Reklama

Na kolanach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Ty Mnie Styka nie maluj na kolanach - ty Mnie maluj dobrze!” - miał napomnieć pobożnego malarza sam Stwórca, według zapewnień znanego przedwojennego facecjonisty Franca Fiszera. Żart ów przywołany w jednej z dysput podczas II Ogólnopolskiego Przeglądu Katolickich Programów Telewizyjnych i Radiowych, organizowanego w Łodzi, mógł być wyśmienitym zaczynem pogłębionej refleksji, ponieważ dotyczy w istocie wszelkich świadomych człeczych działań, a szczególnie tak odpowiedzialnych, jak sztuka czy przekaz medialny. Co to znaczy „dobrze”? Jakie kryteria - również estetyczne - mają potwierdzać ową jakość? Czym jest twórczość, kim jest, a kim powinien być twórca? Czy ma inne obowiązki poza doskonaleniem warsztatu, pielęgnowaniem talentu i... syceniem ego? Czy autora przyznającego się do nobilitującego, ale i ogromnie odpowiedzialnego, wyróżnika „katolicki” obciążają jakieś dodatkowe procedury? Czy funkcjonujący schemat: Nieograniczona wolność twórcy i arcydzieła albo wierność pryncypiom - w tym wypadku wynikającym z wiary - i kicz bądź - w najlepszym razie - przeciętność, nuda - czy taka alternatywa jest prawdziwa?

* * *

Postawa na kolanach rzeczywiście nie jest luksusowa, ale czyż trud tworzenia ma być jeno rekreacyjną przyjemnostką bądź „zawodowstwem” oddanym w pacht kasy? - to pytanie dotyczy każdego poczynania twórczego, każdego samodzielnego intelektualnie borykania się z materią rzeczywistości. Jeżeli tak miałoby być, cóż różniłoby poczynania zwane twórczymi od innych? Nazwisko? Tytuł? Nadanie środowiskowe? Codzienność weryfikuje boleśnie jakość „autorytetów”, niezdolnych do przekraczania obszaru swoistej pomroczności; strefy zakreślonej wymogiem aktualnych mód, układów, zamówień. Jeżeli twórca - każdy twórca, ale szczególnie ten mający świadomość swej katolickiej powinności - nie przyklęknie, nie stanie się narzędziem służącym dobru wspólnemu, będzie jeszcze jednym nadymaczem pychy. Tak to już jest: albo - albo. Na kolanach rzeczywiście trudno gonić codzienność. Tyle tylko, że to jest pogoń za fragmentami. Sens i prawda o całości kryją się za takim horyzontem, który można próbować przeniknąć jedynie pochylając głowę...

* * *

Udowodnili to - operując oszczędnymi środkami - twórcy prezentowanych podczas trzech dni Przeglądu pozycji. Nagrodzone reportaże: Kamilianie Sylwestra Latkowskiego (TVP 2), Taka ładna, taka młoda Barbary Pawłowskiej (TVP 2) oraz wyróżniony: Święte dzieci Grzegorza Linkowskiego (TVP 2) - ukazują prawdziwą miłość - „dającą”, piękniejącą w nieszczęściu, łagodzącą choroby i śmierć; autorski film: Pięć Tajemnic Izabeli Drobotowicz-Orkisz (Studio Amadeusz, Kraków), przedstawiający w sekwencjach bolesnych tajemnic Różańca oświęcimski los nieżyjącej już Wandy Tarasiewicz; dwa przepiękne słuchowiska poetyckie autorstwa tej samej twórczyni, obdarzonej niezwykłą wrażliwością: Ogród duszy i wyróżniony finałowy monodram Zamieszkać z Tobą według Dziejów duszy św. Teresy od Dzieciątka Jezus, wraz z wieloma innymi (właściwie wymienić należałoby prawie wszystkie). Nie mogły nie wzruszyć, nie spowodować głębokiej zadumy nad ludzkimi powinnościami... Nad moimi powinnościami...
Przy takim udokumentowaniu jak może wysoko sięgać człowieczeństwo i skąd czerpie siły, czyż mogło być inaczej?... Pamięć o ludziach i zdarzeniach... o poświęcenie bliźniemu... Ojczyźnie... o mocy z oddania Bogu... Ewangelizacja przez media...
Znaki Nadziei (leitmotiv Przeglądu) trudno dostrzec w biegu, trzeba przyklęknąć, przynajmniej co jakiś czas. Semper homo bonus tiro - Deum sequere..

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Benedyktyn z Tyńca w papieskim Rzymie

2024-10-17 13:59

[ TEMATY ]

Rzym

Włodzimierz Rędzioch

W niedzielę 13 października w kościele św. Atanazego Papieskiego Kolegium Greckiego w Rzymie odbyła się podniosła uroczystość - rektor Kolegium, polski benedyktyn o. Maciej Pawlik został wyniesiony do godności archimandryty. Mszy św. przewodniczył egzarcha apostolski dla katolików rytu bizantyńskiego w Grecji, bp Manuel Nin, dawny rektor Kolegium.

O. Maciej jest naszym stałym współpracownikiem, autorem artykułów w cotygodniowym "Elementarzu biblijnym", w także autorem artykułów w tygodniku "Niedziela" oraz kwartalniku "Niedziela. Magazyn". Archimandryta to tytuł rozpowszechniony w chrześcijaństwie tradycji bizantyjskiej. Pierwotnie odnosił się do nadzorcy kilku klasztorów położonych w określonej prowincji kościelnej bądź do przełożonego szczególnie znaczącego klasztoru (porównywalny z tytułem arcyopata). Tytuł ten ma też znaczenie honorowe – nadawany jest mnichom pełniącym istotne funkcje w danej diecezji czy metropolii. Etymologicznie oznacza przełożonego owczarni, co wskazuje na pastoralny wymiar funkcji i godności archimandryty. Od dzisiaj tytuł ten przysługuje o. Pawlikowi.
CZYTAJ DALEJ

Św. Ignacy Antiocheński – biskup i męczennik

Niedziela świdnicka 52/2017, str. VII

[ TEMATY ]

św. Ignacy Antiocheński

Wikimedia Commons

„Męczeństwo Ignacego z Antiochii”, Galeria Borghese w Rzymie

„Męczeństwo Ignacego z Antiochii”, Galeria Borghese w Rzymie

Św. Ignacy, biskup od roku 70 do 107, był drugim Następcą Piotra na stolicy w Antiochii, która dziś znajduje się w Turcji. Za panowania cesarza Trajana wybuchło prześladowanie chrześcijan i wtedy św. Ignacy jako głowa chrześcijan syryjskich został skazany na śmierć przez namiestnika Syrii. W liturgii wspomina się go 17 października

W Antiochii powstała kwitnąca wspólnota chrześcijańska i tam „po raz pierwszy nazwano uczniów chrześcijanami” (Dz 11,26). Euzebiusz z Cezarei, historyk z IV wieku, poświęcił cały rozdział swej „Historii Kościelnej” życiu i dziełu literackiemu Ignacego. „Z Syrii – pisze – Ignacy wysłany został do Rzymu, gdzie miano rzucić go dzikim zwierzętom na pożarcie, ze względu na świadectwo, jakie dał Chrystusowi. Odbywając swą podróż przez Azję, pod okiem surowych straży, w kolejnych miastach, gdzie się zatrzymywał, przepowiadaniem i ostrzeżeniami umacniał Kościoły; przede wszystkim z największym zapałem nawoływał do wystrzegania się herezji, które zaczynały się wówczas szerzyć i zalecał, by nie odrywać się od tradycji apostolskiej”.
CZYTAJ DALEJ

Zamek Piastów wychodzi z cienia

2024-10-17 19:48

Magdalena Lewandowska

Można już zwiedzać na nowo odkryte relikty zamku Piastów Śląskich.

Można już zwiedzać na nowo odkryte relikty zamku Piastów Śląskich.

Zamek, który przez całe stulecia był w cieniu historii, odzyskuje należyte miejsce – otwarta została nowa ekspozycja podziemi zamku Piastów Śląskich.

We wspomnienie św. Jadwigi Śląskiej zaprezentowana została nowa ekspozycja reliktów zamku Piastów Śląskich na Ostrowie Tumskim. Prace archeologiczne prowadzone w piwnicach oraz ogrodzie Domu Zakonnego Sióstr Szkolnych de Notre Dame odsłoniły fragmenty zamku, który w XII i XIII wieku stanowił najpotężniejszą fortecę na Śląsku i kluczowy punkt na mapie historycznej Wrocławia. Była to główna siedziba m.in. Henryka Brodatego i św. Jadwigi, których ślub miał miejsce między 1186 a 1190 r.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję