portalu