Z koncertem „Bukiet najpiękniejszych pieśni” w sanktuarium Najświętszego Imienia Jezus wystąpiła śpiewająca Rodzina Kaczmarków: mama Iwona – sopran, tata Piotr – tenor oraz synowie Adam – tenor i Wojciech – baryton. - Rodzinne śpiewanie, to jest coś takiego, co nie da się opisać w dwóch słowach. Ja jako matka przeżywam to najbardziej. Dla każdego rodzica występy dzieci są czymś wyjątkowym, a my możemy występować razem z nimi, więc jest to coś wspaniałego i cudownego – powiedziała pani Iwona.

W pierwszej części koncetru ze względu na obchodzone w listopadzie Święto Niepodległości, a także obecnie bardzo trudną sytuacją na naszej granicy, nie mogło zabraknąć pieśni patriotycznych. Koncert rozpoczął Piotr Kaczmarek pieśnią „Ojczyzno ma”, którą rozpowszechnił podczas Mszy świętych za Ojczyznę bł. ks. Jerzy Popiełuszko. Usłyszeliśmy także „Biały Krzyż” Krzysztofa Klenczona, którą poświęcił swojemu ojcu walczącemu w Armii Krajowej, a zaśpiewał ją Adam Kaczmarek. Wojciech Kaczmarek wykonał pieśń Włodzimierza Korcza „Póki Polska żyje w nas”. Pieśń „Modlitwa obozowa” powstała na początku II wojny światowej w obozie w Rumunii, gdzie znajdowali się internowani polscy żołnierze. Autorem słów i kompozytorem muzyki był Adam Kowalski. Ten piękny utwór wykonała Iwona Kaczmarek, a widownia wysłuchała go na stojąco. „Matko moja ja wiem” to pieśń oddająca charakter pożegnania matki, której syn wyrusza na wojnę a zaśpiewali ją Wojciech i Adam.

W drugiej części koncertu usłyszeliśmy matomiast standardy światowe takie jak: „What a wonderful word” Louisa Armstronga czy „Strangers In The Night” Franka Sinatry.

Koncert zakończył się wspólnym wykonaniem Rodziny Kaczmarków arii „Usta milczą dusza śpiewa” z operetki Franza Lehára „Wesoła wdówka”.

Przed koncertem została odprawiona Msza św. dziękczynna z okazji 25 – rocznicy sakramentu małżeństwa Iwony i Piotra Kaczmarków. Państwo Kaczmarkowie 25 lat temu ślubowali właśnie w tej świątyni. Ojciec Józef Łągwa, pomysłodawca koncetru, obchodził również swoje urodziny. Spotkanie zakończyło się odśpiewaniem stu lat dla jubilatów.