Reklama

Prosto i jasno

Supermarkety jak kościoły

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rozgorzała walka o ograniczenie handlu w niedziele i święta. Przybywa miast, w których radni, naciskani przez „Solidarność”, różne środowiska prawicowe czy Ligę Polskich Rodzin, zgłaszają projekty uchwał w tej sprawie. Taki zakaz mają wprowadzić m.in.: Białystok, Gdańsk, Kraków, Lublin, Zielona Góra, Bydgoszcz, Katowice, Szczecin, Toruń, Poznań, Elbląg, Olsztyn oraz Warszawa. Można dodać, że pierwsi ograniczenie handlu w niedzielę uchwalili radni Zgierza, jednak dotyczyło ono tylko supermarketów, więc wojewoda łódzki uchylił je, ponieważ ograniczało „konstytucyjną zasadę równości podmiotów gospodarczych”.
Z kolei w Radomiu, gdzie od 15 sierpnia br. wolno handlować w niedziele i święta jedynie w godzinach od 11.00 do 14.00, klub radnych SLD żąda przywrócenia handlu bez ograniczeń. Można dodać, że dyskusja o zakazie handlu w niedziele i święta koncentruje się głównie wokół supermarketów, w których nieludzko wykorzystuje się pracowników, nie przestrzega pięciodniowego tygodnia pracy (nierzadko wszystkie niedziele są pracujące), zalega z wypłatą wynagrodzeń, nie płaci za nadgodziny, łamie przepisy dotyczące BHP - to tylko niektóre naruszenia prawa, jakie stwierdzili tam inspektorzy Państwowej Inspekcji Pracy. Niestety, za tego typu przewinienia właścicielowi supermarketu grozi maksymalna kara grzywny w wysokości 5 tys. zł, która jest zbyt niska, aby było się czym przejmować. Dla jasności obrazu dodam jeszcze, że zamknięcie supermarketów w niedziele i święta dotknęłoby najwyżej 7 proc. Polaków, którzy regularnie w te dni robią w nich zakupy. Tak wynika z badań CBOS-u.
Co o tym sądzić?
W katolickim tygodniku postawmy pytanie inaczej: Czy wypada katolikom handlować i kupować w dni świąteczne? Teologowie moraliści uważają, że katolicy, którzy systematycznie handlują i robią zakupy w niedzielę, popełniają grzech ciężki. Nie dość, że nie świętują, to jeszcze gorszą innych, ponieważ ich zachowanie jest antyświadectwem, nie mają szacunku dla dnia Pańskiego - a tego domaga się trzecie przykazanie Dekalogu oraz pierwsze przykazanie kościelne. Podobnie jasno stawia sprawę Katechizm Kościoła Katolickiego. Tylko obowiązki rodzinne lub ważne zadania społeczne mogą usprawiedliwiać łamanie przez katolika nakazu świętowania niedzielnego. Dobry katolik - przypominają biskupi - nawet wtedy, gdy żadne prawo ludzkie mu tego nie zakazuje, w niedzielę nie chodzi do sklepu, ponieważ zakazuje tego prawo Boże.
Sprawa jest niby prosta i jasna: skoro Polska jest katolickim krajem, handlować i kupować powinna jedynie garstka osób. Ale można pójść dalej: skoro katolików jest zdecydowana większość, demokracja pozwala uchwalić takie prawo, które służy większości, czyli - w niedziele i święta sklepy powinny być zamknięte. Tak jest w Niemczech, Francji, Belgii, Holandii i w wielu znacznie mniej katolickich krajach na świecie niż Polska. Oczywiście, wyznacza się tam różne sklepy dyżurne, wprowadza nawet niedziele handlowe, co jednak jeszcze bardziej podkreśla zakaz handlu w dni świąteczne. Zasada niedzielnego i świątecznego spokoju jest nienaruszalna - uznali sędziowie Trybunału Konstytucyjnego w Karlsruhe, odnosząc się do postulatów zniesienia ograniczeń w pracy sklepów w Niemczech.
O świąteczny charakter niedzieli toczy się u nas batalia od pierwszego dnia wolności, czyli od 1989 r. Przypomnę, że w PRL-u sklepy były zamknięte, a protestowaliśmy jedynie przeciw zmuszaniu nas do pracy w zakładach przemysłowych, a zwłaszcza przeciwko wprowadzanemu w kopalniach systemowi czterobrygadowemu. Kościół głosząc wówczas hasło: Niedziela Boża i nasza, bronił naszej godności, nie pozwalał, aby redukowano człowieka wyłącznie do sfery materialnej). Teraz jednak demokracja została opacznie zrozumiana. Wszystkie próby uchwalenia w Sejmie zakazu handlu w niedziele i święta, podejmowane przez środowiska prawicowe, spełzły na niczym. M.in. w poprzedniej kadencji taką ustawę AWS-u zawetował prezydent Aleksander Kwaśniewski. Podobnie uczynił trzy lata temu, kiedy w znowelizowanym kodeksie pracy wprowadzono zakaz handlu w niedziele w sklepach zatrudniających powyżej 5 osób. Wówczas prezydent pozostał głuchy nawet na list Prymasa Józefa Glempa, który w imieniu biskupów argumentował, że „świąteczny charakter niedzieli ma nie tylko wymiar religijny, lecz jest pewnym wspólnym dobrem, umożliwiającym obywatelom zwykły odpoczynek, a także rozwój życia rodzinnego oraz uczestnictwo w kulturze narodu”.
W efekcie nie tylko handlujemy i kupujemy w dni świąteczne, ale aby pozbyć się wyrzutów sumienia, właściciele wielkich sklepów przekształcają je w „miejsca święte” - powstał pomysł umieszczenia w nich kaplicy. Podobno znaleźli się duchowni, którym ta idea się spodobała. Skoro - mówią - przychodzą tam całe rodziny, niech mają okazję uczestniczenia w Mszy św.! Diabeł nie wymyśliłby bardziej opacznego rozumienia idei świętowania, a w istocie odciągnięcia wiernych od Kościoła. Cóż z tego, że supermarkety odwiedzają całe rodziny, skoro tam nie ma sacrum, tam nie spotyka się rodzina ze sobą, ale każdy kontaktuje się z rzeczami, z towarami!
Niezależnie od zmian dokonujących się w naszym kraju, powinniśmy bronić wartości świątecznego charakteru niedzieli, polskiej tradycji rodzinnej, szacunku dla świąt narodowych. Zagraniczne dyrekcje wielkich sklepów przekształcają je w wielkie „nowe świątynie”, organizują promocje, gry, koncerty, zabawy, jednym słowem - urządzają różne świeckie formy spędzania czasu, ale nie wolno zapominać, że katolik to człowiek, który niedzielę nie „spędza”, ale świętuje!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Marek Mendyk w Nowej Rudzie. Trzymajcie się blisko Jezusa

2024-05-06 20:00

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

bierzmowanie

Nowa Ruda

Marek Krukowski

Biskup Marek Mendyk w asyście ks. kan. Juliana Rafałki i ks. Andrzeja Frankowa

Biskup Marek Mendyk w asyście ks. kan. Juliana Rafałki i ks. Andrzeja Frankowa

W liturgiczne wspomnienie świętych apostołów Filipa i Jakuba w kościele parafialnym św. Mikołaja, biskup świdnicki zachęcał do naśladowania Chrystusa jako drogi, prawdy i życia.

Wizyta biskupa związana była z udzieleniem sakramentu bierzmowania młodzieży z trzech parafii noworudzkiego dekanatu, w tym z parafii św. Barbary w Nowej Rudzie - Drogosławiu, św. Piotra Kanizjusza we Włodowicach oraz miejscowej parafii św. Mikołaja. W ten szczególny poniedziałkowy wieczór 6 maja, cała wspólnota modliła się o prowadzenie Ducha Świętego dla młodych stawiających ważny krok na swojej duchowej drodze.

CZYTAJ DALEJ

Pokochał na dobre i na złe

Niedziela Ogólnopolska 40/2010, str. 18-19

zaciszegwiazd.pl

Zwielkiego okna sypialni swego nowego góralskiego domu Halina i Jacek Zielińscy widzą Giewont. Wprowadzili się tu niedawno, cieszą się ze swej pięknej sypialni jak nowożeńcy. A przecież pokochali się na dobre i na złe dość dawno temu. Są małżeństwem 39 lat.
„Skaldowie” zawsze żyli między Krakowem a Tatrami, co słychać w ich muzyce. Jacek i Andrzej Zielińscy urodzili się i wychowali w Krakowie, ale ich mama to góralka z Zakopanego. Do Zakopanego jeździli więc na wszystkie święta, na wakacje, na narty, byli tu u siebie.
Trzy lata temu obok dawnego domu rodziców Jacek pobudował piękną, stylową chatę z bali. Jest w niej aż jasno od drewna. Halina zadbała o wystrój i liczne góralskie ozdoby, a także piękny ogród z kapliczką z Jezusem Frasobliwym. I znów cała rodzina ma dokąd przyjeżdżać na święta i wakacje.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 8.): Wszystko moje

2024-05-07 20:53

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co zrobił Jan, kiedy Jezus dał mu Maryję za matkę? Czy naprawdę po prostu „wziął Ją do siebie”? I co to właściwie oznacza dla nas samych? Zapraszamy na ósmy odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że Maryi wcale nie zaprasza się tylko do domu.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję