Reklama

Wiara

Dwa miliony Polaków codziennie odmawia różaniec

„Ojcze nasz” i dziesięć razy „Zdrowaś Maryjo” przy rozważaniu dwudziestu tajemnic wiary – modlitwa, zwana potocznie różańcem, to ulubiona modlitwa Polaków, która towarzyszy im od stuleci. I mimo potężnej fali laicyzacji nic nie wskazuje na to, że coś się zmieni – powstają wciąż nowe wspólnoty, które opierają swoją formację na tej maryjnej modlitwie. Jest to także znak firmowy polskich parafii, w których modli się miliony wiernych.

[ TEMATY ]

różaniec

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W narodowym sanktuarium maryjnym na Jasnej Górze obok kosztownych różańców królów i wodzów przechowywane są też sznury modlitewne, wykonane z chleba, wełny, sznurka przez więźniów obozów w Auschwitz i Ravensbrück – różaniec towarzyszył Polakom zawsze i wszędzie.

Od czasów średniowiecza tę modlitwę kontemplacyjną Zachodu popularyzowali ojcowie dominikanie i franciszkanie, ale później praktycznie każda wspólnota zakonna. W średniowiecznych miastach powstawały Bractwa Różańcowe, modlili się na nim królowie, dowódcy, rzemieślnicy i chłopi. Na Jasnej Górze, która stała się centrum tej modlitwy, przechowywane są różańce Stefana Batorego, Jana III Sobieskiego, królowej Bony i innych. Wielkim impulsem w popularyzacji tej modlitwy było powstanie w 1610 r. Bractwa Różańcowego, które docierało ze swym przesłaniem do najdalszych krańców Rzeczpospolitej. Jasnogórskie sanktuarium jest wielkim propagatorem różańca, stąd płynęły słowa zachęty do jego odmawiania Prymasa Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego i papieża Jana Pawła II.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jasnogórska Rodzina Różańcowa została założona przez o. Bronisława Matyszczyka pod koniec lat 60. ubiegłego wieku i do tej pory zapisało się do niej kilkanaście milionów wiernych. Przybywający z całego kraju pielgrzymi deklarują, że codziennie będą odmawiać dziesiątek różańca w konkretnych intencjach.

Znana od stuleci modlitwa przeżyła niezwykły renesans w XIX w., gdy Paulina Jaricot (niebawem zostanie ogłoszona błogosławioną), córka lyońskiego przemysłowca, zaproponowała, by gromadzić osoby, które zobowiążą się codziennie odmawiać jedną z piętnastu tajemnic modlitwy. Tak powstały żywe róże, czyli piętnastoosobowe wspólnoty modlitwy i formacji, które zbierały także ofiary dla dynamicznie rozwijających się wówczas misji.

Polscy katolicy przejęli pomysł Pauliny Jaricot, w parafiach zaczęły powstawać róże (od wprowadzenia przez Jana Pawła II tajemnic światła są już dwudziestoosobowe) i właściwie jest to znak firmowy polskich parafii. – Nie ma parafii w Polsce, w której nie ma choć jednej, a przeważnie jest kilka róż różańcowych – mówił w wywiadzie ks. Szymon Mucha, do niedawna krajowy moderator Stowarzyszenia Żywego Różańca. Członkowie modlą się w intencji Kościoła, Papieża, misji, nawrócenia grzeszników i istotnych spraw społecznych i – rzecz jasna – osobistych. Nawet w nowych parafiach natychmiast powstają róże, które są najbardziej powszechnymi wspólnotami modlitwy w Polsce. – To potęga – mówił w wywiadzie ks. Mucha.

Reklama

Na temat tej potęgi krążą stereotypy głoszące, że różaniec odmawiają, a właściwie bezmyślnie „klepią”, stare kościelne dewotki. „Różaniec – atakowany i wyszydzany, uważany za modlitwę prostaczków, daje moc duchową, ujawnia moc Słowa Bożego, egzorcyzmuje, prowadzi do głębi wiary” – pisał dominikanin o. Stanisław Przepierski, wielki propagator różańca. Gdyż przynależność do róży wiąże się z formacją, słuchaniem konferencji i wykładów z mariologii.

Podziel się cytatem

Reklama

- Formację członkom zapewnia Stowarzyszenie Żywego Różańca, które ma zatwierdzony przez Komisję Episkopatu Polski Statut – mówi w rozmowie z Family News Service metropolita częstochowski abp Wacław Depo, delegat KEP ds. Stowarzyszenia Żywego Różańca. – W każdej diecezji jest moderator diecezjalny, organizowane są pielgrzymki do sanktuariów maryjnych, odbyło się już dziewięć ogólnopolskich pielgrzymek na Jasną Górę. Pismem formacyjnym członków Żywego Różańca jest miesięcznik „Różaniec”, wydawany przez siostry loretanki z diecezji warszawsko-praskiej. W Gietrzwałdzie, gdzie Matka Boża prosiła dziewczynki o odmawianie tej modlitwy, co roku odbywają się rekolekcje dla zelatorów Żywego Różańca – dodaje metropolita częstochowski.

Reklama

Różaniec odmawiają wierni w każdym wieku, dużą popularnością cieszą się dziecięce kółka różańcowe, których inicjatorką jest związana z Radiem Maryja Magdalena Buczek. W diecezji tarnowskiej, z której pochodzi najwięcej misjonarzy, bardzo liczne są Róże Misyjne.

Reklama

W latach 80. powstał ruch Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego. Osoby, pragnące modlić się za dziecko nienarodzone zobowiązują się, że w ciągu dziewięciu miesięcy będą odmawiać dziesiątek różańca w intencji dziecka, któremu grozi aborcja. Powstała też Modlitwa Apostolatu Margaretka, która jest modlitwą za kapłanów – wierni łączą się w siedmioosobowe grupy, które odmawiają dziesiątek za konkretnego kapłana w określonym dniu tygodnia.

Różaniec nie zna więc granic, jest on modlitwą żywą i wciąż inspirującą do podejmowania nowych zadań, przyciąga wielu katolików. W 2018 r. spontanicznie zrodziły się kolejne inicjatywy – Różaniec Rodzin oraz Męski Różaniec.

Podziel się cytatem

Reklama

- Nie wymyślamy nic nowego, wracamy do tradycji, która trwała przez wieki, pragniemy, żeby rodziny wspólnie odmawiały różaniec – mówi Family News Service koordynator Różańca Rodzin. – W inicjatywę włączają się rodziny, małżeństwa oraz pojedynczy członkowie rodzin. Po życiu sakramentalnym najważniejsze są domowe wieczerniki modlitwy – podkreśla. Informuje też, że od stycznia tego roku opiekę duchową nad Różańcem Rodzin sprawują ojcowie franciszkanie z Niepokalanowa. Formacja członków oparta jest na nauczaniu Jana Pawła II, który z ojcowską troską wzywał, aby powrócić do modlitwy w rodzinie i do modlitwy za rodziny.

Reklama

Od kilku lat w pierwszą sobotę miesiąca na ulice i place polskich miast (ostatnio było ich już pięćdziesiąt) wychodzą mężczyźni z różańcami w ręku. W ostatnich dwóch dekadach w Polsce powstało wiele wspólnot modlitewnych, do których należą sami mężczyźni – jest to swoisty znak czasu w Kościele. Rycerze Kolumba (przeniesiony z USA), i rodzimi Rycerze Maryi, Rycerze Jana Pawła II, Mężczyźni św. Józefa i wiele innych zbierają się na modlitwie. Na przechodniach robi wrażenie widok elegancko ubranych mężczyzn, którzy klęczą na placu i odmawiają różaniec. To odpowiedź na wezwanie kard. Augusta Hlonda, który pisał, że powinien powstać: „ruch nie krwawy, lecz pobożny, olbrzymi, nie destruktywny, lecz namiętny, twórczy. Potrzebny jest najwyższy wysiłek! Trzeba napiąć wszystkie energie i najidealniejsze namiętności! Musimy urządzić ostatnie powstanie, powstanie przeciw sobie, przeciw naszym błędom, swym grzechom!”

Reklama

Męski Różaniec to nabożeństwo, odprawiane w pierwsze soboty miesiąca, wynagradzające Niepokalanemu Sercu Maryi.

– To bardzo ważne żeby różaniec był odmawiany publicznie przez mężczyzn – mówi Family News Service Artur Wolski, szef Fundacji Skrzydła Chwały. Wspomina, że już w trakcie drugiego nabożeństwa, które zaczyna się Mszą św. w katedrze, do konfesjonałów ustawiły się długie kolejki i kilku księży spowiadało non stop. – To fenomen, wola Boża – podkreśla. Uczestnicy pragną wypełnić polecenie, zawarte w orędziu Matki Bożej Fatimskiej, by modlić się i pokutować.

Członkowie Męskiego Różańca organizują także procesje pokutne, w trakcie której niosą figurę Maryi. Gdy w pierwszej wzięło udział około trzech tysięcy mężczyzn, odczytano to jako znak – ta modlitwa jest wypełnieniem woli Boga. W niedzielę, 17 października, odbyła się kolejna procesja pokutna i wynagradzająca w intencji rozpoczętego w Rzymie Synodu. Tradycyjnie zaczęła się Mszą św., tym razem w katedrze warszawsko-praskiej. – Idziemy z Królową jako Jej wojsko, w szyku. Wiara mężczyzn jest potężna, niezniszczalna, daje siłę żeby chronić żonę i dzieci – mówi A. Wolski.

Co przyciąga wiernych do modlitwy różańcowej? – Trudne czasy, wierni czują, że jest to ratunek dla świata – mówi abp Depo. – A jest to dźwignia, która na ten świat rozlewa dobro – dodaje.

- To cud – mówi Artur Wolski – pewnie mężczyźni przekonali się, że jedynym ratunkiem jest Pan Bóg. A różaniec jest liną ratunkową, którą chwytają.

2021-10-21 08:43

Ocena: +17 -4

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odmawiajcie zawsze Różaniec!

[ TEMATY ]

modlitwa

różaniec

Karol Porwich/Niedziela

„Różaniec to łańcuch bezpieczeństwa,
na stromej skale szczytów.
Nie wolno się zatrzymać
na żadnej tajemnicy. Trzeba iść dalej.
Bo pełnia życia jest u szczytu”

Kard. Stefan Wyszyński

Dzięki niemu chrześcijanie zwyciężyli w XVI wieku szerzącą się na świecie muzułmańską Turcję; według papieża Leona XIII – to droga do odrodzenia życia chrześcijańskiego według Piusa XI – narzędzie „zmuszające demony do ucieczki”. Jak powiedziała sama Maryja, ta najpotężniejsza broń przeciw piekłu wyniszczy pożądliwości, usunie grzechy, wytępi herezje... To oczywiście Różaniec. Jak więc go nie odmawiać? Jeśli jeszcze dodać do tego obietnice, choćby te dane przez Maryję bł. Alanowi de la Roche: „O cokolwiek przez Różaniec prosić będziesz – otrzymasz; Chcę, aby odmawiający mój Różaniec, mieli w życiu i przy śmierci światło i pełnię łask, aby w życiu i przy śmierci uczestniczyli w zasługach świętych; codziennie uwalniam z czyśćca dusze, które mnie czciły modlitwą różańcową; odmawiający mój Różaniec są moimi dziećmi, a braćmi Jezusa Chrystusa, Syna mojego jednorodzonego”.
Dlaczego dziś o Różańcu? – Bo trwa październik – „miesiąc, jak pisał ks. Jan Twardowski, modlitwy długiej, nieustającej, cierpliwej. (…) W niecierpliwych, nerwowych dzisiejszych dniach, kiedy nikt nie ma na nic czasu, Różaniec uczy zaufania cierpliwej modlitwie, nieustępliwego trzymania się Matki Bożej”. Do takiej właśnie modlitwy zachęca Kościół przez nabożeństwa październikowe, których główny trzon stanowi ulubiona modlitwa Jana Pawła II. W Kościele nabożeństwo to pojawiło się oficjalnie za sprawą papieża Leon XIII w 1883 r. W jego trakcie, oprócz pięciu tajemnic Różańca, przy wystawionym Najświętszym Sakramencie odmawia się Litanię Loretańską oraz modlitwę do św. Józefa. Kościół w swojej mądrości stawia nam Maryję jako przewodniczkę do Chrystusa, drogę najprostszą i najpewniejszą. Zachęca, byśmy razem z innymi, we wspólnocie, wymadlali dla siebie i dla świata potrzebne łaski. Wymadlali je wprost od Matki Zbawiciela, która jak w Kanie Galilejskiej troszczy się o tych, którzy potrzebują Jej interwencji, Jej wsparcia. A Ona widzi szybciej i więcej niż my sami. Wie, czego nam potrzeba… „Powtarzając dobrze znane i drogie sercu modlitwy”. O tym zresztą przekonuje sama Matka Boża. Powiedziała w Fatimie s. Łucji: „Nie ma takiego problemu, ani osobistego, ani rodzinnego, ani narodowego, ani międzynarodowego, którego nie można byłoby rozwiązać przy pomocy Różańca”.

Czasem można spotkać się z opinią, że Różaniec to modlitwa za długa, za monotonna, że to tylko odklepywanie zdrowasiek… A w niej kryje się przecież tyle piękna i bogactwa! Żeby jednak to odkryć, potrzeba czasu, potrzeba wierności praktyce modlitwy różańcowej, a często przełamania w sobie schematu stawania przed Panem Bogiem.

Podziel się cytatem

CZYTAJ DALEJ

Modlitwa o pokój nie ustaje na Jasnej Górze

2024-05-07 17:36

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pokój

modlitwa o pokój

Jasna Góra/Facebook

Od pierwszych dni wojny w Ukrainie, na Jasnej Górze trwa modlitwa o pokój. Dziś w Kaplicy Matki Bożej Mszę św. w tej intencji sprawował bp diec. kijowsko-żytomierskiej, Witalij Krywicki. - Wojna jest wyzwaniem dla całego świata. Nie zawsze rozumiemy jaka jest Boża wola. Chcę modlić się o pokój, którego pragnie Bóg - mówił.

Biskup Krywicki zauważył, że w 2022 r., kiedy dokonano aktu ofiarowania Maryi Rosji i Ukrainy, nastąpił odwrót wojsk rosyjskich. - Jak Polacy mają „swój” Cud nad Wisłą z 1920 r., [kiedy to nad polem bitwy dwukrotnie ukazała się Matka Boża i doszło do jednego z najbardziej niespodziewanych i przełomowych zwycięstw w historii wojskowości, które pozwoliło ocalić niepodległość Rzeczypospolitej - przyp. red.], tak my postrzegamy odwrót wojsk rosyjskich stojących u bram Kijowa, jako, nowoczesny „Cud nad Dnieprem”. Po zawierzeniu przez cały świat Maryi Rosji i Ukrainy, najeźdźcy odeszli z całej północy naszej Ojczyzny. To naprawdę odczytaliśmy nie jako gest dobrej woli, tylko wstawiennictwo Matki Bożej - zaznaczył.

CZYTAJ DALEJ

Włochy: 18 i 19 maja kard. Dziwisz odwiedzi diecezję Asti

2024-05-07 13:17

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

Karol Porwich

W sobotę 18 maja kard. Stanisław Dziwisz, emerytowany arcybiskup krakowski i były sekretarz osobisty św. Jana Pawła II, będzie w Isola d'Asti z okazji 30. rocznicy wizyty św. Jana Pawła II w diecezji Asti i Isola d'Asti - poinformowała ta leżąca w Piemoncie diecezja północnowłoska.

Jan Paweł II odwiedził ten region 25 i 26 września 1993 roku. Kardynał Dziwisz przybędzie do miejscowości Villa, o godz. 15.30, gdzie powita go tamtejszy proboszcz, ks. Maurizio Giaretti, władze cywilne i wojskowe oraz zespół muzyczny Cotti z Asti. Zwiedzi stałą wystawę fotograficzną w kościele Bractwa św. Michała, a o godz. 17.00 będzie przewodniczył Eucharystii w parafii św. Piotra, koncelebrowanej przez biskupa Marco Prastaro. Na zakończenie, po pozdrowieniu wiernych, uda się do Santo Stefano di Montegrosso z okazji 20. rocznicy wizyty młodzieży z tej wspólnoty u Ojca Świętego w Rzymie. Po chwili modlitwy weźmie udział w zasadzeniu drzewka oliwnego na pamiątkę tego wydarzenia i pozdrowi wiernych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję