Reklama

Na papieskim szlaku

Na Turbaczu rozmowy o Janie Pawle II i „Cywilnym” świętym

Niedziela Ogólnopolska 42/2004

Msza św. przy papieskim Szałasowym Ołtarzu

Msza św. przy papieskim Szałasowym Ołtarzu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Letni sezon turystyczny na Papieskich Szlakach w Beskidzie Wyspowym i w Gorcach zakończyła uroczysta Msza św., którą w niedzielę 26 września br. przy Szałasowym Ołtarzu Papieskim na Hali Turbacz odprawił kard. Stanisław Nagy.
W przeddzień w schronisku na Turbaczu odbył się wieczór wspomnień poświęcony słudze Bożemu Jerzemu Ciesielskiemu. Zebranych, a szczególnie żonę Jerzego Ciesielskiego - Danutę i przedstawicieli „Środowiska”, a także młodzież ze Szkoły im. Jana Pawła II w Krakowie oraz licznie przybyłych turystów powitała Urszula Własiuk - prezes Zarządu Fundacji Szlaki Papieskie, organizatora spotkania. Podczas spotkania Teatr Hagiograf im. św. Teresy z Lisieux przedstawił program słowno-muzyczny pt. Konstrukcja nośna. Rzecz o słudze Bożym Jerzym Ciesielskim, w opracowaniu Izabeli Drobotowicz-Orkisz. Program oparty był na tekstach Ciesielskiego, którego słowa czytał Władysław Byrdy. Teksty te odsłaniały duchowość Ciesielskiego, ukazywały jego stosunek do pracy, do miłości, jego postawę wobec najbliższych i wobec innych osób, ukazywały, jak Sługa Boży, inżynier, dążąc do świętości, stale budował w swej duszy „konstrukcję nośną”, która nieustannie przybliżała go do Boga. Piosenki wykonywała Maria Krawczyk. Uczestnicy spotkania na bazie tekstów Ciesielskiego rozważali także różańcowe tajemnice światła, opracowane przez ks. Dariusza Głuszko.
Program był wspaniałym wprowadzeniem do rozmów i wspomnień o Jerzym Ciesielskim. O tym, jak doszło do rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego Jerzego Ciesielskiego opowiadał prof. Gabriel Turowski. „Po tragicznej śmierci Jerzego - mówił - który wraz z dwójką dzieci utonął podczas katastrofy statku na Nilu 9 października 1970 r., wszyscy jego bliscy wiedzieli, że odszedł wspaniały, wielki i święty człowiek, ale trudno było podjąć decyzję o rozpoczęciu procesu, bo nie było zdarzeń i przesłanek, które by na to pozwalały. Dzięki modlitwie i usilnym staraniom - udało się. Gdy znalazłem się w obecności Ojca Świętego podczas jego pielgrzymki na Filipiny, po Mszy św. podszedłem do niego i zapytałem, czy możemy zgłosić sprawę i rozpocząć proces kanoniczny o beatyfikację Jerzego Ciesielskiego. Ojciec Święty zamyślił się i po chwili odpowiedział, że jeżeli tak nam sumienie dyktuje i mamy takie przekonanie, to trzeba”. Prof. Turowski opowiedział także, jak to się stało, że jest autorem modlitwy o beatyfikację Ciesielskiego. Na koniec zaapelował, aby w trudnych sprawach zwracać się do Boga przez pośrednictwo sługi Bożego Jerzego Ciesielskiego, odprawiając nowennę, a o otrzymanych łaskach informować władze kościelne.
Jerzy Rieger podkreślił, że sylwetka Jerzego, „cywilnego” świętego, nabiera rumieńców, gdy przypomnimy, że był człowiekiem wesołym, pełnym energii, zapalonym sportowcem, że lubił się bawić, tańczyć, chodzić na wycieczki, i że na to wszystko miał czas, bo wszystko planował.
O tym, do jakiego stopnia Jerzy Ciesielski był człowiekiem zorganizowanym, wspominali inni uczestnicy spotkania,którzy razem z „Wujkiem” - ks. Karolem Wojtyłą i Jerzym Ciesielskim chodzili w góry i brali udział w spływach kajakowych. Ciesielski był tam artystą, mistrzem ceremonii, kierownikiem i admirałem. Każdą wyprawę dokładnie planował i trzymał twardą ręką, przy doskonałym podziale funkcji. Można było z nim czuć się bezpiecznie. Miał też zdolności dydaktyczne. Pokazywał i instruował, a jako admirał i przewodnik - wszystko planował i sprawdzał.
Drugiego dnia w południe kilkuset turystów otoczyło Szałasowy Ołtarz na Hali Turbacz. Serdecznie witany, kard. Stanisław Nagy odmówił z zebranymi modlitwę Anioł Pański i rozpoczął Eucharystię w intencji Ojca Świętego Jana Pawła II. Ksiądz Kardynał powiedział: „Dziękuję Panu Bogu za ten kościół, kościół Gorców, kościół Turbacza, kościół gór, ręką Bożą zbudowany i przeznaczony na to, żeby być dla człowieka obozem przejściowym do innego domu”. Podkreślił także, że Jan Paweł II wraz z Jerzym Ciesielskim ukazują nam filozofię związaną z turystyką i wypoczynkiem. Kard. Wojtyła, chodząc po tych szlakach, był głęboko przekonany, że człowiek musi chodzić po górach, musi spotykać się z przyrodą, bo człowiek - według prawa Bożego - musi wypoczywać. Filozofia turystyki Jana Pawła II to filozofia wypoczynku, świadomości, że wypoczynek jest prawem obowiązującym, że jest darem od Boga, który na samym początku powiedział, że człowiek musi pracować, ale żeby to robić owocnie, musi wypoczywać. W imię wierności tej filozofii naszym obowiązkiem jest ratowanie niedzieli jako dnia świętego, i - również w imię tej filozofii - trzeba nam strzec szlaków, którymi Ojciec Święty kiedyś wędrował. Ksiądz Kardynał przypomniał także o obowiązku bycia serdecznymi myślami i modlitwą przy cierpiącym Ojcu Świętym, o tym, że trzeba prosić Boga, aby wytrwał w tym krzyżu i promieniował na cały świat swoją postawą zawierzenia. „Jesteśmy na szlaku naszej doczesności, uczyńmy wszystko, aby dojść tam, dokąd mamy dojść” - powiedział kard. Nagy.
W czasie Liturgii Izabela Drobotowicz-Orkisz odczytała fragment Tryptyku rzymskiego pt. Potok, a na zakończenie uroczystości odmówiono modlitwę o beatyfikację sługi Bożego Jerzego Ciesielskiego i odczytano list od uczestników uroczystości skierowany do Ojca Świętego. Urszula Własiuk wręczyła następnie podziękowania dla wszyskich, którzy przyczynili się do zorganizowania i uświetnienia tej uroczystości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Parolin o Strefie Gazy: Stolica Apostolska pełna nadziei, że plan pokojowy zadziała

2025-10-21 16:06

Vatican Media

Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin

Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin

Stolica Apostolska „jest zaniepokojona" sytuacją w Strefie Gazy, gdzie zawieszenie broni wydaje się już zakończone z powodu ostatnich aktów przemocy, ale „pozostaje pełna nadziei, że plan pokojowy może zadziałać" - mówił kard. Pietro Parolin, sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej o sytuacji w Ziemi Świętej.

Kardynał odpowiedział na pytania dziennikarzy podczas prezentacji nowego Raportu o Wolności Religijnej na Świecie przygotowanego przez organizację Pomoc Kościołowi w Potrzebie (ACS).
CZYTAJ DALEJ

Różaniec ze św. Janem Pawłem II

2025-10-21 20:55

[ TEMATY ]

rozważania różańcowe

Vatican Media

Człowiek jest wielki nie przez to, co ma, nie przez to kim jest, lecz przez to, czym dzieli się z innymi. Jan Paweł II

Bóg nie pogodził się ze śmiercią człowieka. Chrystus przyszedł na świat, aby o tym świat przekonać. Chrystus umarł na krzyżu i został złożony do grobu, by temu właśnie dać świadectwo: Bóg nie pogodził się ze śmiercią człowieka! Jest bowiem Bogiem żyjących, a nie umarłych (…) Chrystus zmartwychwstał w określonym momencie dziejów, ale wciąż pragnie powstawać z martwych w życiu niezliczonej rzeszy ludzi, w życiu jednostek i ludów. Owo powstawanie z martwych wymaga współdziałania człowieka, współdziałania wszystkich ludzi. Ale w tym zmartwychwstaniu zawsze ujawnia się tamto życie, które przed tylu wiekami w wielkanocny poranek pokonało grób. Wszędzie tam, gdzie serce, przezwyciężając egoizm, przemoc, nienawiść, pochyla się z miłością ku temu, kto jest w potrzebie, tam i dziś zmartwychwstaje Chrystus (…) Wszędzie tam, gdzie umiera człowiek, który przeszedł przez życie wierząc, miłując i cierpiąc, zmartwychwstanie Chrystusa świętuje swe ostateczne zwycięstwo.
CZYTAJ DALEJ

Piotrków Tryb.: Modlitwa, która przerodziła się w działanie

2025-10-22 10:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Archiwum parafii

Podczas Mszy św. odpustowej do grona ministrantów przyjęci zostali dwaj kandydaci

Podczas Mszy św. odpustowej do grona ministrantów przyjęci zostali dwaj kandydaci

W parafii św. Jana Pawła II w Piotrkowie Trybunalskim odbyła się uroczystość odpustowa, podczas której wierni nie tylko wspominali swojego patrona, ale także w bardzo konkretny sposób realizowali jego przesłanie.

W homilii ks. Karol Litawa przypomniał scenę z filmu o młodości Karola Wojtyły, gdy mały Karol na dróżkach kalwaryjskich zobaczył aktora grającego Jezusa. Niedługo później zobaczył go w karczmie z kuflem piwa i głęboko się rozczarował. – To przypomnienie, by nie „grać” wiary, ale być w niej autentycznym – mówił kaznodzieja.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję