Reklama

MÓJ KOMENTARZ

Między bezradnością a prywatą

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Minione dni nazwać by można pasmem kompromitacji rządu Millera.

Skandaliczny przebieg skupu zbóż potwierdził bezradność rządu wobec nabrzmiewających problemów wsi. Rolnikowi przecież "nic samo nie rośnie", produkcja rolnicza (czy mała, czy duża) wymaga nakładów finansowych: kosztuje energia elektryczna, paliwa, nawozy, usługi rolnicze, sprzęt. Wysoki podatek VAT (ukryty w cenach), także akcyza i inne wyśrubowane do granic wytrzymałości podatki powodują, że rolnik polski ponosi bardzo wysokie koszty produkcji. Co więcej - zboże (a i inne produkty) polskiego rolnika są nieatrakcyjne cenowo na giełdach światowych, gdyż zagraniczne, unijne zwłaszcza rolnictwo jest obficie dotowane przez rządy. Wszystko to sprawia, że firmy zajmujące się skupem zboża robią wszystko, by nie kupić polskiego zboża, kupić tańsze - zagraniczne, albo przynajmniej "wytrzymać rolnika jak najdłużej, aż spuści z ceny. Dodajmy, że te skupujące firmy to w większości spółki z udziałem Skarbu Państwa, b. nomenklatury, kółek rolniczych i osób prywatnych, w tym często - posłów PSL czy "Samoobrony" .

Kolejne rządy w Polsce próbują również dotować rolnictwo ( dopłaty do cen rynkowych) - ale czy kraj tak wycieńczony finansowo jak Polska wygra ten "wyścig na dopłaty" z bogatymi krajami UE? Oczywiście nie, i dlatego co roku powtarza się "dramatyczna sytuacja" w skupie, przy czym z roku na rok staje się coraz bardziej dramatyczna...

Od kilku przynajmniej lat co światlejsi ekonomiści tłumaczą, że jeśli nie możemy wygrać z krajami UE swoistej licytacji: "kto dopłaci więcej do własnego rolnictwa" ( a wygrać nie możemy, bo jesteśmy krajem znacznie biedniejszym!) - to powinniśmy robić wszystko, aby koszty produkcji w Polsce ( w tym także 2,5 miliona polskich rolników) były jak najmniejsze. Zatem - obniżać podatki. Właśnie poprzez obniżanie podatków mamy szansę nawiązania handlowej konkurencji z bogatszymi krajami. Ale rządy lewicy, przyzwyczajone do wygodnego życia z publicznych pieniędzy, preferują eurodemagogię niż rzetelny rachunek ekonomiczny...

Także "sprawy szczecińskie" skompromitowały rząd SLD-owski. Minister spraw wewnętrznych przejawia najpierw tolerancję dla łamania prawa, a potem... pociąga do odpowiedzialności policjantów, obawiających się interweniować wobec przemocy i gwałtu. Trzeba jednak przede wszystkim zapytać: gdzie byli podlegli ministerstwu sprawiedliwości prokuratorzy ( którzy dziś zajmują się sprawą pobicia prezesa spółki "Odra"), kiedy kierownictwo tejże spółki przez 6 miesięcy nie płaciło pracownikom wynagrodzeń, chociaż pobierało od nich świadczenie pracy? Gdzie więc byli prokuratorzy - gdy okradano przez 6 miesięcy pracowników z należnych im pieniędzy? Wprawdzie o upadłości przedsiębiorstw decydują sądy - ale niewypłacanie pracownikom należnych im wynagrodzeń nosi wszelkie znamiona kradzieży, a ta jest w Polsce ścigana z urzędu... Dlaczego nie była?...

Rząd Millera kompromituje się, i to nie podejmując żadnych działań reformatorskich: kompromituje się samą nieudolnością stawiania czoła naszym problemom. Walka o "tłuste posady" i "karuzela kadrowa" wyczerpuje jakby bez reszty energię i kompetencje tej ekipy.

Na razie premier Miller zmienił wicepremiera i dwóch ministrów; przypominam sobie, że w swym "okresie schyłkowym" Gierek też zmieniał premierów jak rękawiczki. Nie pomogło.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Siostra księdza, który skrytykował dr Jagielską: Brat napisał prawdę, gdyż ginekolog zabiła dziecko

2025-05-01 18:55

[ TEMATY ]

Oleśnica

Fundacja Pro-Prawo do życia

Siostra ks. Grzegorza o jego zatrzymaniu: „modlił się w celi”. Z siostrą kapłana rozmawiała Aneta Zvarik - Fundacja Pro-Prawo do życia.

– Mamy 22 kwietnia br., wtorek, dzień po Świętach Wielkanocnych. Pani brat, ksiądz Grzegorz, zmaga się z zapaleniem oskrzeli, a do tego jest fizycznie wyczerpany po intensywnym Triduum Paschalnym. Co wydarzyło się tego dnia?
CZYTAJ DALEJ

Twój podpis może uratować religię w szkole!

2025-05-03 21:29

[ TEMATY ]

katecheza

Adobe Stock/Studio graficzne "Niedzieli"

Niektórzy wciąż powtarzają: „To tylko religia. To przecież wybór. Nikt nie musi chodzić”. Inni dodają z przekąsem: „A katecheci? Oni to nie nauczyciele. Oni są od Kościoła”. Ale fakty mówią coś innego – i dziś nie chodzi już tylko o lekcje religii. Chodzi o ludzi; o uczniów i nauczycieli. O system edukacji dla wartości. I o to, czy polska szkoła będzie miejscem przyjaznym czy pustym.

19 marca Stowarzyszenie Katechetów Świeckich złożyło w Sejmie projekt ustawy, który może zatrzymać chaos. Towarzyszyło mu pierwsze tysiąc podpisów. Już 27 marca zarejestrowano Komitet Inicjatywy Ustawodawczej. Czas ruszył – i dziś trwa walka o co najmniej 100 tysięcy podpisów, które pozwolą, by projekt obywatelski mógł oficjalnie wejść pod obrady Sejmu. Inicjatorzy mają na to trzy miesiące. A każdy podpis to nie tylko głos za lekcją religii – to głos w sprawie przyszłości edukacji.
CZYTAJ DALEJ

Są prawdziwą nadzieją narodu

2025-05-03 21:43

Biuro Prasowe AK

    - Miłość Polski - naszej ojczyzny, polega na pragnieniu posiadania dzieci i na szczyceniu się, że jest ich dużo, i że są prawdziwą nadzieją naszego narodu. To jest nasz patriotyzm dzisiaj, najbardziej fundamentalny - dzieci wychowane w chrześcijańskiej wierze – mówił abp Marek Jędraszewski w czasie Mszy św. sprawowanej w uroczystość Matki Bożej Królowej Polski i 234. rocznicę ustanowienia Konstytucji 3 Maja.

W liturgii na Wawelu wzięli udział wojewoda, marszałek województwa i przewodniczący sejmiku małopolskiego, parlamentarzyści, przedstawiciele korpusu dyplomatycznego i oficerowie Wojska Polskiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję