Młodzi katolicy dziękują papieżowi za jego przesłanie pokoju, ekumenizmu, współpracy i braterstwa. „Wierzę, że słowa papieża wyraziły intencje nas samych jako katolików: być blisko naszych braci, razem modlić się i czuć, że będąc katolikami i prawosławnymi, jesteśmy przede wszystkim chrześcijanami” – powiedział Radiu Watykańskiemu Alexandros Osana, syn Greczynki i Irakijczyka, który uciekł do Grecji 30 lat temu.
Marek Krzysztofiak SJ /vaticannews.va /Ateny (KAI)
Papież opuścił Grecję, wzywając młodych katolików, aby marzyli o braterstwie, aby szli naprzód ku innym. To zadanie gotowych jest podjąć wielu ludzi, zwłaszcza w obliczu potrzeby bycia coraz bliżej prawosławnych braci.
Dla Osany konieczne jest naśladowanie odwagi, jaką wskazują przywódcy religijni, tacy jak papież Franciszek, abp Hieronim i patriarcha Bartłomiej, w podążaniu drogą ekumenizmu.
„To odwaga, która prowadzi do spojrzenia historii w oczy, do zrozumienia, że - jak powiedział papież - jesteśmy braćmi pod krzyżem. Greccy katolicy są przyzwyczajeni do bycia mniejszością, co oznaczało dla mnie życie obok ludzi, którzy, zwłaszcza w przeszłości, nie rozumieli, co to znaczy być katolikiem. Oni myśleli, że to jest inna religia. Wielu mówiło nam: jesteście katolikami, więc nie jesteście chrześcijanami. A więc pierwszą rzeczą, którą trzeba zrobić, to dobrze się zrozumieć, wyjaśnić, że jesteśmy chrześcijanami, jeden jest prawosławnym, drugi katolikiem i przez to różnie pojmujemy niektóre kwestie. Bycie w mniejszości dało mi szansę lepszego rozumienia Katechizmu oraz chęć studiowania i zrozumienia Grecji, obu Kościołów, aby zrozumieć różnice, i by móc nieść przesłanie ekumenizmu naszym braciom prawosławnym” - stwierdził Osana.
Ważne jest także dla Alexandrosa przesłanie dotyczące pomocy migrantom. „Codziennie ludzie w trudnej sytuacji opuszczają swój kraj, tak jak zrobił to mój ojciec”. To ważne przesłanie papieskie, że „nie możemy zapominać o uchodźcach, ale musimy wszyscy w Unii Europejskiej musimy zrobić to, co do nas należy”. „Wizyta Franciszka poruszyła serca wielu ludzi w Grecji, również wielu prawosławnych, którzy postrzegali go jako osobę o wysokim autorytecie moralnym, niosącą przesłanie pokoju, ekumenizmu, współpracy i braterstwa. Ta wizyta była prawdziwym błogosławieństwem od Boga” – zakończył Osana.
W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny. Pierwsza z nich ukazuje Chrystusa, który udziela apostołom daru Ducha Świętego i wraz z nim władzę odpuszczania grzechów. Mówi im: Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane. Druga z kolei scena koncentruje się na niedowiarstwie Tomasza, jednego z apostołów.
Wieczorem w dniu zmartwychwstania, tam gdzie przebywali uczniowie, choć drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane». Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: «Widzieliśmy Pana!» Ale on rzekł do nich: «Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i ręki mojej nie włożę w bok Jego, nie uwierzę». A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz domu i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł, choć drzwi były zamknięte, stanął pośrodku i rzekł: «Pokój wam!» Następnie rzekł do Tomasza: «Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż w mój bok, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym». Tomasz w odpowiedzi rzekł do Niego: «Pan mój i Bóg mój!» Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, że Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli». I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej księdze, uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc, mieli życie w imię Jego.
Medalion Franciszka w Bazylice św. Pawła za Murami od dnia jego śmierci nie jest już oświetlony
Rankiem 21 kwietnia w Bazylice św. Pawła za Murami zgaszono światło oświetlające medalion z podobizną Franciszka. Wewnątrz Bazyliki, wzdłuż naw biegnie ciąg medalionów z portretami wszystkich papieży, od św. Piotra do Papieża Bergoglio. Oświetlana jest tylko podobizna urzędującego Biskupa Rzymu, która wyróżnia go spośród wszystkich pozostałych, które pozostają w cieniu.
Bazylika św. Piotra została wzniesiona na grobie Apostoła, na stoku wzgórza Watykańskiego, natomiast bazylika ku czci św. Pawła znajduje się niedaleko miejsca zwanego Tre Fontane, gdzie ścięto Apostoła Narodów. Ciało św. Piotra kazała pogrzebać przy drodze prowadzącej do Ostii św. Lucyna, a Papież Anaklet postawił na nim kaplicę. Za cesarza Konstantyna rozpoczęto budowę bazyliki, która stanie się drugą, po św. Piotrze, najważniejszą świątynią Rzymu. Bazylika spłonęła w dużej części w 1823 r. Odbudowano ją w rekordowym czasie, również dzięki pomocy, która płynęła z całego świata. I to w odbudowanej świątyni zaczęła się tradycja mozaikowych medalionów z podobiznami papieży na złotym tle. Wcześniej, w starożytnej bazylice znajdowała się także galeria obrazów Biskupów Rzymu, ale w formie malowanej.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.